Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Treść encykliki Veritatis Splendor

5 października 1993 r. została oficjalnie przedstawiona nowa, już dziesiąta, encyklika Ojca Świętego Jana Pawła II, zatytułowana Veritatis splendor, czyli Blask prawdy. Dokument ten dotyczy podstawowych problemów nauczania moralnego Kościoła i zasadniczo jest skierowany do biskupów, jako do pasterzy odpowiedzialnych za to nauczanie.

Dlaczego encyklika dotycząca moralności?

Uzasadniając publikację nowej encykliki papieskiej, kard. Józef Ratzinger, prefekt Kongregacji Nauki Wiary, wskazał na dwa motywy tego wydarzenia: wewnętrzny i zewnętrzny.

Pierwszy motyw wynika z samej istoty chrześcijaństwa, które nie jest tylko zbiorem dogmatów, ale jest przede wszystkim "sposobem życia", "drogą". Jeszcze zanim słowo "chrześcijaństwo" zostało wymyślone, religię chrześcijańską nazywano po prostu "drogą", o czym zaświadczają Dzieje Apostolskie (por. Dz 22,4). Właśnie przez swój sposób życia pierwsi chrześcijanie odróżniali się od innych ludzi ówczesnego świata. Dlatego do natury Kościoła należy przede wszystkim ukazywanie drogi, jaką chrześcijanin ma podążać. A ta droga wyraża się głównie przez normy moralne. Nieustanne przypominanie tej drogi jest więc podstawowym zadaniem papieża i biskupów.

Drugi motyw ogłoszenia encykliki, motyw zewnętrzny, wynika z sytuacji współczesnego świata. Dla dzisiejszego człowieka coraz częściej normy moralne stają się bardzo relatywne, względne. Opanowany przez cywilizację techniczną i ideologię sukcesu, pyta on nie tyle o godziwość swoich czynów, ile o możliwości praktyczno-techniczne ich realizacji oraz o ich skuteczność. Uważa on, że każdy ma postępować według swoich przekonań. Taki indywidualizm i relatywizm w dziedzinie moralnej łatwo może zburzyć podstawy współżycia ludzkiego i zagraża godności ludzkiej. Przypomnienie swiatu norm moralnych staje się więc dziś, bardziej niż kiedykolwiek, kwestią ocalenia ludzkości.

Treść encykliki

Pierwszą rzeczą, która niewątpliwie uderza w encyklice, jest fakt, iż tytuły jej rozdziałów, jak również tytuły licznych paragrafów, są skomponowane z bezpośrednich cytatów biblijnych. Zabieg ten niejako już przez formę zewnętrzną wskazuje czytelnikowi na Tego, który jest źródłem chrześcijańskiej moralności, czyli na Boga.

Encyklika składa się z trzech rozdziałów. Rozdział I pt. Nauczycielu, co dobrego mam czynić? (Mi 19, 16) ma charakter typowo biblijny. Punktem wyjścia dla rozważań Ojca Świętego jest fragment Ewangelii opowiadający o spotkaniu Jezusa z bogatym młodzieńcem. W centrum tych rozważań staje pytanie młodzieńca: "Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?" Jest to w gruncie rzeczy pytanie o zasady moralne, jakimi ma kierować się uczeń Chrystusa, czyli pytanie o chrześcijańską moralność. Snując rozważania wokół tego dialogu, Jan Paweł II przypomina zasadnicze prawdy moralne chrześcijaństwa; te mianowicie, że jedynym i ostatecznym źródłem dobra jest sam Bóg ("Jeden tylko jest Dobry"), że warunkiem zbawienia jest zachowywanie przykazań Bożych ("Jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania"), zarówno Dekalogu, jak i Kazania na Górze, które jest "wielką kartą" moralności ewangelicznej, i że "naśladowanie Chrystusa jest pierwotnym i najgłębszym fundamentem chrześcijańskiej moralności" ("Jeśli chcesz być doskonały, przyjdź i chodź za Mną!").

Rozdział II, zatytułowany Nie bierzcie więc wzoru z tego świata (Rz 12,2), przedstawia stanowisko Kościoła wobec niektórych, nie zawsze poprawnych, tendencji we współczesnej teologii moralnej. Jest więc skierowany zwłaszcza do ekspertów, którzy zajmują się tą dziedziną. Centnim rozważań Ojca Świętego stanowi problem relacji (stosunku) między ludzką wolnością a prawdą. W tym kontekście papież przypomina katolicką naukę o prawie naturalnym, o grzechu śmiertelnym i powszednim, o konieczności kształtowania prawego sumienia.

"Władza decydowania o dobru i złu nie należy do człowieka, ale wyłącznie do Boga". Bóg jednak "zechciał postawić człowieka w ręku rady jego" (por. Syr 15,14), powierzył go jego własnej trosce i odpowiedzialności. Swoje prawa wypisał w jego sumieniu (por. Rz 2,15). Człowiek powinien działać zgodnie ze swym sumieniem. Ale "sumienie nie jest sędzią nieomylnym; może zbłądzić". Dlatego trzeba je kształtować, by nieustannie nawracało się ku prawdzie i dobru. "Chrześcijanie zaś w kształtowaniu swego sumienia powinni pilnie baczyć na świętą i pewną naukę Kościoła", jak to zaznaczył Sobór.

Jan Paweł II przypomina też, że o moralnej jakości czynów decyduje relacja między wolnością człowieka a prawdziwym dobrem, a nie cel, jaki się pragnie osiągnąć. W konsekwencji więc przeciwstawia się takim nurtom teologicznym, dla których ważniejsze są skutki czynu niż jego obiektywna wartość moralna. "Nie wolno czynić zła, aby uzyskać dobro (por. Rz 3, 8)".

Pod koniec rozdziału II Papież wzywa biskupów, by nie poprzestawali na przestrzeganiu wiernych przed błędami. "Musimy przede wszystkim - pisze - ukazywać urzekający blask tej prawdy, którą jest sam Jezus Chrystus. W Nim, który jest Prawdą, człowiek może w pełni zrozumieć i doskonale wypełniać, poprzez dobre czyny, swoje powołanie do wolności w posłuszeństwie prawu Bożemu, zawartemu w przykazaniu miłości Boga i bliźniego". Dzięki Duchowi Świętemu prawo to "zostaje zapisane w naszym wnętrzu, tak że możemy je postrzegać i przeżywać jako dynamikę osobowej wolności: Ťdoskonałe Prawo, Prawo wolnościť (Jk 1, 25)"

Rozdział III, noszący tytuł By nie zniweczyć Chrystusowego krzyża (1 Kor 1, 17), ma charakter duszpasterski - chodzi o wprowadzenie zasad ogólnych w kontekst życiowy dzisiejszego Kościoła i społeczeństwa. Ojciec Święty przypomina, że wierność chrześcijańskim zasadom moralnym jest wiernością Prawdzie, a więc wiernością Bogu. Mamy chodzić w światłości (por. 1J1,7), żyć prawdą. Liczni męczennicy własną krwią potwierdzili nienaruszalną świętość prawa Bożego.

"W każdej dziedzinie życia osobistego, rodzinnego, społecznego i politycznego moralność - oparta na prawdzie i w niej otwierająca się na autentyczną wolność - odgrywa niepowtarzalną, niezastąpioną i niezwykle doniosłą rolę, służąc nie tylko pojedynczej osobie i jej wzrastaniu ku dobru, ale także społeczeństwu i jego prawdziwemu rozwojowi". Świadomość trudności, jakie współczesny człowiek napotyka na drodze wiernego wypełniania Bożego prawa, każe Ojcu Świętemu wskazać z jednej strony na pomoc łaski Bożej, a z drugiej strony na Boże Miłosierdzie "wobec grzechu człowieka, który się nawraca". Pamiętając na Jezusową przypowieść o faryzeuszu i celniku (por. Łk 18, 9-14), człowiek przeżywający trudności winien uznać swoją grzeszność i jak celnik szukać u Boga miłosierdzia, a nie samousprawiedliwiać się wymyślonymi przez siebie teoriami.

Encyklika kończy się modlitwą do Maryi Matki Miłosierdzia, aby za Jej wstawiennictwem współczesny człowiek nie utracił świadomości grzechu i aby umiał coraz pełniej ufać Bogu, bogatemu w miłosierdzie.

Blask prawdy należy zaliczyć do najważniejszych dokumentów obecnego pontyfikatu. Wartość tej encykliki polega przede wszystkim na odważnym przypomnieniu podstawowych prawd moralnych, którymi winien kierować się człowiek, a których nikt nie ma prawa zmieniać. Fakt podpisania encykliki przez Ojca Świętego w święto Przemienienia Pańskiego jest jakby znakiem, że ma być ona nowym zaczynem do moralnej przemiany współczesnego świata.

Grzegorz Maria Bartosik OFMConv

Rycerz Niepokalanej
Grudzień 1993



Wasze komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu - Twój komentarz może być pierwszy.



Autor

Treść



Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej