Baader-MeinhofOD PROPAGANDY DO TERRORYZMUNiemiecki film "Baader - Meinhof" powstał na fali wzmożonego zainteresowania amerykańskim i europejskim młodzieżowym ruchem kontrkulturowym i terrorystycznym z przełomu lat 60. i 70. XX wieku. W ubiegłym roku głośna była książka "Zabawa w komunizm" Bettiny Rohl, córki sławnej terrorystki Ulrike Meinhof. Ostatnio wyszła w języku polskim poświęcona jej powieść szwedzkiego dziennikarza Steve Sem-Sandberga "Teresa". Film natomiast powstał na podstawie powieści "Der Baader Meinhof Komplex" Stefana Austa, byłego redaktora naczelnego tygodnika "Der Spiegel", w której lewicowy autor relacjonuje powstanie, działalność i niesławny koniec prowadzonej przez parę Baader-Meinhof grupy terrorystycznej. Grupa od działalności propagandowej i protestacyjnej w latach 6O. przeszła po 1970 r. do aktywnego terroryzmu politycznego, napadając na banki, samoloty i instytucje państwowe oraz porywając i mordując znanych polityków i przedsiębiorców. Wojna RAF - Frakcji Czerwonej Armii z Republiką Federalną Niemiec zakończyła się w 1977 r. uwięzieniem, skazaniem i samobójczą śmiercią terrorystów. Autorzy filmu w ciągu dynamicznie zainscenizowanych scen fabularnych drobiazgowo ukazali działalność grupy. Najważniejsze pytanie, na które usiłują odpowiedzieć autorzy, brzmi: jak to się stało, że opętani lewicową ideologią działacze studenccy skończyli jak fanatyczni mordercy? Czy powodem była tylko wyznawana komunistyczna i bolszewicka w istocie ideologia, czy też wpływ sowieckich służb, którym zależało wówczas Ś na destabilizacji państw zachodnich? A może skrajna nienawiść do państwa niemieckiego, które nie rozliczyło się z epoką hitleryzmu? Twórcy filmu omijają jednak te wątki, ograniczając się do ukazania postaci jakiegoś dziwnego adwokata, załatwiającego członkom RAF szkolenie w palestyńskim obozie. Nie znajdziemy także w filmie ciekawych szczegółów z działalności grupy, jakie podała chociażby córka Urlike Meinhof w swojej słynnej książce. Chłodny, dynamicznie zrealizowany dwuipółgodzinny film ogląda się z zainteresowaniem, nie budzi on jednak żywych emocji z powodu zawartej w nim ambiwalencji i braku zdecydowania autorów. "Baader-Meinhof", Niemcy/Francja/Czechy 2009. Reżyseria - Uli Edel. Wykonawcy: Martina Gedeck, Moritz Bleibtreu, Johanna Wokalek, Bruno Ganz i inni. Dystrybucja - Monolith Plus Mirosław Winiarczyk
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |