Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

O. Michał Tomaszek

(1960 - 1991)

O. Zbigniew Strzałkowski

(1958 - 1991)

Minęło dziesięć lat od tragicznej śmierci polskich franciszkanów w Peru...

O. Michał Tomaszek ur. w Łękawicy k. Żywca uczył się w Legnicy (do matury) w latach 1975 - 1979. Miał dwie siostry i brata bliźniaka. Ojciec zmarł, gdy Michał miał 9 lat. Pierwsze śluby zakonne złożył w 1981 r. Po 6 latach studiów filozoficzno-teologicznych w Krakowie przyjął święcenia kapłańskie Po dwóch latach duszpasterskiej w Pieńsku spełnił swe marzenia o pracy misyjnej.

Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski O. Zbigniew Adam Strzałkowski, ur. w 1958 r. w Tarnowie. Po ukończeniu Technikum Mechanicznego pracował w Państwowym Ośrodku Maszynowym. Jednak był w nim wciąż głos powołania kapłańskiego i zakonnego. Wstąpił do nowicjatu franciszkańskiego. W 1996 r. przyjął święcenia kapłańskie. Zaraz też został skierowany do pracy wychowawczej w Niższym Seminarium w Legnicy (1986 - 1988 r.). Był to jednak tylko etap nabierania doświadczenia, by mógł pracować jako misjonarz w Peru.

Męczeńska śmierć

Pariacoto. Rok 1991. Południowoamerykańska wioska w Andach - bez elektryczności, bieżącej wody, telefonu, radia, telewizji. Życie proste i biedne, o mieszkańcach świat nigdy by się zapewne nie dowiedział, gdyby nie pewne tragiczne wydarzenia. W piątek, 9 sierpnia, we wsi pojawia się trzech młodych, nieznanych mężczyzn. Tu wszyscy się znają, każda nowa twarz utkwi w pamięci. Są z Sendero Luminoso (Świetlistego Szlaku), peruwiańskiej organizacji terrorystycznej.

O. Michał i O. Zbigniew w górach Ojcowie Zbigniew i Miguel (Michał) celebrują Mszę św., potem ma się odbyć spotkanie z młodzieżą. Po końcowym błogosławieństwie okazuje się jednak, że za drzwiami czekają uzbrojeni terroryści. Wiążą ojcom ręce. Żądają kluczyków od zakonnego samochodu: "prezentu imperializmu, Jankesów" - jak twierdzą. Zbigniewa przewożą przed budynek wójtostwa. Towarzyszy mu siostra Bertha, która z własnej woli zajęła miejsce obok padre. W drugim samochodzie siedzi Miguel.

W kościele El Senor de Mayo trzej franciszkanie z Krakowa służą od prawie trzech lat: ciężką pracą, modlitwą i wsparciem. Dlaczego właśnie tam? Ze względu na ubóstwo mieszkańców, zaproszenie miejscowego biskupa, obecność sióstr Więźniarek Najświętszego Serca Jezusowego oraz względny spokój w regionie. Poza tym to piękne miejsce: góry, pokryte suchą trawą granie, które zielenieją, gdy spadną deszcze. W 1987 r., po 450 latach nieobecności franciszkanów na tej obcej ziemi, zapada decyzja krakowskiej prowincji franciszkanów: misja powstanie w Peru, w Pariacoto, małej wiosce w prowincji Huaraz.

Ojcowie Jarosław Wysoczański, Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski nie znają okolicy, tamtejszych zwyczajów, języka. Zbierają informacje, książki, wycinki z gazet na temat Peru i Kościoła Ameryki Południowej. W listopadzie 1988 r. wyjeżdżają z Polski, ale dopiero na początku stycznia docierają do Pariacoto. W wiosce jest już mała kaplica - prowizoryczny i pusty kościół, w który trzeba tchnąć życie. Za świątynią niedokończony dom parafialny i skromny ogródek. Tu ojcowie mają założyć klasztor. W pięciu parafiach opiekują się wspólnotą chrześcijańską, głoszą katechezy.

Wieść o tym, że przybyli długo oczekiwani los padres rozchodzi się błyskawicznie. Młodzi przychodzą i pomagają przy remoncie świątyni i parafialnego domu. Franciszkanie nie pozostają im dłużni. Zbigniew troszczy się o zdrowie parafian - w okolicy wybuchła wtedy epidemia cholery. Michał pracuje z dziećmi i młodzieżą.

Praca misjonarzy wiele zmieniła w życiu mieszkańców. Zakonnicy założyli szkołę, rozpoczęli opiekę medyczną. Wraz z duchownymi dotarły też światło, radio, telefon.

O. Michał i O. Zbigniew krzyż pamiątkowy Ciała misjonarzy znaleziono kilka kilometrów od wioski, twarzą do ziemi. Roztrzaskane głowy, przestrzelone czaszki. Na plecach o. Zbigniewa kartka papieru z napisanymi jego krwią słowami: "Tak giną pachołki imperializmu". Wraz z kapłanami zginął wójt gminy. Siostra Bertha, zanim została wyrzucona z samochodu, była świadkiem sądu nad kapłanami. Oto treść oskarżenia:

1. Za podjudzanie przeciwko rewolucji modlitwą różańcową, kultem świętych, Mszą św. i Biblią.
2. Za okłamywanie ludu Ewangelią i Biblią, bo wszystko to są kłamstwa. Religia jest opium dla ludu.
3. Za głoszenie pokoju. Kto to czyni, musi umrzeć.
4. Za imperializm, na którego czele stoi papież Polak.

Zanim doszło do egzekucji, grożono im śmiercią. Wielu opuściło wieś, ale polscy franciszkanie zostali - w pełni świadomi konsekwencji tej decyzji. Obecnie w Pariacoto przebywa trzech misjonarzy. Przed grobami męczenników inni kapłani znajdują siłę i wsparcie w wierze. W pariacotiańskiej księdze pamiątkowej świadectwa:

"Wdzięczni Bogu za dar powołania kapłańskiego, zjednoczeni w braterskim powołaniu ze Zbigniewem i Michałem jesteśmy tu po to, by przy grobach uczyć się pokory i przechodzić rekolekcje kapłańskie". "Obecność po dziesięciu latach od ich śmierci w tym miejscu daje mi siłę duchową i wiarę w zwycięstwo Dobra nad złem. Czuję ciągle wielką łączność ze Zbyszkiem i Michałem w tajemnicy «świętych obcowania»".

Arcybiskup Józef Życiński: "Prosiłem Boga w Eucharystii przy grobach męczenników, aby ich krew stała się zasiewem nowych powołań misyjnych w naszej Ojczyźnie. Oby odwaga i poświęcenie Zbyszka i Michała inspirowały nowe pokolenia polskich kapłanów do dania czytelnego poświęcenia Bogu. (...) Życzę, by wstawiennictwo naszych męczenników przekształcało miejscowy pejzaż w dziedzinę doświadczania wiary żywej i głębokiej".

W sierpniu 1991 roku rząd Peru przyznał pośmiertnie ojcom Zbigniewowi i Michałowi najwyższe odznaczenie państwowe: Wielki Order Oficerski "El Sol del Perú" (Słońce Peru).

O. Michał i O. Zbigniew pogrzeb "Zbigniew leczy chorych. Przychodzą, modlą się przy jego grobie i wracają z pokojem. Są takie uzdrowienia - tak przynajmniej opowiadają. To samo z Miguelem: dzieci modlą się przed grobem, kładą kwiaty i mówią, że o. Miguel jest z nami. Czasem modlą się: «Boże, daj nam innego padre Miguel, takiego samiutkiego jak padre Miguel przedtem»" - mówił podczas uroczystości z okazji rocznicy śmierci polskich kapłanów o. Jarosław Wysoczański, trzeci z misjonarzy, który w chwili morderstwa był w Polsce.

Po obu stronach kościoła dwa proste groby. Mieszkańcy parafii mówią o nich: "nasi święci". Ktoś zwraca uwagę, że ostatnie momenty życia Zbigniewa i Michała przypominają ostatnią drogę Chrystusa: ostatnia Eucharystia, pojmanie, postawienie przed sądem, wyrok, jego wykonanie poza wsią i wypisana wina.

Jest i inna strona tej historii - wyrzuty sumienia. Pytanie: dlaczego na to pozwoliliśmy, dlaczego dopuściliśmy, by zabito naszych pasterzy? - niektórych przybliża do wiary, innych oddala od Kościoła. Są tacy, którzy odchodzą do innych wspólnot, nie mogąc patrzeć na grobowce podczas każdej wizyty w świątyni. Nikt ich nie oskarża, ale oni sami czują się winni. Przeprowadzeniu trumien z Casmy do Pariacoto towarzyszył śpiew: "Perdona tu pueblo el Senor" - wybacz Panie swemu ludowi.

W Pariacoto jest już elektryczność, bieżąca woda, radio, czasem telewizja. Można żyć, choć nadal w przerażającej biedzie. Dla miejscowej ludności najważniejsza jest świadomość, że dla kogoś byli aż tak ważni, iż oddał życie za nich. To najlepsze świadectwo Dobrej Nowiny w tym miejscu - zapomnianej przez świat peruwiańskiej wiosce.

Sprawców morderstwa nigdy nie ujęto, nigdy nie wszczęto śledztwa, nigdy nie szukano winnych.

Modlitwa o rychłe wyniesienie ich do chwały ołtarzy:

Panie, Ty który namaściłeś darem kapłaństwa
Twoich synów Michała i Zbigniewa, wysłałeś ich
jako posłańców Dobrej Nowiny i uwieńczyłeś palmą męczeństwa,
obdarz ich także chwałą świętych. Przez krew,
którą przelali dla Ciebie udziel nam wytrwania
w wierze, strzeż naszego życia i daj nam łaskę pokoju.
A niewinne ofiary przemocy przyjmij do swego Królestwa
darząc je życiem wiecznym. Amen.


O łaskach, otrzymanych darach za przyczyną męczenników prosimy informować:
Kuria Prowincjalna Ojców Franciszkanów, ul. Żółkiewskiego 14, 31-539 KRAKÓW
albo: Klasztor Ojców Franciszkanów, ul. Partyzantów 25, 59-220 LEGNICA,
tel. 076-7244188; fax 076-7238040



Wasze komentarze:
 marzena aneta: 26.07.2023, 01:27
 Ojciec Michał Tomaszek Ojciec Strzałkowski Zbigniew dziękuję Błogosławieni Ojciec Michał Tomaszek Ojciec Strzałkowski Zbigniew kocham Was bardzo mocno proszę o miłość prawde sprawiedliwość szczerość uczciwość ufność wiare na świecie tym dziękuję Błogosławieni Ojciec Michał Tomaszek Ojciec Strzałkowski Zbigniew módlcie się za nami dziękuję Błogosławieni Ojciec Michał Tomaszek Ojciec Strzałkowski Zbigniew kocham Was bardzo mocno proszę o nawrócenie Pitury Zbigniewa dziękuję modlitwa ma moc nie ma modlitw nie wysłuchanych wszystko dojrzewa w czasie nic się nie marnuje modlitwa ma moc modlitwa cuda czyni miłość cuda czyni nadzieja cuda czyni pokora cuda czyni sprawiedliwość cuda czyni uczciwość cuda czyni ufność cuda czyni wiara cuda czyni wiara to jest pewność bez dowodu wiara to jest droga którą docieramy do marzeń dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję dziękuję
 Elzbieta: 24.03.2023, 23:18
 Przez wstawiennictwo blogoslawionych Zbigniewa i Michala prosze o cud uzdrowienia mojej mamy z nowotwora skory
 Maria: 07.08.2022, 12:04
 Ojcze Michale i Zbigniewie prosze Was w intencji blagalnej o cud uzdrowienia Grzegorza, W intencji pomocy Bozej dla dzieci i dla mnie w naszych wszystkcih potrzebach:zawodowych-o s tala prace dla syna,o zdanie egz.-o dobra wole dla s n a,o odzyskanie pieniedzy,o pogromienie wystepkow alkoholika i je go rodziny,o bezpieczenstwo dla dzieci i dla mnie./ Dziekuje bardzo.
 Maria: 12.08.2021, 09:25
 Ojcowie Zbigniewie i Michale prosze Was o pomoc Boza o zdrowie dla syna oraz pomoc w nauce i zdanie egzaminu motoryzacyjnego,o przedluzenie umowy o prace na czas nieokreslony. O blog.Boze dla dzieci i dla mnie we wszystkich przedsiewizeiciach/o pogromienie wystepkow naszych nieprzyjaciol,alkoholika:Z.S.E.K.H./. Bog zaplac za modlitwe.
 Maria: 09.08.2021, 17:18
 Sw.Zbigniewie i Michalke prosze Was o pomoc Boza w intencji cudu uzdrowienia Grzegorza i jego matki.Jak tez o pomoc Boza w zdaniu dla niego egzaminu.oraz o przedluzenie umowy na czas nieokreslony. W intencji pogromienia wystepkow naszych nieprzyjacioll:alkoholika:/Z/ oraz S.E.M.. Na Wieksza chwale Pana Boga.
 Barbara: 24.09.2019, 18:40
  Michale iZbigniewie proszę Cię o łaskę rodzicielstwa tek długo wyczekiwana.
 Roman: 05.12.2018, 19:22
 Michale Tomaszku,Zbigniewie Strzałkowski polscy Święci z dalekiego Peru wstawcie się do Boga Ojca i Syna jego o zdrowie dla żony Barbary i córki Małgorzaty
 ala: 07.08.2018, 10:01
 Panie Jezu, za wstawiennictwem śśw. Michała i Zbigniewa, proszę o dalszą łaskę prowadzenia na drodze życia. Amen
 Edyta: 07.06.2018, 12:27
 Proszę o dar uzdrowienia dla mojej córki Olgi


 majka: 21.02.2018, 21:36
 Błogosławieni Michale i Zbigniewie, który zajmowałeś się chorymi, wstawiaj się o łaskę powrotu do zdrowia mojego męża Wojtka.
 Elżbieta: 01.10.2017, 10:46
 Błogosławiony Zbigniewie i Michale proszę o wstawiennictwo o łaskę nawrócenia dla męża Zbigniewa i syna Michała i uratowanie małżeństwa
 Nika: 07.06.2017, 22:04
 za wstawiennictwem błogosławionych ojców Zbigniewa i Michała proszę Cię Panie o siły dla mojego syna do walki z chorobą alkoholową.
 Kasia: 13.04.2017, 21:41
 Proszę o wyzdrowienie dla przemka
 Maria: 13.04.2017, 21:11
 Ludzie,poczytajcie Biblię i przestańcie obcych wam ludzi prosic o jakieś wstawiennictwo. Macie rozum i swoją więź z Bogiem.Nie potrzeba pośredników z jakiś nieznanych wam facetów.Błagania i podziękowania składamy Bogu osobiście,to nasz Stwórca i Ojciec.
 Maria: 13.04.2017, 21:10
 Ludzie,poczytajcie Biblię i przestańcie obcych wam ludzi prosic o jakieś wstawiennictwo. Macie rozum i swoją więź z Bogiem.Nie potrzeba pośredników z jakiś nieznanych wam facetów.Błagania i podziękowania składamy Bogu osobiście,to nasz Stwórca i Ojciec.
 Magdalena : 30.03.2017, 21:53
 Błagam w pewnej intencji.
 ww: 15.03.2017, 08:47
 proszę o zdrowie za wstawiennictwem O Michała i Zbigniewa
 aga : 19.02.2017, 17:19
 prosze o zdrowie
 Tomasz: 18.02.2017, 22:56
 Proszę o wyleczenie z depresji
 Ola: 12.02.2017, 20:22
 Za wstawiennictwem bl. O Zbignirwa i O. Michała proszę o łaskę dla mnie - następnych lat pracy w moim zawodzie i pełnego realizowania się w czynieniu dobra dla innych oraz o zdrowie dla mnie i męża.
(1) [2] [3]


Autor

Treść

Nowości

św. Agnieszka z Montepulcianośw. Agnieszka z Montepulciano

Modlitwa do św. Agnieszki z MontepulcianoModlitwa do św. Agnieszki z Montepulciano

Litania do św. Agnieszki z MontepulcianoLitania do św. Agnieszki z Montepulciano

Do La Salette przybywają pielgrzymi z całego świataDo La Salette przybywają pielgrzymi z całego świata

Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)

Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej