Aż do śmierciKolejnym sakramentem w katechchizmowym porządku jest małżeństwo. Biblijnym źródłem poznania jego początku, znaczenia i celu jest najpierw Księga Rodzaju.Autor natchniony przekazuje, że małżeństwo nie jest instytucją tylko ludzką. Bóg stworzył człowieka z miłości i powołał go do miłości. Jest to najważniejsze i wrodzone powołanie każdej osoby. Bóg stworzył mężczyznę i stawia przy nim kobietę jako równą i najbliższą mu istotę /Rdz 2,23/. Od początku zostali "skierowani ku sobie", a ich wzajemny pociąg jest darem Stwórcy. On jest też Twórcą samego małżeństwa. Dlatego powołanie do niego jest wpisane w biologię i psychologię kobiety i mężczyzny. Ich miłość i bliskość w ocenie Boga są bardzo dobre. Są wezwani do tego, aby byli płodni. Pomysł Stwórcy zakłada przy tym ich nienaruszalną wspólnotę życia /Rdz 2,24; Mt 19,4-6/. Niestety, i małżeństwa nie ominęły skutki grzechu pierworodnego. Katechizm uczy, że odtąd ten związek jest stale zagrożony "niezgodą, duchem panowania, niewiernością, zazdrością i konfliktami" /KKK 1606/. Projekt Stwórcy przetrwał. Jest jednak bardzo zakłócony przez grzech. Aby przywrócić jego konstrukcję, ludzie potrzebują pomocy "z góry". Nazywa się ją Łaską Bożą. Bez niej kobieta i mężczyzna wydani są na pastwę swoich emocji, instynktu i egoizmu. Stary Testament pokazuje, że świadomość wartości wierności i monogamicznego małżeństwa narastała powoli. "Wprawdzie poligamia patriarchów i królów nie jest jeszcze wyraźnie odrzucona, ale Prawo Mojżesza zmierza do ochrony kobiety przed samowolą panowania mężczyzny" /KKK 1610/. Zaś izraelscy prorocy cierpliwie kształtowali świadomość swoich rodaków, aby zrozumieli i przyjęli zasady nierozerwalności małżeństwa. Natomiast Jezus, który pierwszy publiczny cud uczynił w czasie uczty weselnej /J 2,1-11/, podniósł małżeństwo między ochrzczonymi do godności sakramentu. Odtąd oznacza ono laskę i jej udziela. Jezus przypomina o pierwotnym ideale szczęścia i uzdalnia do takiej miłości. Małżonkowie są szafarzami Jego łaski i samą materią sakramentu małżeństwa, tak jak chleb i wino są materią Eucharystii. Nowy Testament charakteryzuje małżeństwo jako związek jednej kobiety i jednego mężczyzny, którzy troszczą się o swoje zbawienie; nierozerwalny, otwarty na przekazywanie życia. Jeżeli powoli wzrastała świadomość równości płci, to jednak od samego początku Biblia przyjmuje różnicę płci w małżeństwie jako oczywistą. I jednoznacznie potępia związki i fizyczną aktywność homoseksualną /Rz 19,7; Kpł 18,22; 20,13; 1Kor 6,9; Rz 1,26-27; 1Tm 1,9-11/. ks. Jan Sawicki
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |