Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Bóg pomógł mi powiedzieć "nie"

Piszę aby dać swego rodzaju świadectwo. Powodem jest to, iż widzę, jak wiele dziewczyn zakochuje się lub przywiązuje do osób duchownych.

Ja również przeżyłam podobną historię, z tym, że to nie była moja wina. To nie ja byłam inicjatorką całej relacji, lecz dorosły mężczyzna, ksiądz, okazał się być mniej dojrzały niż ja, młoda smarkata dziewczyna. Moje zaufanie zostało mocno nadużyte a serce zszargane. Byłam z tym sama, to ja musiałam być bardziej dorosła i zrywać kontakt, chociaż moje serce wyło z tęsknoty za ciepłem. Co jednak chcę powiedzieć... otóż to, że można to przetrwać. Że można znaleźć w sobie siłę, by się z takiej chorej relacji wyrwać. Pod jednym warunkiem.. gdy się w tym wszystkim Boga zobaczy. Bo gdy dobrowolnie tkwimy w takiej relacji, to nie ja, nie ksiądz jest osobą najbardziej cierpiącą, lecz właśnie Bóg. To On jest zdradzany, to Jemu się wpycha nóż w serce. Pomyślcie... my kochamy w sposób bardzo niedoskonały, a zdrada bardzo nas boli, więc skoro Bóg jest Miłością doskonałą, to jak wielki ból Jemu sprawia zdrada.

Nie pisze tego, by ktokolwiek zaczął czuć się winny. Chcę powiedzieć, ze nie wolno czuć się winnym, jeśli nie dochodzi do żadnych czynów miedzy osoba a księdzem, ale także chcę przestrzec przed wchodzeniem w taka relację głębiej. Nawet wbrew sercu. Każda kobieta ma serce zranione, mężczyzna także, tylko w inny sposób. Dlatego z szacunku dla serca człowieka nie wolno się bawić w substytuty miłości. Chce pokazać, ze taki ból można przetrwać, ze mimo, iż mi samej było bardzo trudno, to sam Bóg wyprowadził z tego dobro. Nauczył mnie, by nie być juz naiwna w kwestii emocji i relacji między ludźmi. Dlatego proszę, byście uważały na relacje rodzące się miedzy Wami a księżmi. Ja nie mowie, że przyjaźń jest niemożliwa. Chce tylko podkreślić, ze wymaga wielkiej emocjonalnej dojrzałości, a młode dziewczyny w wyniku zranień często takowej nie maja.

Apeluje do tych wszystkich zranionych serc o mądrość i zaufanie Bogu. O nie bawienie się w szczeniackie relacje. O zostawienie w spokoju tych, którzy sami nie czynią żadnych dwuznacznych gestów, są w porządku, a są czyimś obiektem westchnień. I o modlitwę za tych księży, zwłaszcza tych, którzy sami ranią, bo będziemy mieli takich księży jakich sobie wymodlimy. Nie mówię tego bezpodstawnie. Bóg pomógł mi powiedzieć "nie" takiej chorej relacji. Do tej pory zmagam się z ranami po tamtym zdradzeniu mojego zaufania i wykorzystaniu mojej naiwności, ale widzę tez błogosławione owoce. Rodzaj szczepionki. Wierze w moc serca każdej z Was, która ma podobne przeżycie. Niech sam Bóg wyprostuje Wasze serca, żeby miały siłę nie wchodzić w relacje, które są tylko ułudą. I pozwoli prawdziwie szanować tych, którzy są powołani do służby kapłańskiej.

Z Bogiem :)

Dziewczyna



Wasze komentarze:
 pew: 08.02.2007, 21:14
 Masz racje, można się z tego wyrwać. Jesli się chce. Jeśli się wierzy i ufa. Nie chce się tu zagłębiać w moją sytuację, która znacznie różniła sie od Twojej, ale staram się. To niebyło może wielkie uczucie, ale zaczynało roić się groźnie. Nie potrafię zapomnieć o nim, ale wybaczyłam. Dzisiaj go rozumiem.I staram się modlić za tego księdza. Bóg daje siły. Za często dzisiaj młode dziewczyny chcą 'deptać' tę czystość. Ja jużrozumiem, że to jest wielki dar.. i modlę się za tych kapłanów, którzy są jeszcze mało odporni na takie kontakty, a takich w rzeczywistości jest niestety ciągle mało..
 Dziewczyna: 08.02.2007, 18:45
 annnnnn, jeśli chcesz, napisz do proszę do mnie maila na adres: gwiazda.wieczorna@gmail.com , może będę mogła Ci odpowiedziec na Twoje pytania, bo zapewniam Cie, że mozesz zyc bez niego. Nigdy nie jest tak, ze nie mozna zyc bez jakiegos czlowieka, bo wtedy wszystkie wdowy by poumierały razem z mężami i odwrotnie. Jak sama napisałas Panem życia jest Bóg, więc mozesz sie wyrwac z tej chorej sytuacji...tylko niech to nie będzie publiczna debata, napisz do mnie, pozdrawiam :)
 annnnnnn: 08.02.2007, 09:49
 A co jesli nie wiem czy potrafie zyc bez niego(ks)! Nie chce tu pisać wiele ale ja nawet mysłałam kiedyś o odejsciu z tego świata by było to chyba łatwiejsze .... ALE WIEM ZE PANEM ZYCIA JEST BÓG!
 Dziewczyna: 07.02.2007, 22:50
 Mi też nie było łatwo. Było bardzo ciężko, dlugo walczylam ze soba sama. Ale mozna wygrac. Mozna. Bog jest silniejszy niz to wszystko...
 annnnnnnn: 07.02.2007, 20:38
 Co zrobic jesli jest sie zawładnietym przez kapłana. gdy to wcale nie jest łatwe powiedzić NIE! GRATULUJE ZE CI SIE UDAŁO!
[1] [2] [3] [4] (5)


Autor

Treść

Nowości

św. Apoloniuszśw. Apoloniusz

Modlitwa do św. ApoloniuszaModlitwa do św. Apoloniusza

Modlitwa do św. Ryszarda PampuriModlitwa do św. Ryszarda Pampuri

Kto zmartwił mamę?Kto zmartwił mamę?

Wielkanocny ślubWielkanocny ślub

Katedra w ChartresKatedra w Chartres

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej