Uparci w modlitwie
Fragment Ewangelii według św. Łukasza, który Kościół przeznaczył dziś do rozważenia i zaakceptowania, stawia przed naszymi oczami grono dwunastu uczniów, którzy zwracają się do swego Mistrza z bardzo dziwną i "niedzisiejszą" - również wówczas - prośbą: "Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów". Niewielu zaprzątało i zaprząta sobie głowę modlitwą. Nie dlatego rezygnują z modlitwy, bo ją poznali i wiedzą, czym ona jest, lecz dlatego, że nic o niej nie wiedzą. Natomiast Jezus Chrystus nie tylko aktywnie głosił Ewangelię, ale przede wszystkim się modlił. Długie godziny spędzał na rozmowie z Ojcem. Odchodził na miejsca pustynne, aby w samotności, często w nocy, modlić się. Ewangelia daje również i takie świadectwa o Jezusie, że wręcz uciekał przed ludźmi, aby oddać się modlitwie. A to, co wielu wprawiało w zdumienie i w zachwyt - nadzwyczajne znaki i cuda, które towarzyszyły Jego przepowiadaniu Słowa - zawsze poprzedzone było "spojrzeniem w niebo", czyli modlitwą.
Czym zatem jest modlitwa? Musi być czymś pomimo pozorów nadzwyczajnym, czymś nieziemskim, skoro tych, którzy zdecydowali się pójść za Chrystusem i naśladować Go, charakteryzuje właśnie modlitwa. Pamiętamy postać Jana Pawła II zatopionego w modlitwie. Mamy w pamięci również św. o. Pio, którego cały świat, na różne sposoby, prosił o modlitwę.
Kiedy modlitwa przestaje być zajęciem "dziwnym i niedzisiejszym", a zaczyna być niezbędna do życia jak woda i powietrze? Ma to zawsze miejsce wówczas, gdy dajemy wiarę temu, co. mówi Bóg. Modlitwa jest podstawowym aktem wiary. Człowiek przyjmujący Boże Słowo, czyli Boże Objawienie, wchodzi w swoisty dialog z Bogiem: zaczyna Bogu zadawać pytania oraz udzielać odpowiedzi na Boże propozycje. I to właśnie jest modlitwą. Ilekroć stajemy przed Bogiem, zaczynamy się modlić. Modlić się to znaczy znaleźć się w biblijnym raju; to znaczy żyć w sposób nieprzerwany pod Bożym spojrzeniem.
Na prośbę uczniów Jezus odpowiada: "Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie...". Każdorazowe wypowiedzenie tych słów jest wyznaniem wiary w Boga i aktem uznania Boga za Ojca. Jest też aktem zawierzenia siebie Bogu, który jest naszym Ojcem w niebie. Jezus zachęca nas jednocześnie, abyśmy modląc się byli uparci w uznawaniu Ojca w Bogu, który wie, czego nam potrzeba.
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |