Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Współżyłam z chłopakiem

"Może mój problem wydać się dziwny dla kogoś, ale dla mnie jest ważny. Proszę o pomoc. Otóż od wczesnej młodości rozkochiwatam się w pismach typu "Bravo" czy "Dziewczyna". Powoli, za radą tych pism, jako nastolatka zaczęłam współżyć z chłopakiem. Wydawało mi się, że to normalne. Dziś bardzo tego żałuję. Wiem, że nic już nie zmienię, nie cofnę czasu, ale z powodu tych czynów bardzo nie lubię się, a nawet czuję dużą odrazę sama do siebie. Zazdroszczę tym dziewczętom, które są czyste".

Monika, 18 lat.

Droga Moniko!

Rozumiem Twoje uczucia wstydu i żalu. Cieszę się, iż uświadomiłaś sobie, że droga którą szłaś, nie prowadzi do szczęścia. Z powodu popełnionych błędów nie akceptujesz siebie. Sama rozumiesz, że cofnięcie czasu i wymazanie przeszłości jest niemożliwe. To co powinnaś zrobić, to zmienić radykalnie swoje zachowanie. Zadbać o czystość w relacjach koleżeńskich i przyjacielskich, i postarać się określić swoją hierarchię wartości, tzn. na czym Ci w życiu najbardziej zależy. Jeśli chodzi o przeszłość, musisz zaakceptować swoją historię życia, nazwać własne słabości i świadomie przyjąć fakt, że robiłaś rzeczy, których nie chcesz powtarzać. Z Twoim problemem stań w prawdzie przed Bogiem i przyjmij Jego przebaczenie. Ważne abyś z Twojego życia wyciągnęła właściwe wnioski i nie popełniała tych samych błędów. Nie wracaj ciągle do przeszłości, zaangażuj się w teraźniejszość, abyś nie przegapiła szansy czynienia dobra dzisiaj. Jeżeli będzie w Tobie postawa miłości, z pewnością masz szansę spotkać na swej drodze człowieka, który Cię zaakceptuje i pokocha. Nie zapominaj, że Bóg Cię przyjmuje taką, jaka jesteś, a błędy popełniamy wszyscy. Wielkość człowieka polega na tym, aby w każdym momencie życia podejmował dobre decyzje i zrywał z tym, co było złe. Dziękuje Ci za szczery list, życzę, abyś spojrzała na samą siebie z miłością i znalazła w sobie dobre cechy, a w swojej przeszłości to, co było pozytywne.

Aneta Maciaszek

Wasze komentarze:
 Justyna: 03.07.2010, 08:25
 Jestem załamana ta decyzja ale dopuściłam do tego i jestem sama sobie winna tak jak i wy też jesteście sobie winne.
 przyszła żona: 19.08.2009, 10:07
 Uwierz mi, że Bóg jest w stanie przemienić całe zło w dobro - i to tak ogromne, że nawet sobie nie wyobrażasz! Tak jest w moim przypadku - mam wrażenie, że Jezus wykorzystuje moją przeszłość - która niestety była, jaka była - do tego by pokazać mi piękno czystości i prawdziwej miłości. Owszem, gdy zobaczę to piękno, to czasem jeszcze wyraźniej widzę, jak beznadziejne było to, co robiłam. Był czas, kiedy miałam do siebie wstręt i prawie odruchy wymiotne... Ale wiem, że dla Jezusa jestem cały czas piękna i mam na siebie patrzeć Jego oczami - a On już dawno przebaczył. Postaraj się przebaczyć sobie i otwórz się na czystą miłość - i stwórz sobie warunki, by poznawać, czym ona jest. Ja zrezygnowałam z amerykańskich komedii romantycznych, tych wszystkich gazet z "poradami", a zaczęłam szukać tekstów o czystości i poznałam ludzi, którzy pięknie o niej świadczą. Nie jest łatwo - ale warto, bo owoce są ogromne! Powodzenia!
 justyna: 17.08.2009, 12:22
 jestem w takiej samej sytuacji... ale czasu nie cofne rowniez zaluje. (Brzydzilam sie smej siebie). z czasem nabralam dystansu ... powierzylam sie Bogu
 Zaczarowana: 22.06.2009, 19:40
 Też kiedyś czytałam bravo, i dziewczyne, ale to jakieś 2 lata temu, co prawda dużo się dowiedziałam o dbaniu o urodę, poczytałam kilka ciekawych reportarzy, jednak nie podoba mi się to w jaki sposób każą żyć, ja jednak nigdy nie traktowałam tego poważnie i trzymałam się swoich zasad, może dlatego że mam silny charakter? sama nie wiem. A Ty kochana nie przejmuj się tak jeszcze nie jest za późno, nikt nie jest idealny a Ty możesz się jeszcze poprawić :) Pozdrawiam
 monia:(: 31.03.2009, 14:24
 nie patrz na innego tylko na siebie samego
 Piotr: 19.03.2009, 21:59
 NIe martw się. Pan Bóg ma dla Ciebie dar, który Ci ofiaruje we właściwym momencie - módl się. Ja czekałem na swoją Żonę aż do 32 roku życia - takie czasy, pracoholizm. A w międzyczasie też się można było załamać, w coś zaplątać, bo okazje były - ale Pan Bóg mnie uchronił.
 Monika: 30.01.2009, 14:48
 Głowa do góry. Fakt że zdałaś sobie sprawę, że Twoje postępowanie nie było prawidłowe to według mnie Twój największy sukces. Proponuję codzienną modlitwę o czystość. Pozdrawiam:)
[1] (2)


Autor

Treść

Nowości

Cyprian Norwid - Boży człowiek. Wybrane wiersze o Bogu i MaryiCyprian Norwid - "Boży człowiek". Wybrane wiersze o Bogu i Maryi

Maryja - żywy obraz miłości BogaMaryja - żywy obraz miłości Boga

Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyłaBłogosławiona jesteś, któraś uwierzyła

Twoim obowiązkiem jest dążenie do świętościTwoim obowiązkiem jest dążenie do świętości

Ewa - Maryja. O godności i powołaniu kobietyEwa - Maryja. O godności i powołaniu kobiety

Najbardziej popularne

Litania do Najświętszej Maryi PannyLitania do Najświętszej Maryi Panny

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Poprzednia[ Powrót ]Następna
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2021 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej