Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki
Naturalne metody zbliżają małżonków

     Jesteśmy małżeństwem z trzyletnim stażem. Od początku znajomości (już teraz pięć lat) oboje byliśmy przekonani do czystości (czasami trudno było, ale udało się) i metod naturalnych. Pierwszy poważny sprawdzian z metod naturalnych mieliśmy już po ślubie. Data naszego ślubu wypadła akurat w I fazie, która trwa u mnie 1 - 2 dni (mam cykle 22-24 dni), więc tym samym noc poślubna musiała zostać przełożona o około dwa tygodnie.

     Wymagało to od nas duuuuuużego wysiłku. Przez pierwsze pół roku mieszkaliśmy razem i bez większych przeszkód udawało nam się stosować NPR. Prawdziwa zaprawa dopiero nas czekała. Mój mąż dostał pracę w delegacji, ja nie mogłam jechać z nim. Przyjeżdżał co tydzień na każdy weekend i naprawdę dość często faza III zaczynała się lub kończyła w te dni.

     Niestety, oboje w tym czasie kończyliśmy studia zaoczne i zjazdy dokładnie nam się przeplatały. Po całym dniu siedzenia na zajęciach człowiek ma czasami naprawdę dość (wiedząc jeszcze, że tak miło można byłoby spędzić czas, a tu trzeba siedzieć na nudnych wykładach). Na dodatek stęsknieni teściowie również wracali wtedy do domu (mieszkaliśmy w ich mieszkaniu, a oni też pracowali poza miejscem zamieszkania) i musieli koniecznie spędzać z nami czas. Pomijam wizyty wujków, kuzynów, siostry...

     Nie ukrywam, że rodziło to między nami sporo nieporozumień - czasami porozmawiać sam na sam i wyjaśnić sobie cokolwiek było trudno, a co dopiero móc się przytulić. A tu na dodatek, gdy na przykład udało nam się gdzieś wyjechać samym, to akurat były nie te dni. Po prostu rewelacja! Kiedy było nam tak trudno, żeby być razem, mój mąż mnie tylko pocieszał, że skoro tyle lat na siebie czekaliśmy, to te kilka tygodni, miesięcy też damy radę... i daliśmy. Teraz, dzięki Bogu, mieszkamy sami już prawie od roku i wszystko jest dobrze.

     Było nam naprawdę ciężko, ale nigdy nie zastanawialiśmy się nawet, czy nie zastąpić naturalnego planowania rodziny czymś innym. My wiemy, że naturalne metody naprawdę zbliżają małżonków, nawet jeśli aż tak trudno je stosować.


G

Wasze komentarze:
 Aureolka: 17.05.2012, 15:35
 Npr-u póki co się dopiero uczę, ale już mi się podoba. Lepiej poznaję swoje ciało. Jako, że nie chcę popełnić błędu w interpretacji korzystam jeszcze z afrodyty - mikroskopu owulacyjnego.
 jeny: 06.02.2012, 13:12
 Nie zauważyłam, żeby te metody zbliżały, ale na pewno uczą cierpliwości i opanowania w dni płodne. Aczkolwiek nie żałuję, że stosuje npr. Jest mi łatwo bo używam cyclotestu, który wszystko za mnie interpretuje i czuje się zdrowa. Po tabletkach miałam dużo skutków ubocznych.
 Mala: 25.05.2010, 00:01
 Piekne jest to czekanie, ta wspolnota tego czekania a ukoronowaniem jest ta rozkosz plynaca pozniej z pojednania.Ja jeszcze musze na to czekac ale wiem ze warto czekac:-)
 pytająca: 28.03.2009, 01:25
 jak zbliżają, skoro nie zbliżają...?! deficyt seksu w małżeństwie nie jest czymś normalnym i zgodnym z samą naturą chcociażby...
(1)


Autor

Treść

Nowości

św. Apoloniuszśw. Apoloniusz

Modlitwa do św. ApoloniuszaModlitwa do św. Apoloniusza

Modlitwa do św. Ryszarda PampuriModlitwa do św. Ryszarda Pampuri

Kto zmartwił mamę?Kto zmartwił mamę?

Wielkanocny ślubWielkanocny ślub

Katedra w ChartresKatedra w Chartres

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2021 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej