Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Huragan

- Uwaga, uwaga! Nadajemy komunikat specjalny - głos spikera radiowego był wyjątkowo poważny. - Z powodu całonocnego sztormu, w naszej części wybrzeża, w godzinach popołudniowych przewiduje się gwałtowny huragan. Mieszkańcy miejscowości nadmorskich powinni najpóźniej do godziny 12.00 przemieścić się na południe, gdzie zostaną otoczeni opieką. - Mamo, mamo, czy to znaczy, że nie musimy iść do szkoły? - zapytał z nadzieją jeden z bliźniaków.

Kobieta zmarszczyła brwi, nie wiedząc, co odpowiedzieć.

- Nie - odparła po chwili. - Pierwsze dwie lekcje to fizyka. Na fizykę musicie iść.

Gdy dzieci wyszły, zrobiła sobie śniadanie. Miała dziś wyjątkowy apetyt. Spałaszowała nie jedną jak zwykle, a trzy bułki grubo obłożone wędliną.

Huraganem niezbyt się przejmowała. Całe życie mieszkała nad morzem i do wiatrów, nawet bardzo gwałtownych, była przyzwyczajona. Nigdy przed żadnym nie uciekała. Dziś jednak postanowiła naradzić się z mężem co do ewentualnej ewakuacji. Wyszła zatem z domu, do jego warsztatu, naprzeciwko ich posesji.

W warsztacie siedziało kilku panów i piło wódkę.

- Kochanie, to nasi najlepsi klienci - bełkotliwie odezwał się mąż.

Chwilę z nimi porozmawiała i przekonała się, że alkohol zamroczył już ich umysły. W sprawie huraganu żaden z nich nie był w stanie podjąć jakiejkolwiek decyzji. Powiedziała więc, że musi zrobić pranie i wyszła.

Na ulicy spotkała sąsiadkę, której nie lubiła. W jednej ręce trzymała rączkę swej córeczki, w drugiej uchwyt walizki.

- A pani nie ucieka? - zapytała z troską.

- To nie pierwszy huragan i nie ostatni.

- Ale ten będzie wyjątkowo groźny.

- W każdym razie zupełnie niepotrzebny.

Sąsiadka jakoś dziwnie się zadumała.

- Myślę, że ten huragan, choć wydaje się zły, jest jednak częścią czegoś nieskończenie dobrego. Musimy go mądrze przeczekać. A kiedy minie, nastanie wspaniały czas.

Nie chciało jej się słuchać tych zawiłości. Zresztą zbyt obfite śniadanie zaczęło jej ciążyć.

- Przeprasza, ale nie mogę z panią rozmawiać. Źle się czuję i muszę się położyć.

 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej