Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Czym powinno być współżycie seksualne?

Treści "rubryk" takich czasopism jak "Bravo", "Popcorn" czy "Dziewczyna", całkowicie negują naukę Jezusa Chrystusa. Fałszują prawdę o ludzkiej płciowości twierdząc, że najważniejsza jest przyjemność seksualna.

Natomiast Jezus Chrystus objawia, że to sam Bóg jest Miłością, i tylko ta Miłość jest jedynym sensem i celem naszego życia. Skoro największą wartością jest Bóg - Miłość, wobec tego wszystkie inne wartości powinny być jej podporządkowane - również ta wartość, jaką jest przyjemność seksualna.

Jaka jest więc prawda o ludzkiej płciowości?

W zamiarach Stwórcy współżycie seksualne zawsze powinno być wyrazem miłości ale - niestety - z winy człowieka może ono również wyrażać egoizm. Kochający nas Bóg dał nam VI i IX przykazanie oraz zasady moralne, aby bronić wolność serca i godność człowieka przed tym strasznym zniewoleniem, jakim jest egoizm i uzależnienie od przyjemności seksualnej . Człowiek uzależniony od tych doznań nie potrafi kochać i traktuje seks tylko pod kątem przyjemności, zapominając o tym, że z płciowością wiąże się zdolność do przekazywania życia i tworzenia więzów miłości i przyjaźni.

Dlaczego współżycie seksualne może być wyrazem miłości tylko w sakramencie małżeństwa?

Dlatego, że tylko w małżeństwie stosunek seksualny może wyrazić autentyczną miłość, czyli bezwarunkowe, całkowite i na zawsze, oddanie się drugiej osobie. Tylko w sakramencie małżeństwa stosunek seksualny jest znakiem prawdy o miłości. Jaka to jest prawda? Jaką prawdę po winien wyrażać stosunek seksualny? Oddajmy głos ekspertom. Kto może być ekspertem w tej dziedzinie? Tylko ci, którzy się wzajemnie kochają: mężczyzna i kobieta.

Wyobraźmy sobie, że para zakochanych wyraża wzajemną miłość po raz pierwszy w życiu poprzez seksualne współżycie. Jeżeli zrozumiemy, co się tam dokonuje, dopiero wtedy zobaczymy we właściwym świetle rolę i znaczenie seksu.

Zapytajmy najpierw dziewczynę, co ona mówi do chłopca, którego kocha?

- Patrz, to, co się między nami dokonało, zmieniło całe moje życie.

To było więcej aniżeli doświadczenie przyjemności. Od tego momentu jestem inną osobą. Od tego momentu inaczej doświadczam siebie, inaczej będę patrzyła na ciebie i na każdego mężczyznę. To jest całkowita i trwała zmiana, której we mnie dokonałeś. Oddając się tobie, dałam ci nie tyłko moje ciało, ale siebie samą, moją osobę, i to oddałam ci się całkowicie i na zawsze, ponieważ na zawsze kocham ciebie. I chcę, abyś wiedział, że jestem bardzo z tego powodu szczęśliwa.

A teraz posłuchajmy, co by powiedział chłopiec.

- Nie myśl, że to, co między nami się dokonało, było dla mnie tylko doświadczeniem ekstatycznej przyjemności. Tak było, ale dokonało się tam też coś o wiele głębszego, aniżeli sama przyjemność. To ja oddałem się tobie na zawsze, oddałem samego siebie, moje życie, bo kocham ciebie na zawsze. Jestem szczęśliwy, że pozwoliłaś mi oddać całą moją osobę w darze miłości tobie, że pozwoliłaś mi wziąć odpowiedzialność za ciebie oraz za dziecko - owoc naszej i Boskiej miłości.

Po tym obrazowym opisie lepiej można zrozumieć, że stosunek seksualny tylko wtedy jest znakiem miłości, jeżeli wyraża całkowite i wzajemne, osobowe oddanie się na zawsze, z wzięciem pełnej odpowiedzialności za kochana osobę i za dzieci, które mogą się zrodzić z tego związku. Jest to możliwe tylko w sakramencie małżeństwa, czyli w zjednoczeniu z miłością Chrystusa. Bo tylko Chrystus jest źródłem miłości silniejszej niż śmierć i potężniejszej niż ciemność grzechu.

Mówiąc o prawdzie, jaką powinien wyrażać stosunek seksualny, nie można zapominać o tym, że wyrazem miłości jest także powstrzymywanie się od współżycia płciowego. Kto tej umiejętności nie posiadł, nie potrafi kochać, ponieważ dla niego najważniejszą sprawą jest zaspokojenie własnej seksualnej potrzeby, a nie troska o dobro swojego partnera czy partnerki.

Uzależnienie od przyjemności seksualnej i uważanie jej za największą wartość sprawia, że człowiek staje się niezdolny do bezinteresownego daru z siebie i traktuje drugiego człowieka tylko jako przedmiot wyżycia seksualnego.Uzależnienie od seksu jest więc głównym powodem frustracji i dramatu w pożyciu małżeńskim. Najnowsze badania potwierdzają, że z tego powodu około 2/3 kobiet jest głęboko sfrustrowanych swoim pożyciem małżeńskim.

Z tego zniewolenia przez egoizm może wyzwolić tylko miłość Chrystusa.

Czy wierzysz Chrystusowi, że każde w pełni świadome i dobrowolne prowokowanie przyjemności seksualnej poprzez cudzołóstwo, współżycie przed ślubem, pornografią, samogwałt, traktowanie współmałżonka jako przedmiotu, pogłębia egoizm i niszczy w człowieku zdolność do miłości?

Czy masz świadomość i wierzysz w to, co mówi do ciebie Chrystus w Piśmie Świętym: "Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. A więc kto to odrzuca, nie człowieka odrzuca lecz Boga, który przecież daje nam swego Ducha Świętego" (1 Tes 4, 7-8).

Kto jest dla ciebie większym autorytetem - Chrystus, czy też ci wszyscy, którzy odrzucają Jego naukę?

Grzechy nieczyste mogą doprowadzić do śmierci wiecznej. Przypomniała o tym Matka Boża w Fatimie. Powiedziała wtedy, że "grzechami, które najwięcej ludzi wtrącają dopiekła są grzechy nieczystości cielesnej". Piekło jest brakiem miłości. Egoizm wprowadza więc człowieka w rzeczywistość piekła.

O. Karol Meissner. słynny polski zakonnik i lekarz seksuolog, w jednej ze swoich wypowiedzi stwierdził, że niespokojne zafascynowanie seksem doprowadza do autoerotyzmu. To jest początek bolesnej frustracji. Potem dziewczyna będzie gorzko przeżywać swój "pierwszy raz". "Bravo" może sobie opisywać "pierwszy raz" i robić z tego nabożeństwo, ale te dziewczyny, z którymi udało mi się szczerze porozmawiać, zawsze przeżywają "pierwszy raz" jako osobistą klęskę. Mogą się do tego nie przyznawać, mogą udowadniać sobie i innym, że to przyjemność, ale jakiś system wartości się zawalił.

Gdybyś już był w stanie nałogowego uzależnienia od seksualnych przyjemności to pamiętaj, że tylko Jezus Chrystus może uwolnić cię z niewoli tego grzechu. Gdy uwierzysz, że On jest w tobie naprawdę zakochany i rozpoczniesz żyć według wymagań Ewangelii - dopiero wtedy wejdziesz na stromą drogę prowadzącą na najwyższy szczyt świata jakim jest Miłość. Jezus zaprasza wszystkich do przyłączenia się do Jego rewolucji miłości. Szczególne zaproszenie kieruje do tych, którzy są na samym dnie uzależnienia. "Nie lękajcie się miłości, która stawia wymagania. Właśnie te wymagania są zdolne uczynić waszą miłość prawdziwą miłością" (Jan Paweł II).

Jezus czeka na Ciebie w konfesjonale, aby Cię zanurzyć w oceanie Swojego Miłosierdzia. On zawsze kocha, uzdrawia i uwalnia z największych zniewoleń. Całym sercem zaufaj Mu i idź do spowiedzi, a kiedy przyjmiesz Go w Komunii św. oddaj Mu siebie odmawiając następującą modlitwę:

Panie Jezu, dziękuję Ci za Twoją miłość. Za to, że dla Ciebie nie ma ludzi zbyt brudnych, grzesznych i poranionych. Oddaję Ci, Panie, moją pamięć, rozum i ciało razem z moją płciowością, wszystko, czym jestem, i co posiadam. Pragnę w ten sposób oddać się całkowicie do Twojej dyspozycji, abyś uczył mnie coraz pełniej kochać, abym codziennie był otwarty na Twoje działanie. Postanawiam i przyrzekam codziennie modlić się, czytać przynajmniej mały fragment Pisma Świętego, regularnie przystępować do sakramentu pokuty i jak najczęściej przyjmować, Eucharystię. A także żyć według zasad ABC Społecznej Krucjaty Miłości. Postanawiam również zdobywać umiejętność kontrolowania swojego popędu seksualnego. W tym celu postanawiam powstrzymać się od współżycia seksualnego do czasu zawarcia sakramentu małżeństwa, nigdy nie kupować i nie czytać demoralizujących czasopism, oraz nie oglądać filmów o treściach pornograficznych. Panie, proszę Cię, ucz mnie tak żyć i postępować, aby w moim życiu najważniejsza była miłość. Maryjo, Matko moja, prowadź mnie drogami wiary do samego źródła Miłości, do Jezusa, abym zawsze tylko Jemu ufał (ufała) i wierzył (wierzyła). Amen.

Ten akt oddania można ponawiać w czasie codziennej modlitwy. Dziękujemy Warn za wspaniałe świadectwa, które będziemy publikowali w miarę naszych możliwości. Jezus pragnie byście dzielili się z innym swoim skarbem wiary, historią klęsk i zwycięstw na drodze duchowej wspinaczki na szczyty Miłości.

Pamiętamy o Was w naszej codziennej modlitwie i polecamy się Waszej pamięci

ks. M. Piotrowski Tchr

Publikacja za zgodą redakcji
Miłujcie się!

Wasze komentarze:
lila: 07.07.2010, 21:32
Nie wiedziałam kiedyś że czystość to taki ciężki kawałek chleba:/ Mam chłopaka - nie chcę współżyć do... trochę, a nawet bardzo wątpię czy do ślubu. On mówi, że tak długo jak ja nie będę chciała - to nie, no... tylko że ja niby nie chcę ale jak się widzimy szczególnie po dłuższej przerwie to w zasadzie sama się na niego rzucam :/ Spowiedź mi pomaga - ale zazwyczaj na tydzień - w porywach do miesiąca o ile bardzo mało się akurat widujemy. Tyle że kończę studia i będziemy się często widywać... To mnie przerasta!
qwer: 29.05.2009, 17:44
Warto zachować czystosc bo to swiadczy o poswieceniu wyrzeczeniu, a takze silnym charakterze...ale to Bóg nas takimi stworzył ze istnieje poza wiara i miłoscia takze biologia...istnieja popedy seksualne, a to juz jest sama natura i nie kazdy nawet w imie wiary jest w stanie sie temu przeciwstawic....czasem trudniej dostac rozgrzeszenie za sex przed slubem z ukochana osoba niz za naprawdec straszne przewinienie
Joanna: 20.08.2008, 09:50
Jesli chodzi o czystosc przed małuzeńska popieram to :) miałam moznosc tyle razy wspólzyc z mezczyzna ale nie chce tego robic. che zostawic czystosc dla tego jedynego czyli dla mojego meza. w dzisiejszym swiecie watpie w to bym znalazła męzczyzne czystego. pozdrawiam :)
Marysia: 31.12.2006, 00:53
Powiedzcie mi, dlaczego nikt nie wie, dlaczego Bóg dopuszcza zło, stworzył taki a nie inny świat, kiedy dusza wstępuje w ciało, jak funkcjonuje ludzka psychika dlaczego niemal wszystko jest "tajemnicą" (łacznie z tym, że nawet nie wiemy, czy sam Bóg istnieje - najwyżej niektórzy wierzą), natomiast Kościół posiada takie dokładne instrukcje kto, kiedy, komu może włożyć jeden ściśle określony narząd w równie ściśle określony? Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego Stwórca nie udzielił ludziom rownie dokładnych wskazówek co do naprawdę istotnych życiowych problemów, a swoich wysłanników wyposażył równocześnie w takie szczegółowe instrukcje obslugi narządów płciowych. Ludzkich, oczywiście. Dlaczego? Chociaż to też pewnie tajemnica... Albo kwestia władzy.Nie spodziewam się, że moja wypowiedź będzie opublikowana, ale może któryś z księży ją przeczyta i zechce wyjaśnić mi te (a może i inne?) kwestie w ramach przyjacielskiej wymiany e-maili. gerwazyna@yahoo.co.uk
Ewcia: 18.11.2006, 20:07
tak naprawde warto i musisz wymagac od swojego chłopaka ja tego nie zrobiłam i żałuję ale radze Ci zebys spróbowala a jesli Cie naprawde kocha to uszanuje Twoją decyzję. życze wam wszystkiego dobrego!!!
Angela: 13.11.2006, 16:57
;( czytając te wszystkie teksty oraz słowa Chrystusa.. chce mi sie płakać.. Moj chłopak jest głęboko wierzący.. ja mniej.. jednak to On pragnie bardziej rozpocząc współzycie.. Uważam ze jestem za mloda (15) On(18) i niegotowa na to.. Jednak prześladuje mnie myśl ze moge Go stracić przez moj upór, a ogromnie mi na Nim zależy.. :( .. ale widocznie nie jest nam dane byc razem.. Mam nadzieje ze uszanuje moją decyzjje.. a jeśli nie.. cóż.. pokaże na czym mu tak naprawde zalezy.. i czy seks stanowi dla Niego większą wartość.. POzDRawiam =* warto jest zachowac czystosc dla tej jedynej osoby w naszym zyciu..
(1)

Autor

Treść

Poprzednia[ Powrót ]Następna

[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2021 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej