Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Moja nieznana miłość...

O moja piękna, nieznana miłości, Gdzieś oddychasz i żyjesz Z dala ode mnie, a może w pobliżu... Ale nie znam wdzięku rysów twojej twarzy Ani palców i tkanek, które utkały twoje życie, Jak nie znam splotu wątku i węzłów Które zrobiły płótno. O moja piękna, nieznana miłości, Chciałbym, żebyś dzisiaj pomyślała O mnie, jak ja o tobie. Nie w złotym marzeniu, które nie byłoby mną. Ale abyś zgodziła się na długą noc niecierpliwego serca Bo ja także istnieję i jestem PRAWDZIWY, A ty nie możesz mnie sobie wyobrazić, żeby mnie nie zniekształcić. O moja piękna, nieznana miłości, Kocham cię bez twarzy Ze wszystkich sił chcę teraz dla ciebie Się wzbogacić, aby móc ubogacić ciebie, I bez przerwy będę się zaprawiał w dawaniu, Unikając brania Ponieważ gdy ty się pojawisz powabna moim oczom, Nie chcę cię wydrzeć, jak przychodzący złodziej, Ale chcę cię przyjąć, jak ofiarowany skarb, Bo skarbem będziesz Ty i Ty siebie oddasz. O moja piękna, nieznana miłości, Przebacz mi jutro... Gdy z ufnością przytulisz się do mnie, Gdy twój wzrok pożegluje po niebie moich oczu Nawiedzając jeden po drugim najodleglejsze obłoki, Przebaczysz mi jako temu, który niestety, znał wiele gestów miłości, Nauczyłem się ich od innych niż ty i chciałbym ich dzisiaj, Ze względu na ciebie tak bardzo się oduczyć, Ponieważ teraz wiem, jak byłoby pięknie, Żebyśmy szukali i znajdowali razem Właściwe i bogate akordy, które z naszego życia uczynią śpiew, Pieśń radości, jak i pieśń smutku. O moja piękna, nieznana miłości, Trzeba jeszcze czekać, I jak bolesne jest nocne oczekiwanie ukochanej bez twarzy! Lecz wiem, że nasze dwa życia poszukują się i przywołują, A teraz jestem pewien, że w głębi naszych nocnych pragnień śpiewa w Światłości pragnienie Boga. Ojciec nasz, który jest w niebie - patrzy na nas, ukochana, Wierzę, że od wieków nas kocha szepcząc: "jeśli tego pragną, jutro stają się tylko jednością". Takie jest marzenie Ojca, Taka będzie nasza synowska decyzja. Michael Quist Moja nieznana miłość...

Wasze komentarze:
 studentka: 19.01.2014, 09:21
 Ja tez czuje sie samotna. Mam kochajacych rodzicow,przyjaciol,ale czuje sie nawrt wzrod nich osamotniona. Ciesze sie tylko,ze mam duzo nauki na studiach i to mnie mobilizuje by wyjsc z letargu. Boje sie modlic do Boga o odejscie samotnosci bo bnie wiem czy jestem zdolna by byc oparciem dla mezczyzny,kiedy ja sama wszystko co sie dzieje wokol przezywam... Wszyscy mi mowia,ze jestem za chuda,ze powinmam o siebie zadbac,ale ja wole zostaccw domu i cierpiec samotnosc...
 B.A.: 08.12.2013, 16:58
 Do fifaipes12. Nie masz nic do stracenia.Zbliż się do niej,porozmawiaj. Pamiętaj,że to od mężczyzny powinien wyjść ten pierwszy krok.Powodzenia i przełam się.Powiem Ci jeszcze jedno:ja widzę pewnego mężczyznę i wiele bym dała,żeby do mnie podszedł:)
 Tenia: 15.11.2013, 21:07
 Do Piotra..Jesli wierzysz,ze Bog istnieje,a mimo to nie chcesz zyc,to czy w ogole będzie ci dane ujrzenia Go?Nie boisz się?
 Anioł: 05.11.2013, 18:58
 Pawle skoro wiesz o tym, że Pan Bóg istnieje to dlaczego nie zwrócisz się do Niego o pomoc?! Przecież on Ciebie KOCHA i tylko czeka na Ciebie kiedy zejdziesz ze złej drogi i do Niego wrócisz tzn. nawrócisz się. Jeśli pogłębisz swoją wiarę, będziesz się więcej modlil to będziesz miał Boga w sercu i nie będziesz czuł się tak samotny i pozbędziesz się depresji.
 fifaipes12: 06.09.2013, 12:17
 co zrobić. widuję pewną dziewczynę ale boję się do niej zbliżyć. POMOCY!!!
 Paweł: 09.04.2013, 21:26
 Czuję się strasznie samotny.Mam 28 lat.Już nawet nie chcę mieć nikogo.Przez swoje uzależnienia zniszczyłem sobie życie i zmarnowałem mnóstwo czasu.Mam depresję i chciałbym umrzeć.Nie chcę już rodziny,ani zony,ani dzieci.Myślę,że tylko śmierć jest tym o czym najbardziej marzę.Nie mogę popełnić samobójstwa,ponieważ doświadczyłem Boga w swoim życiu i On naprawdę istnieję.Przeżyłem Doświadczenie z pogranicza śmierci(a j.ang. Near Death Experience).Bóg naprawdę istnieję,a moje życie jest nieustanną samotnością w moim wnętrzu.Czuję pustkę i pragnienie śmierci.Już przestałem marzyc o żonie czy dzieciach.Nie mam siły żyć,a nie mogę umrzeć,ponieważ widziałem pewne rzeczy na własne oczy i wiem na 100 % że istnieje Bóg.Jestem samotnym i czuję się strasznie staro.Cierpienie jest straszne,a najgorsze w samotności...
 E,: 13.05.2012, 22:57
 PIEKNY WIERSZYK*
 lukasz: 07.03.2012, 20:52
 Jestem samotny być może trochę nieśmiały nieraz obwiniam się ze to właśnie dlatego jestem sam nieraz ciężko bez drugiej polowy.
 Do Iza : 09.01.2012, 21:01
 Ja tez mam ten problem a skonczylem 22lata.....Ale ja juz bylem z kims i sie zawiodlem...ale nie trace nadzieji i ty nie trac na pewno znadziesz,pozdrawiam i trzymam kciuki :)


 Iza : 29.10.2011, 08:01
 Niedlugo skoncze 21 lat a nigdy jeszcze nikogo nie mialam. Nawet nie wiem jak to jest... Ciagle czekam.
 a_l: 30.11.2010, 14:15
 Skoro chciałbyś, to życzę tego epiotrze.
 epiotr: 29.11.2010, 10:18
 Dzisiaj raczej nie oddałbym życia za drugiego człowieka . Choć dla Boga nie ma nic niemożliwego , a znaczy to że i nas może zmienić niewyobrażalnie wręcz . Chciałbym . Pewno pamiętasz a_l M.M. Kolbe , ten święty prawdziwie kochał . I jak on chciałbym .
 a_l: 28.11.2010, 12:13
 Myślę epiotrze, że dla osoby wierzącej miłość Jezusa jest niezbędna. Jest to miłość doskonała. Oddał swoje życie aby każdy, kto w niego wierzy, uzyskał zbawienie i miał życie wieczne. A dlaczego nie wystarcza nam miłość Jezusa? Myślę, że jest dużo osób, którym jednak wystarcza, ale mamy bardzo różne powołania życiowe. Natomiast pytanie o oddanie życia za drugiego jest bardzo trudnym pytaniem. Trzeba nam pamiętać, że Jezus oprócz tego, że posiadał naturę ludzką, jest Bogiem. "Nie ma większej miłości, niż ta, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół." Przed odpowiedzią na to pytanie, zastanowiłabym się nad tym, czy jest osoba, za którą ja oddałabym życie. A Ty epiotrze, oddałbyś za kogoś swoje życie?
 epiotr: 26.11.2010, 11:11
 Wiesz a_l , zastanawiam się dlaczego nie wystarcza nam miłość Jezusa , nawet dał się ukrzyżować dla jej świadectwa. Czy można spotkać człowieka , który dla życia drugiego , odda swoje życie w hańbiącym akcie śmierci?
 a_l: 29.10.2010, 11:01
 Na pewno epiotrze, cieszę się, że nie tracisz nadziei.
 epiotr: 28.10.2010, 08:57
  Wiesz a_l , jeszcze mam nadzieję , że jeszcze czeka mnie długi , długi spacer , oczywiście nie w pojedynkę
 a_l: 25.10.2010, 22:29
 To przykre epiotrze.
 epiotr: 21.10.2010, 08:48
 znalazłem i okazało się , że jej kolory mnie nie urzekły , może znalazłem to , co nią nie jest
 Andre: 30.09.2010, 11:30
 Jezus do Św. Faustyny: Jestem święty po trzykroć i brzydzę się najmniejszym grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granicy dla Mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie Moje ogarnia ją i usprawiedliwia. Miłosierdziem Swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje się Serce Moje, gdy oni wracają do Mnie. Zapominam o goryczach, którymi poili Serce Moje, a cieszę się z ich powrotu. Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki Mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym Sercem Moim, wpadną w sprawiedliwe ręce Moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję [się] w tętno ich serca, kiedy uderzy dla Mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski Moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im czego pragną.(Dz 1728) http://www.pmbjawor.pl/index.php/milosierdzieboze.html
 magdalena: 14.09.2010, 17:44
 samotność boli...cholernie boli....a jeszcze stracone przez własną głupotę, wtedy żyć nie można...
[1] (2) [3] [4] [5]


Autor

Treść

Nowości

św. Agnieszka z Montepulcianośw. Agnieszka z Montepulciano

Modlitwa do św. Agnieszki z MontepulcianoModlitwa do św. Agnieszki z Montepulciano

Litania do św. Agnieszki z MontepulcianoLitania do św. Agnieszki z Montepulciano

Do La Salette przybywają pielgrzymi z całego świataDo La Salette przybywają pielgrzymi z całego świata

Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)

Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

 [ Powrót ]Następny
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej