Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Nie lękaj się!

"Nie lękaj się! (...) Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali". Te słowa pomogły mi pokonać grzech nieczystości. "Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia" -mówi św. Paweł, a ja mogę to potwierdzić przykładem własnego życia.

Nie pamiętam, kiedy pojawił się u mnie grzech nieczystości, ale wiem, że trwałem w tym bagnie dość długo. Nie o tym chciałbym jednak tu napisać, lecz o tym, jak wyglądała moja wojna z szatanem, którą rozpocząłem dzięki swojemu serdecznemu przyjacielowi, którego Pan Bóg postawił na drodze mojego życia w odpowiednim czasie i miejscu. Kiedy tak sobie kiedyś rozmawialiśmy, mój przyjaciel polecił mi czasopismo Miłujcie się!, które sam czyta od dłuższego czasu. Znalazłem w nim świadectwa ludzi, którym udało się wygrać z grzechem nieczystości. Zrozumiałem wtedy, że samogwałt, który pojawił się w moim życiu już kilka lat temu, jest grzechem. Wcześniej nie zdawałem sobie z tego sprawy, gdyż przysłuchując się rozmowom swoich kolegów z klasy, sądziłem, że wszyscy "to robią. Było to dla mnie głupim usprawiedliwieniem w chwilach słabości.

Kiedy już byłem świadomy tego, że tak długo trwam w tym grzechu, moim wielkim pragnieniem była natychmiastowa spowiedź. Tak też się stało, a ten moment na pewno będę długo pamiętał. Po tej spowiedzi udało mi się przez miesiąc wytrwać w czystości, lecz później nie było już tak pięknie. W rym czasie wiele uwagi poświęciłem też na czytanie artykułów o Ruchu Czystych Serc, do którego bardzo chciałem wstąpić, ale nie mogłem ze względu na jedną przeszkodę - grzech nieczystości, z którym nie mogłem sobie poradzić. Nie poddawałem się jednak. Postanowiłem częstą spowiedź - co dwa tygodnie. Wiedziałem, że jest to dla mnie jedyny ratunek. Chwyciłem dłoń, którą Bóg do mnie wyciągnął, abym nie utonął.

Podczas każdej spowiedzi "dotykałem" Bożego miłosierdzia. Uświadamiałem sobie, że Bóg jest miłością, że On mnie kocha takiego, jakim jestem. Wiedziałem, że tylko On może pomóc mi powstać. Słyszałem: "Ja cię nie potępiam. Idź i nie grzesz więcej", a jednak nadal grzeszyłem. Im bardziej chciałem z tym skończyć, tym bardziej wpadałem w sidła grzechu. Posunąłem się nawet do tego, że sięgnąłem po pornografię. Odczuwałem również skłonności homoseksualne, z których nie zdawałem sobie sprawy! Wtedy właśnie modliłem się jeszcze bardziej.

Wielkim darem dla mnie jest to, że w mojej parafii znajduje się sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej. Nie musiałem więc nigdzie pielgrzymować, by spotkać się z Maryją - Strażniczką Czystości, bo to Ona sama do mnie przyszła. Wybrała sobie to święte miejsce, aby od pokoleń uzdrawiać mieszkańców naszego miasta. Wiedziałem, że Niepokalana wyprosi u swojego Syna łaskę uzdrowienia także i dla mnie. U stóp Matki Najświętszej co miesiąc odbywają się Msze św. z modlitwą o uzdrowienie, w których regularnie uczestniczyłem. Kiedy ksiądz przechodził po kościele z Najświętszym Sakramentem, błogosławiąc wiernych, prosiłem Pana Jezusa i Jego Matkę o uzdrowienie mnie z grzechu masturbacji. O czystość modliłem się również w wielu innych miejscach. Pojechałem na spotkanie z Benedyktem XVI z wielką nadzieją, że może wtedy, podczas tak intensywnej modlitwy, Bóg mnie wysłucha i uzdrowi. Tydzień później, biorąc udział w wycieczce klasowej "śladami Jana Pawła II", miałem okazję uczestniczyć we Mszy św. w bazylice Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach oraz modlić się przy relikwiach św. s. Faustyny, prosząc o Boże miłosierdzie. Kiedy byłem w Kalwarii Zebrzydowskiej, prosiłem o czystość przed wizerunkiem Matki Bożej Kalwaryjskiej oraz na tamtejszych dróżkach.

Za sprawą Opatrzności Bożej znalazłem się też na piętnastodniowych rekolekcjach wakacyjnych Ruchu Światło-Życie. Był to dla mnie błogosławiony czas, w którym zbliżyłem się do Boga. Zrozumiałem, że On jest ze mną w każdej chwili mojego życia.

Po powrocie do domu, w święto Matki Bożej z Góry Karmel przyjąłem szkaplerz święty. Wiedziałem, że Matka Boża mi pomoże. Tak też się stało. Dwa tygodnie od tego wielkiego wydarzenia, w pierwszy piątek sierpnia, zostałem uzdrowiony z grzechu nieczystości! Ponieważ jeszcze tego nie wiedziałem, poprosiłem w tym czasie o modlitwę w mojej intencji dwie osoby, które brały udział w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę. Odkryłem wtedy wielką moc modlitwy wstawienniczej.

Po pięciu miesiącach walki z szatanem Jezus we mnie zwyciężył. I chociaż szatan wygrał wiele bitew, to jednak ostatecznie wojnę wygrał mój Zbawiciel, tak bardzo kochający każdego człowieka miłością, która zaprowadziła Go na krzyż. Od tej pory sierpień jest dla mnie nie tylko miesiącem trzeźwości, ale również miesiącem czystości. Wszystkim, którzy walczą z grzechem nieczystości, mówię: nie lękajcie się!

Czasami doświadczam chwil słabości i zwątpienia; pomaga mi wtedy modlitwa Pod Twoją obronę... oraz myśl, że Jezus mi pomoże! Mam też zawsze przy sobie obrazek Matki Bożej Szkaplerznej, bo wiem, że Ona w każdej chwili czuwa nade mną.

"Nie lękaj się! Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali". Za to wszystko, co się wydarzyło w moim życiu w ostatnim czasie, chwała Panu!

Michał

Publikacja za zgodą redakcji
Miłujcie się!, nr 5-2008

Wasze komentarze:
marzena aneta: 24.07.2023, 10:28
Nie lękaj się! proszę o miłość uczciwość sprawiedliwość na świecie tym dziękuję proszę dla mnie o domu kupno lub bezczynszowego mieszkania wszystkie mają być bezczynszowe lub z czynszem małym czynszem niskim dobrą mieszkania małego sprzedaż urode zdrowie pieniądze dobrą spowiedź świętą dobrego kawalera męża młodego niepalącego pobożnego polaka religijnego uczciwego z którym będę żyć w cielesnej czystości w zgodzie dziękuję modlitwa ma moc nie ma modlitw nie wysłuchanych wszystko dojrzewa w czasie nic się nie marnuje modlitwa ma moc modlitwa cuda czyni miłość cuda czyni nadzieja cuda czyni pokora cuda czyni sprawiedliwość cuda czyni uczciwość cuda czyni ufność cuda czyni wiara cuda czyni wiara to jest pewność bez dowodu wiara to jest droga którą docieramy do marzeń dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję
Karolina: 20.06.2022, 21:14
Jezu Chryste, uwolnij mnie od nadmiernych pożądliwości i chęci oglądania filmów pornograficznych. Chce realizować się w małżeństwie a w sercu nie czuję by oglądanie takich filmów było dobre.
W: 20.09.2013, 17:12
Ja tkwię w grzechu nieczystości od kilkunastu lat. To się wżarło tak głęboko w mój umysł, że nie potrafię się z tego uwolnić. Wiele razy się modliłem, czasami wylewałem łzy modląc się, a potem i tak do tego wracałem. Tak jest do teraz:(
Adrian..: 03.03.2013, 10:54
Również mam ten problem i nie mogę sobie z nim poradzić. Nie Bylem jeszcze na żadnych rekolekcjach ale powoli dochodzi do mnie że sam sobie nie potrafię z tym poradzić :(
Jezus do Św. Faustyny: 28.09.2010, 21:52
Napisz: - Jestem święty po trzykroć i brzydzę się najmniejszym grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granicy dla Mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie Moje ogarnia ją i usprawiedliwia. Miłosierdziem Swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje się Serce Moje, gdy oni wracają do Mnie. Zapominam o goryczach, którymi poili Serce Moje, a cieszę się z ich powrotu. Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki Mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym Sercem Moim, wpadną w sprawiedliwe ręce Moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję [się] w tętno ich serca, kiedy uderzy dla Mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski Moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im czego pragną.(Dz 1728)
zniewolona: 20.12.2008, 20:06
Ja też mam ten problem! A szkaplerz nosze już dwa lata! Mam nadzieje, że Jezus i Maryja mnie z tego bagma nieczystości uwolnią!
Tomasz: 20.12.2008, 12:47
Również rozważam w przyszłości przyjęcie szkaplerza!
(1)

Autor

Treść

Poprzednia[ Powrót ]Następna

[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2021 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej