Ostatni dzień życia
W ostatnim dniu życie,
gdy słońce zajdzie
już na zawsze,
a ja wchodzić będę w noc
śmierci,
chcę powiedzieć:
Wszystko jest dobre.
Wszystko jest w porządku.
Nie jestem martwy.
Idę jedynie na drugi brzeg.
Życie się zmienia.
Ono będzie pełniejsze,
intensywniejsze,
nieograniczone.
Nie będzie już więcej
ciemności i smutku.
Tylko powiew boskiego życia,
przez który zostanę
łagodnie wchłonięty.
Wszystko będzie światłem.
Wszystko będzie miłością.
Ziemia nie jest w stanie
niczego mi uczynić.
W Bogu spełnią się
wszelkie marzenia.
Mogę być tylko wdzięczny.
Moje szczęście jest pełne.
Żyję. Jestem spokojny,
ponieważ znajduję się
w ramionach nieskończonego
miłującego Boga.
Phil Bosmans
|