Przepraw się do Macedonii i przyjdź nam z pomocą (Dz 16,9)Bardzo prawdopodobne, że pośpiech, z jakim Paweł i dwaj jego towarzysze zmierzali nad Morze Egejskie, miał bardzo konkretną przyczynę. Nie wykonawszy początkowych planów ewangelizacji Azji, a następnie Bitynii, uznali, że ich pobyt w tym rejonie świata nie jest dłużej potrzebny i postanowili wracać do Antiochii nad Orontesem bądź do Jerozolimy. Jednak Paweł znowu musiał zmienić swoje plany, tym razem całkowicie. Łukasz poświęca tej sprawie więcej miejsca, najwidoczniej zatem traktuje ją jako rozstrzygającą dla dalszego biegu wydarzeń: "Wtedy Paweł miał w nocy widzenie: jakiś Macedończyk stanął przed nim i prosił go mówiąc: «Przepraw się do Macedonii i przyjdź nam z pomocą»" (Dz 16,9). Jest to pierwsza z pięciu wizji Pawiowych, o których mowa w Dziejach Apostolskich (pozostałe: 18,9-10; 22,17-21; 23,11; 27,23-24). Wszystkie, z wyjątkiem trzeciej, miały miejsce w nocy. Przypominają opowiadania o snach znane ze Starego Testamentu oraz z innych miejsc Nowego Testamentu, zwłaszcza o śnie Józefa (Mt 1,13-15). Ich celem było pouczenie i zachęta, w których adresaci rozpoznawali wolę Bożą, jaką następnie trzeba było odważnie przyjąć.Tak stajemy u wrót Europy! Macedonia to rozległy region położony w północno-wschodniej części półwyspu greckiego, schodzący do Zatoki Termajskiej. Przybysze pochodzenia doryckiego założyli tu w drugiej połowie VII w. przed Chr. swoje królestwo, które po licznych zmaganiach z bliższymi (Trakowie, Ateny, Sparta) i dalszymi (Persowie) sąsiadami zachowało niepodległość i poszerzało swoją strofę wpływów i terytorium. W IV w. przed Chr. podporządkował je sobie Filip II (359-336), a jego syn Aleksander Wielki uczynił z tego terytorium bazę do wielkich podbojów. Po jego przedwczesnej śmierci Macedonia przez ponad półtora wieku była przedmiotem zaciętej rywalizacji i konfliktów, po czym w drugiej połowie II w. przed Chr. przeszła we władanie Rzymu. Rzymianie uczynili z niej swoją prowincję ze stolicą w Tesalonice. Niemal natychmiast, w 146 r., rzymscy inżynierowie i robotnicy rozpoczęli budowę drogi o przeznaczeniu wojskowym i handlowym, która prowadziła z Rzymu nad Adriatyk, a następnie przez Tesalonikę, Amfipolis i Filippi do Bizancjum. Droga otrzymała nazwę "Via Egnatia", a jej fragmenty zachowały się w wielu miejscach do dzisiaj. Dają dobre pojęcie o rzymskich umiejętnościach planowania i budowy szlaków lądowych. Jako kraina tranzytowa, Macedonia miała ogromne znaczenie dla Rzymu, była bowiem znacznie bardziej strategicznie położona niż sąsiadująca z nią od południa Achaja. Stanowiła pomost łączący Rzym ze wschodnimi krańcami rozległego imperium. Dwa poprzednie wskazania, pochodzące od Ducha Świętego i Ducha Jezusa, wskazywały Pawłowi, dokąd nie powinien on się udać. Trzecie wskazanie ukazuje cel, który powinien podjąć. Wszystkie trzy mają jeden wspólny mianownik: Paweł musi odstąpić od pierwotnych zamiarów i urzeczywistniać nie własne plany, lecz Boży zamysł. Rezygnacja z zamiaru ewangelizowania Azji i Bitynii stanowiła warunek dotarcia do Europy. Paweł nie zawahał się ani chwili. "Gdy tylko otrzymał tę wizję, natychmiast staraliśmy się wybrać do Macedonii, przekonani, że Bóg nas wzywa, byśmy ich ewangelizowali" (Dz 16,10). W tym miejscu narracja zawiera liczbę mnogą "my", z czego wniosek, że obejmuje także autora Dziejów Apostolskich, czyli Łukasza. Jest on odtąd naocznym świadkiem i uczestnikiem wydarzeń, o których opowiada. Przyłącza się do Pawła oraz Sylasa i Tymoteusza i dalej, przynajmniej przez jakiś czas, będą podróżowali we czwórkę. Otrzymujemy bezcenne świadectwo o wydarzeniach, które złożyły się na początki ewangelizacji Europy, bo Łukasz opisuje również własne przeżycia. Tym tłumaczy się duża liczba rozmaitych szczegółów, które pozwalają odtworzyć szlak wyprawy, a także jej dokładny przebieg. Pragnienie realizacji decyzji nastąpiło tak samo szybko, jak jej podjęcie. Misjonarze musieli znaleźć statek płynący do Macedonii, co mogło zająć kilka godzin albo kilka dni. Teraz Paweł rozpoznał i przyjął cel, który wskazał mu Bóg. Wyprawa do Macedonii otwierała przed nim i jego towarzyszami zupełnie nowe misyjne drogi. Dotychczas poruszali się w obrębie świata, w którym można było cały czas podróżować drogą lądową. Teraz stanęli wobec radykalnie nowego wyzwania. Mieli wejść w świat, który wprawdzie stanowił część Imperium Rzymskiego i pozostawał pod silnym wpływem kultury hellenistycznej, ale miał swoją tożsamość i specyfikę, którą trzeba było poznać i do której trzeba było się przyzwyczaić. Paweł stawił czoło temu wyzwaniu. ks. Waldemar Chrostowski
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |