Czy kochasz mnie? - Wasze opowiadania

- Miłość - odpowiedział pełen entuzjazmu chłopak - to jest TO, co nas łączy...!!!

- To znaczy, jest to więź - najsilniejsza i najdoskonalsza, która może łączyć dwoje ludzi, która wiąże ze sobą przyjaźń, dobro, zaufanie, szacunek... Bo kochać, to znaczy, pragnąć dobra drugiej osoby bardziej niż swojego... to znać jej potrzeby i oczekiwania i starać się spełniać je w miarę możliwości, pragnąć ją uszczęśliwiać, troszczyć się o nią i być gotowym oddać za nią życie!!!

- Zrobiłbym wszystko, żebyś nie cierpiała! Gdybym mógł - życie oddałbym za ciebie!!! Tak cię kocham!!! I nigdy nie pozwoliłby, żeby ktoś cię krzywdził!!

Calineczka :) Wasze komentarze: ewa: 28.09.2008, 17:00 drogi ,,WIETRZYKU,, to nie jest ,,real,,....to wszystko fikcja... REAL TO TYLKO JEZUS wiatr do C........: 28.09.2008, 00:22 Tak ...Wiem... i bardzo Dziękuję za Te ...Słowa ! Niektóre z Treści ...TU... Zawartych wywołuje we mnie różne emocje ... czasami są burzliwe ... i przelewam je ...na Litery ...! Niech Miłość ponad Wszelką Miłość ... zawsze Nam ...Towarzyszy ... jak Towarzyszył Św.Faustynie ... Jej Spowiednikowi i Każdemu ...Kto MU ZAUFAŁ ! Chwała Panu ! Pan mój i Bóg mój ! Calineczka: 27.09.2008, 21:53 Droga Ewo ... to jest opowiadanie refleksyjne... każdy ma prawo do wlsnych refleksji i nterpretacji wg wlasnych odczuć .... :) dziękuję za każde Słowo :) WSZYSTKICH serdecznie pozdrawiam w Panu - TYM< KTÓRY JEST NAJPIEKNIEJESZA MIŁOŚCIĄ.....!!! Adonai!!! :) maria: 27.09.2008, 20:37 jak myslisz wiatr czy ona nie była o Niego zazdrosna . Napewno innych potrafiła sobie wyobrazic z inna ....a czy jego ....tego nie wiesz... chciała zła dla niego ...tego też nie wiesz ...czy go kocha i tego nie wiadomo tobie wiatr do C........: 27.09.2008, 14:43 Droga Calineczko ... tak " naprawdę " ... to chyba ... Ona ...GO ...bardziej Raniła ... próbując tańczyć ... chociaż na krótko ... z innymi ...a ON ... jak prawdziwy Oblubieniec ...na Wzór Pana ... był Bardzo o Nią ...Zazdrosny ... przecież JEST Tylko Jego ... a Wciąż " wywija " ...Mu "numery" ! To Była moja ...pierwsza myśl , Która się pojawiła ...po przeczytaniu Tego Tekstu - treść ukryta - , ale ... dziwny lęk ...o Ukochanego , Który Wyjeżdżając ... może ponieść największą Ofiarę ... " Zrobił ..swoje " ! Przepraszam i Pozdrawiam ! Niech Pan PROWADZI ! JEZU UFAM TOBIE ! Na WIEKI !!! ewa . Renata: 27.09.2008, 10:54 Prawdziwie kocha tylko JEZUS .Tylko ON oddał za nas zycie .Pamietaj o tym dziewczyno i kochaj najmocniej JEZUSA .Tylko ON pamiętaj . Calineczka: 27.09.2008, 10:44 Adonai... Beata: 27.09.2008, 09:24 Bardzo ładne:) Maria: 27.09.2008, 08:32 Jesli ja ranisz to jej nie kochasz .Kochasz zapewnie najbardziej samego siebie . Jestes egoistą . Gdybyś prawdziwie kochał byś nie ranił. wiatr: 27.09.2008, 06:11 ONA - JEST Wielką ...Miłością ...Boga Ojca ! Tak ...Wielką ...o jakiej ludzie mogą TYLKO >>>śnić ! TEJ Miłości wystarczyłoby Jej na całe ziemskie życie i na całą Wieczność ...ale Ojciec Zapragnął ...aby po udrękach ... jakich Doświadczyła ... chociaż przez krótką Chwilę ...doświadczyła Pełni , Pragnął ...aby wiedziała ... co Jest ludzkim szczęściem ... ale do Tego TAŃCA ... trzeba Dwoje ludzi ! " Znalazł" ... drugą Osobę ...ale .... ! Bóg ... Pocieszy Swoją Oblubienicę ... dając Jej ... cząstki ... radości ..." przy synach ludzkich " na Tą ... Chwilę życia ... jaka Jej została ! ONA - Nigdy Więcej ... nie będzie żebraczką ... już nie będzie się więcej upokarzała ... Wyjdzie NA SPOTKANIE TYLKO TEMU ... KTO Będzie Do NIEJ Biegł ! Calineczko ...Pozdrawiam Cię Serdecznie i Przepraszam ... ale NIE Mogłam ...Inaczej ! Z Bogiem I Niepokalaną ! wiatr: 27.09.2008, 00:40 Może ...To Wszystko ...to " Boska komedia " a nie ludzki REAL ..??? Edyta: 26.09.2008, 21:18 Co robić, gdy ukochana osoba jest za granicą. I nie wróci przez najbliższe dwa lata. I na nic moje prośby. Bo praca jest ważniejsza. Czy wierzyć w słowa "Kocham Cię". Czy to wszystko jest tylko jednym wielkim kłamstwem skoro dla drugiej osoby nie można z czegoś zrezygnować. Miał wrócić na stałe w tym roku - nie wróci.... I to właśnie osoba, która wydawała mi się ideałem. Na początku. Później kilka razy bardzo mnie zranił, być może nawet nieświadomie. A teraz tak po prostu nie liczy się z moim zdaniem. Kocha? Ale czy można kochać nie umiejąc pójść na kompromis? I nigdy nie usłyszałam od niego, że jestem dla niego jedyna i najpiękniejsza. A tak bardzo chciałabym to usłyszeć.pozdrawiam wiatr: 26.09.2008, 19:57 Kochał ...siebie ...a nie ..ją ...; swoje wybory ...miał na uwadze , swój rozwój ...przecież był tak bardzo ambitny , zawsze stawiał sobie wysokie poprzeczki ...lubił ...wspinaczki ...wzwyż ... a ni jej dobro i szczęście ; nie wiem ... czy stać byłoby Go na Ofiarę ...na rezygnację z Siebie ... przecież BARDZO By GO ... To Bolało ... ;a ONA ... Ona jakoś sobie poradzi ... przecież tak było zawsze ... jakoś sobie radziła ...z pomocą Boga i ludzi ... a ON ... niech Swoje Dzikie SERCE ... Zamknie w Szufladzie ...na Dobry Klucz i ... zapomni , że Je kiedykolwiek Posiadał ... Nigdy WIĘCEJ ... na nic MU się NIE PRZYDA .... ; Ta ..namiastka ..., Którą ma ... Wystarczy ... bo to dobra namiastka ... a nawiasem ... NIKT ..nawet nie zauważy , że COŚ się stało ... a ON ... rzuci się w WIR ... realizacji Swoich " misji" i DO KOŃCA ŻYCIA POZOSTANIE SAMOTNY ... ale TA Samotność ... Będzie Wielokrotnie .... Większa , Potężniejsza niż ...ta ... , Którą ... kiedykolwiek w życiu Doświadczył ! i albo zwariuje ... a może ...nie ... może mi się tylko " TAK WYDAJE " !!!! leszek: 26.09.2008, 19:11 Piękne i prawdziwe opowiadanie. Jeśli kochasz druga osobę nie rań jej i bądź z Nią mino wszystko. Mirek: 26.09.2008, 15:11 Niestety większość ludzi sprawdza się przed ślubem czy są dopasowani. Ale jakże to mylne to nie takie dopasowanie powinno się sprawdzać lecz dopasowanie charakterów. Większość ludzi idzie do łóżka żeby poczuć więź z drugą osobą, żeby zatrybiło między nimi i faktycznie tworzy się więź ale nie taką na której można zbudować związek pełen miłości który przetrwa najgorsze. To trochę tak jak z jedzeniem jeżeli zaczniemy od deseru to główne danie nie smakuje już tak jak powinno. Anka: 26.09.2008, 12:13 ...bo kochaś to znaczy pragnąć dobra drugiej osoby...Zgadzam się pod warunkiem,że rozmawiamy z tą drugą osoba,bo nie zawsze to co jest szczęściem dla nas,jest także szczęściem drugiej strony. Jesli przed ślubem większość rzeczy nie przegadamy,to później może nie być na to czsu. A jeśli związek zaczniemy od cielesności to nie poznamy drugiej osoby na tyle dobrze aby umieć ją uszczęśliwiać.... Mirek: 26.09.2008, 09:21 Niestety prawda, wiemy co to miłość a ranimy kochaną osobę. I nie wiem czy to jest to że po prostu tego nie widzimy czy egoizm bierze u nas górę. Trzeba dbać o miłość i o drugą osobę bo jeśli zostawimy to wszystko samemu sobie to zacznie sie egoizm i brak troski o nią. Wydawało mi się że kochałem dziewczynę i przyznam szczerze że chciałem ale jak przypomnę sobie to co jej robiłem to ciężko mówić tu o miłości. Wielu ludzi napewno ma tak jak ja miałem są zaślepieni i im się wydaje że okazują miłość i są kochający ale to te klapki na oczach, oni po prostu nie wiedzą co to miłość tak naprawdę. [1] (2) Autor Treść Nowości św. Ekspedyt Modlitwa do św. Ekspedyta Litania do św. Ekspedyta św. Elfeg św. Leon IX Urodziny jeżyka Jasia Najbardziej popularne Modlitwa o Cud Tajemnica Szczęścia Modlitwy do św. Rity Litania do św. Józefa Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi Godzina Łaski 2023 Poprzedni [ Powrót ] Następny