O powołaniu...

I dlatego wierzę w ideę powołania. Bóg powołuje. Ale nie wygląda to tak, że odzywa się dzwonek telefonu, podnoszę słuchawkę i słyszę, jak po drugiej stronie Bóg mówi do mnie: "Pójdż Tymoteuszu". To kwestia znacznie bardziej ontologiczna, to coś, co dotyka głębi naszego jestestwa. Ja również nie słyszałem żadnego głosu, ale nie powiedziałem też sobie: "O tak, to jest zawód, który chciałbym wykonywać". Zrozumiałem, kim mam być i do czego zostałem powołany."

"Wszystkie rzeczy mają swój szczególny cel. Wszystkie rzeczy są posłuszne jednemu prawu. Wszystko rozwija się ku z góry ustalonemu celowi. Także dla każdego z nas Bóg wytyczył drogę, powołanie i podarował oprócz życia fizycznego, życie łaski. Przychodzi dzień kiedy zauważamy, że wokół nas są inne stworzenia i gdy zauważamy to poza sobą, nowe stworzenie rozwija się w nas. Jest święty i tragiczny moment przejścia z dzieciństwa do młodości. Stawiamy przed sobą problem naszej przyszłości. Nie mamy go rozwiązywać w wieku 15 lat, ale jest dobrze ukierunkować całe życie ku tej drodze, na którą Bóg nas wzywa. Od podążania za naszym powołaniem zależy nasze szczęście na ziemi i w wieczności".

"Co to jest powołanie? Jest darem Bożym, czyli pochodzi od Boga. Jeśli jest darem Bożym to powinniśmy się troszczyć, by rozpoznać wolę Bożą. Musimy wkroczyć na tę drogę: jeśli Bóg chce, nigdy nie wyważając drzwi, kiedy Bóg zechce, jak Bóg zechce".

"Każde powołanie jest powołaniem do macierzyństwa, fizycznego, duchowego, moralnego. Bóg złożył w nas instynkt życia. Kapłan jest ojcem, siostry zakonne są matkami, matkami dusz. Biada tym młodym ludziom, którzy nie przyjmują powołania do rodzicielstwa. Każdy musi przygotować się do własnego powołania: przygotować się aby być dawcą życia przez poświęcenie jakiego wymaga formacja intelektualna; wiedzieć, czym jest małżeństwo "sacramentum magnum"; poznać inne drogi; kształtować i poznawać własny charakter"

"Wszystkie drogi Pana są piękne, byle tylko prowadziły do takiego celu: zbawić naszą duszę i doprowadzić wiele innych dusz do nieba, aby oddać chwałę Bogu".

Bł. Gianna Beretta Molla

Wasze komentarze:

Do Klara: 07.11.2012, 00:37  Kochana... Nie wiesz co robić? Napewno przyjść do Jezusa :) "przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy obciążeni i utrudzeni jesteście a Ja was pokrzepię"... Pan Jezus, mój przyjaciel jest blisko Ciebie, szczególnie zaś blisko jesteśmy Niego kiedy cierpimy. Ja też będę o Tobie rozmawiała z panem Jezusem. Wiem co to znaczy mieć "ciężki czas" :)  klara: 04.11.2012, 16:39  Witam ... moje zycie ostatnio się zawaliło ; straciłam wiele osób które były wazne dla mnie, mam pewien kółopot w szkole , kłopoty ze zdrowiem i straciłam kontakt z osobą która kochałam - wcześniej myślałam o pójściu do zakonu ale teraz to juz sama nie wiem .. niewiem co dalej robić . proszę o pomoc, jakieś wsparcie gdyż nie daje juz rady ..  Ks/Adam: 20.10.2012, 20:53  Do Kasia/Adam, Myslę, że Twoja znajoma nie powinna się poddawać ja sam miałem kolegę w seminarium o podobnych problemach a teraz jest najlepszym ;) z księzy młodzież go uwielbia bo przed nim nie ma ludzkich lęków spróbował wszytskie w życiu narkotyków, podobnych prób a kosciół go przyjął. Jednak to prawda w żeńskich klasztorach dziewczęta maja o wiele trudniej, i może byc problem, teraz niestety mało jest osob z powołania tych starszych wiecie co mam na myśli Ks. Adam  Kasia i Adam: 13.10.2012, 17:12  Mam takie pytanie chodzi o moją znajomą która na 1000000000% ma powołanie bo wszyscy to widzimy jednak Ona twierdzi ze z Jej przeszłością nawet gdyby się odważyła i poszła w tym kierunku za głosem serca to żaden zakon by jej nie przyjął : m.in. dawno temu miała próbe samobójczą, pali,jednak to wszystko było bardzo dawno temu teraz nam się wydaje jak ją widzimy ze dziewczyna się poprostu marnuje. Czy ma racje?  - Siostra Milena: 08.10.2012, 12:38  Witam serdecznie:) Jesteśmy jeszcze w Polsce w Warszawie, Lublinie i w Poznaniu:) Jeśli chciałby ktoś z nami nawiązać kontakt zapraszamy: Siostra Magdalena gg:35092519 tel. 789 197 581 Siostra Milena gg:510753 tel. 513 957 863 Pozdrawiamy radośnie w Panu w miesiącu różańcowym!  Siostra Gabriela: 06.10.2012, 17:51   Jeśli ktoś by chciał popisać porozmawiać na temat powołania to serdecznie zapraszam do kontaktu. Skype s_gabriela_augustine srgabriela@communaute-st-yves.org gg 143940137 http://www.communaute-st-yves.org/polonais W Miłości Miłosiernej S Gabriela  s. Anna Maciejewska: 04.10.2012, 09:33  Bardzo serdecznie zapraszam na Dni Skupienia organizowane przez Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi, organizowane w dniach 12-14 października w Poznaniu przy ul. Niegolewskich 23. Może to być wspaniała okazja do zbliżenia się do Boga, odkrycia Jego wielkiej miłości i pogłębienia osobistej relacji z Nim. Serdecznie zapraszamy, zainteresowanych proszę o kontakt e-mail: aniama77@wp.pl. tel. kom. 784 848 358  s. Celina kanoniczka Ducha Św.: 30.09.2012, 19:22  Piotrku, będę się modlić za ciebie. Dzielę się z wami też radością: bracia z Towarzystwa Ducha Świętego złożyli I śluby zakonne. Więcej informacji na stronie www.gwidon.pl RADOŚĆ I POKÓJ W DUCHU ŚWIĘTYM!  Piotrek: 27.09.2012, 21:53  Proszę o modlitwę i wsparcie w sprawie rozeznania mojego właściwego powołania i drogi życiowe. Z Panem Bogiem!  S.Milena: 27.09.2012, 09:36  AniuA my również dziękujemy za ten nasz wspólny czas Uwielbienia i Adoracji, mamy nadzieję że pozostaniemy w kontakcie:) Pozdrawiamy Cię serdecznie. Z modlitwą...P.S. Mamy nadzieję, że niespodzianka się podobała;)  AniaA.: 23.09.2012, 23:04  Droga Siostro Magdaleno i Mileno dziękuję za cudowne spotkanie na czuwaniu w Kędzierzynie-Koźlu. Wasza obecność pokazała nam jak być wolnym w wyborze Jezusa, by każdego dnia coraz bardziej Go kochać. Tematem konferencji był "DAR WIARY", dziękuję Wam za żywe świadectwo Waszej wiary i Waszego życia.To wszystko mogłyśmy wyrazić poprzez śpiew i wspólną Adorację w ciszy, a także podczas różańca świętego odmawianego także w języku francuskim-za co bardzo dziękujemy. Mam nadzieję, że za miesiąc ponownie się spotkamy; a jeśli się nie uda to będziemy w kontakcie mailowym i gg:)  - Siostra Milena: 20.09.2012, 21:39  Wiolu napisałam Ci wiadomośc na pocztę, ale nie wiem czy dotarła;/ Czy mogłąbyś do mnie napisać? Podaje maila: siostra.milena@wp.pl pozdrawiam Cię radośnie i serdecznie:)  do Wioletty: 20.09.2012, 12:39  witaj :) nie każdy zakon wymaga matury, to już musisz sama zapytać w zgromadzeniu, które Cię interesuje (przede wszystkim charyzmat, duchowość). jednak wiele zgromadzeń sugeruje zakończenie edukacji (np. zrobienie matury, czy licencjatu- jak ktoś już studiuje), często też podczas formacji siostry są wysyłane do szkoły, czy na studia - zależy od potrzeb zgromadzenia.  Wioletta Kowalska: 19.09.2012, 21:53  Witajcie wszyscy w pokoju. Mam pytanie. Mam rok technikum żywienia, a nie mam matury. Jestem teraz w 2 klasie liceum zaocznego. Co najważniejsze mam powołanie i czuje zawsze, czy nie przeszkadza to abym wstąpiła do zakonu? Jeśli jest jakiś żeński klasztor który mi coś doradzi w tej sprawie? To proszę o poradę. Mój mail to wiola199320@wp.pl.  Kasia: 07.09.2012, 09:45  Siostro Magdaleno i Siostro Mileno dziękuję Wam za wspólnie spędzony czas w Zakopanym. To był piękny i bardzo owocny dla mnie czas:) Pierwszy raz mogłam odkryć tak osobiście piękno życia dla Chrystusa w sposób w jaki Siostry ukazują. Z całego serca dziękuję za wszystkie nasze rozmowy, które na nowo ukazały mi jak żyć. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy i pozostaniemy w kontakcie. Pozdrawiam Kasia  s. Celina (kanoniczka Ducha Św: 13.08.2012, 10:54  Moi drodzy, 15 sierpnia w kościele św. Tomasza w Krakowie siostry duchaczki (kanoniczki Ducha Świętego) złożą śluby wieczyste. To bardzo ważny moment : zostaną zaślubione Jezusowi na wieki. Gorąco polecam siostry waszej modlitwie.  do Anuszka 24: 07.08.2012, 20:59  Cieszę się,że dobrze Ci się mieszka u sióstr:) Jeszcze raz dziękuję Ci za wszystkie informację ,może jeszcze komuś tutaj się przydadzą .Bardzo mnie zaciekawiło to ,co napisałaś o siostrach franciszkankach ,że mogą mieszkać tam osoby pracujące ;0Pozdrawiam Cię serdecznie. anna060@onet.pl  Anuszka24: 02.08.2012, 10:35  Mam nadzieję, że skorzystałaś. Mi u sióstr mieszka się bardzo dobrze, choć wiadomo, że są minusy, ale... samo to, że mogę być w miejscu takim "Bożym" rękompensuje wszelkie minusy. U Urszulanek( na ul. Starowiślnej) mieszkałam ponad 4 lata... Teraz już musiałam się wyprowadzić, bo nie jestem studentką, a tam mogą tylko studenci mieszkać... Za to u sióstr Franciszkanek od św. Klary na ul. Gałczyńskiego (Czyżyny), mogą też pracujący, dlatego teraz mam nowe lokum. A mieszkanie u Urszulanek wspominam ze wzruszeniem w sercu... To był wielki dar od Pana Boga :) Gorąco polecam mieszkanie u sióstr zakonnych w bursach, czas łaski :) Z Panem Bogiem :)  anna060@onet.pl : 01.08.2012, 10:30  Dziękuję za informację @>------  Do anna060@onet.pl: 30.07.2012, 23:10  Szukałaś Bursy akademickiej w Krakowie. Ja od niedawna mieszkam u sióstr Franciszkanek od św. Klary, dzielnica Czyżyny w Krakowie, ale dobry dojazd to ok. 20 min. tramwajem do centrum. 350zł/na miesiąc. Myślę, że są wolne miejsca. Poszukaj jeszcze u Sercanek, Felicjanek (dwa zgromadzenia Felicjanek - na ul. Kopernika, na ul. Smoleńsk). Urszulanki już na pewno nie mają miejsc, tam jest dużo chętnych. Wpisz w google Karmelitanki misjonarki, widziałam ogłoszenie u ojców Karmelitanów, że siostry mają bursę i że rekrutacja do września. Z Panem Bogiem:)

[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35]

Autor Treść

Nowości św. Agnieszka z Montepulciano Modlitwa do św. Agnieszki z Montepulciano Litania do św. Agnieszki z Montepulciano Do La Salette przybywają pielgrzymi z całego świata Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6) Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?

Najbardziej popularne Modlitwa o Cud Tajemnica Szczęścia Modlitwy do św. Rity Litania do św. Józefa Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi Godzina Łaski 2023

Poprzednia

[ Powrót ]

Następna