Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem (1 Kor 11,23)Podczas Eucharystii dochodziło w Koryncie do niemałych nadużyć, skoro apostoł nie powstrzymał się od gorzkiego wyrzutu: "Udzielając tych pouczeń, nie pochwalam was i za to, że zbieracie się razem nie na lepsze, ale na gorsze" (Kor. 17). Sprawowanie Eucharystii jest nie do pogodzenia z brakiem praktykowania wzajemnej miłości. Sprzeniewierzają się jej zarówno waśnie, rozdarcia i podziały, jak też egoizm zamożnych, traktowanych lepiej niż pozostali, oraz pomijanie potrzeb ludzi biednych. Niektóre zgromadzenia chrześcijan były raczej naśladownictwem uczt pogańskich niż ucztą Pana. Gdy miała się ona rozpocząć, pewna część uczestników biesiady, która ją poprzedzała, znajdowała się w stanie uniemożliwiającym właściwy udział w Eucharystii.Paweł nie towarzyszył Jezusowi podczas Jego ziemskiego życia, zna jednak to, co najważniejsze, a integralny składnik wszczepienia w tradycję stanowi wiedza o Ostatniej Wieczerzy: "Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i złożywszy dziękczynienie, połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę». Podobnie, po spożyciu wieczerzy, wziął kielich, mówiąc: «Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to ile razy pić będziecie na moją pamiątkę»" (11,23-25). Wiedzę o Eucharystii zawdzięcza zapewne tym, którzy uczestniczyli w Ostatniej Wieczerzy, a których niedługo po swojej przemianie spotkał w Jerozolimie (Dz 9,26-30), a później w Antiochii nad Orontesem (Dz 11,25-26). Właśnie Eucharystia stanowiła jeden z podstawowych składników wiary i pobożności Kościoła apostolskiego. Wzgląd na to, czym jest Eucharystia, podczas której "śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie" (w. 26), motywuje żarliwe napomnienia wzywające do pilnej troski o jej właściwe sprawowanie (11,27-34). Największe zagrożenie stanowił brak jedności, co uzasadnia wezwania do pojednania i zgody. Dary Ducha Świętego to kolejny wątek Pawiowego nauczania (12,1-11). Nie wszystko, co bywa przedstawiane jako znak pobożności i dowód szczególnej zażyłości z Bogiem, zasługuje na uznanie i pochwałę. W sanktuariach pogańskich też mnożyły się rozmaite praktyki, z osiąganiem ekstazy włącznie, których w żaden sposób nie można pochwalać. Nie wolno ich bezkrytycznie przenosić na grunt chrześcijański, na którym najważniejszym probierzem autentyczności przeżyć i doznań religijnych jest wyznanie wiary w Jezusa jako Pana. Działanie Ducha Świętego wyraża się na wiele sposobów: mądrość słowa, biegłość słowa, dar wiary, uzdrawianie, czynienie cudów, prorokowanie, rozróżnianie duchów, dar języków oraz tłumaczenia języków. Są to różne dary, czyli charyzmaty (gr. "charisma" znaczy "dar"), tego samego Ducha, "który rozdziela je każdemu osobno według swej woli" (w. 11). Próżną zatem rzeczą jest ustalanie, który z nich jest najważniejszy, ponieważ wszystkie są podporządkowane budowaniu jedności Kościoła oraz jego różnorodności. Po wykładzie na temat Eucharystii i darów Ducha Świętego Paweł przechodzi do ukazania Kościoła jako nadprzyrodzonego Ciała Chrystusa (12,12-26). Te pouczenia stanowią jeden z fundamentów chrześcijańskiego rozumienia natury i posłannictwa Kościoła. W starożytnym Imperium Rzymskim znana była koncepcja społeczeństwa i państwa, a nawet wszechświata, jako ciała. Jeżeli Paweł do niej nawiązuje, to zarazem znacznie ją pogłębia i udoskonala. "Jak bowiem ciało jest jedno, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż liczne, są jednym ciałem, tak i Chrystus" (w. 12). Znamienne, że apostoł nie napisał: "tak i Kościół", lecz: "tak i Chrystus". Rozpoznajemy tu wyraźnie echa duchowej przemiany pod Damaszkiem, podczas której usłyszał wołanie: "Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?" (Dz 9,4). Prześladował wyznawców Chrystusa, ale otrzymał wyjaśnienie: "Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz" (9,5). Jedność Kościoła przedstawionego jako żywy organizm wymaga solidarności wszystkich, którzy go tworzą. "Tak więc, gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współweselą się wszystkie członki. Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami" (w. 26-27). Trzy charyzmaty zostały szczególnie wyróżnione: apostołowie, prorocy i nauczyciele, a składają się one na posługę słowa, dzięki której odbywa się głoszenie i przyjmowanie Ewangelii. Po nich wylicza się cztery inne dary: czynienie cudów, uzdrawianie, rządzenie i przemawianie rozmaitymi językami. Łącznie daje to liczbę siedmiu darów, wyrażającą pełnię i doskonałość. Bóg, którego dziełem jest Kościół, troszczy się, by ów żywy organizm miał wszystko, co niezbędne do prawidłowego funkcjonowania i wypełniania swego posłannictwa ks. Waldemar Chrostowski
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |