"Na trawniku w Rynku leżał jak zwykle obok ławki znany mi
Zygmunt J. Wymienionego Obywatel nie legitymowałem, gdyż
znam go osobiście, a i tak wymieniony nie nosi przy sobie
dowodu osobistego, wiec legitymowanie nie miałoby
najmniejszego celu. Podany mu probierz trzeźwości nie
zmienił koloru warstwy wskaźnikowej, ponieważ Zygmunt J.
nie był w stanie nadmuchać w probierz".
Fragment protokołu oględzin miejsca włamania:
Fragment notatki urzędowej:
Z notatki służbowej posterunkowego kaprala Franciszka S: "Remigiusz P. zapytany przeze mnie, z jakich przyczyn jechał dziś dużym fiatem torami kolejowymi zamiast drogą publiczną, narażając się na ewentualne spotkanie z pociągiem towarowym - odpowiedzial mi, że żaden pociąg mu nie straszny, a ponadto do miejscowości, gdzie zdążał wraz z pewną panią, nie ma dobrej drogi, tylko same wertepy, dlatego wybrał jazdę torami kolejowymi (...)". "Około dwóch tygodni temu denat Dariusz J. pobił się w restauracji Wierchy kategorii III z Zenonem G. , po czym zbiegł. Przez następne kilka dni denat był widziany na melinie u Antoniny F., gdzie wyczyniał rożne figle, aż w dniu wczorajszym denat zmarł, gdyż zatruł się śmiertelnie denaturatem (...)".
Z notatki służbowej z 1971 roku: Ze skargi obywatela Marka W. skierowanej do komendanta MO w H.: "Mam pretensje do st. sierz. Bolesława W. za to, że wypałował mnie wczoraj, kiedy wracałem nocą z dyskoteki w H., a biała pałka, którą mnie wypałował była brudna (...)". "W dniu 17 kwietnia 1980 roku z polecenia oficera dyżurnego udałem się na ulicę Partyzantów, gdzie nietrzeźwy Jarosław R. oddawał prywatnie mocz i inne ekstramenty fizjologiczne, co czynił w biały dzień publicznie pod oknami budynku Komitetu Miejskiego PZPR. Wezwałem go, by natychmiast zaprzestał tych czynności, lecz na moje wezwanie Jarosław R., zareagował negatywnie (...)"
Fragment notatki służbowej do Służby Bezpieczeństwa:
Z akt sądowych sprawy rozwodowej w Sądzie Rejonowym w S.:
Fragment protokołu oględzin miejsca samobójstwa: "Do tutejszego posterunku MO zatelefonowała Eugenia L. mówiąc, że jej maź Franciszek nie będzie mógł w dniu dzisiejszym zgłosić się na przesłuchanie w charakterze podejrzanego, ponieważ przebywa w szpitalu, gdzie będzie poddany ciężkiej operacji p r o s t y t u t y".
Z notatki urzędowej posterunkowego plut. Michała B.: "W dniu 29 maja 1979r. podczas nocnej służby spotkałem na ul. Franciszkańskiej znanego złodzieja Zygmunta P., który o godzinie 1.20 bez określonego celu wałęsał się po mieście. Po dokładnym potwierdzeniu jego danych personalnych poleciłem mu natychmiast się rozejść (...)".
Fragment notatki służbowej plutonowego Edwarda W. z
posterunku MO w J., dotyczący zajścia na wiejskiej zabawie
tanecznej (1972 r.):
Fragment notatki służbowej dzielnicowego, starszego
kaprala Wlodzimierza S:
|
| [ Strona główna ] |
|
|
|