Obowiązki uczniów Jezusa
Gdy w czasach św. Jana Chrzciciela ludzie przystępowali do chrztu, towarzyszyło im pragnienie przemiany. Pytali proroka jeden przez drugiego: co mamy czynić, gdy zostaniemy już ochrzczeni? (Łk 3,1). Dziś wielu uważa, że po Chrzcie już nic nie trzeba robić, bo wszystko załatwione. Można zauważyć zdziwienie, że wiara do czegoś zobowiązuje.
Paradoksem dzisiejszych czasów jest to, że często ludzie wybierają sakramenty - ale w oderwaniu od nauki Ewangelii. Taki stan jest sytuacją człowieka, który sprowadził do mieszkania piękne, duże, antyczne meble, a teraz lawiruje między nimi; nie używa, bo są niemodne. Formuły w oderwaniu od praktyki wiary są jakąś lojalnością wobec rodziny albo tradycji. Czy rodzice pamiętają o obowiązku wychowania dzieci w wierze, który podjęli publicznie w czasie Chrztu dziecka? Czy pamiętamy o deklaracji z sakramentu bierzmowania o "mężnym wyznawaniu wiary"?
Jakie są obowiązki wynikające z coniedzielnego "Wyznania wiary"? Najpierw obowiązek poznania wiary (Dz 8,30-31).
Nie sposób być chrześcijaninem i nic nie wiedzieć o swojej tożsamości. Łączy się z tym obowiązek posłuszeństwa Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła, czyli praktycznie biorąc - papieżowi (Mt 16,19;18,18). Wiara zawierza nas autorytetowi apostołów, ponieważ sam Jezus przekazał Kościołowi władzę i dał mu Ducha Prawdy (J 14,26). To posłuszeństwo polega na wiernym poddaniu się zastępcy Chrystusa na ziemi i zjednoczonym z nim biskupom (Łk 10,16). Zmarły w 2004 r. biskup naszej diecezji Zbigniew Kraszewski podkreślał triadę: kult Eucharystii, cześć Matki Bożej i posłuszeństwo papieżowi. Przyjęcie tych drogowskazów w życiu stanowi istotne kryterium katolicyzmu. Innym obowiązkiem uczniów Jezusa jest powinność jasnego wyznawania wiary słowami i stylem życia (Mt 5,16). Nie wolno ukrywać swojej wiary (Mt 10,32-33). Z tego wynika zadanie obrony wiary w sytuacjach różnych zagrożeń (1P 3,15). Kolejnym obowiązkiem, który nakłada sam Jezus, jest powinność przekazywania wiary (Mk 16,15;Mt 28,19). Chrześcijanie mają być odważnymi i sprawnymi "kelnerami Bożej Uczty w świecie". Szkoda, że tak często myślą, że serwują światu przestarzałe potrawy i wątpią w jakość "Bożej kuchni".
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |