Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Ja księdzu ufam

Ojciec Tomasz Rostworowski, jezuita, w czasie Powstania Warszawskiego kapelan Sztabu Głównego AK na Starówce, w 1950 r. został aresztowany przez władze komunistyczne w Łodzi i skazany na 12 lat więzienia, z czego odsiedział 6 w najcięższych polskich więzieniach. Przedstawiamy fragment jego wspomnień z okresu śledztwa w więzieniu UB na Rakowieckiej w Warszawie. O. Tomasz daje świadectwo potęgi Bożego miłosierdzia, którego doświadczył w komunistycznych więzieniach.

Pod koniec 36-godzinnego śledztwa, w Wielką Sobotę nad ranem byłem tak już śpiący, że kiwałem się, siedząc na swoim krzesełku i nie rozumiałem chwilami, co "Napoleon" do mnie mówił. Zrobiło mi się strasznie przykro. Przed oczami stanęła mi moja najbliższa rodzina... A tu sypią się dalsze obelgi: Ty zgniły obszarniku, ty hrabio zasrany, ty obrzydliwy, fałszywy jezuito! Zamierzał się na mnie, jakby chciał mnie uderzyć pięściami. Przypomniałem sobie, że któregoś dnia widziałem na podłodze w tym pokoju pęk włosów kobiecych i kilka spinek od włosów. Były to ślady znęcania się nad kobietami. Ale mnie nie uderzył. Zmaltretowanego psychicznie - bo pierwszy raz w życiu ktoś do mnie mówił w taki sposób - odprowadzono mnie do celi. Oczywiście, nie przyznałem się więźniom do szczegółów.

Byłem jeszcze pod mocnym wrażeniem obelg, kiedy tego samego wieczoru jeden ze współwięźniów, Stanisław Prus, którego mi razem z kilkoma innymi osobami dodano do celi, powiedział: - Chciałbym z księdzem porozmawiać na osobności. - Służę chętnie. - Proszę księdza, ja z zasady w więzieniu nikomu się nie zwierzam. Mam doświadczenie w Mauthausen, gdzie siedziałem kilka lat oraz z półtorarocznego śledztwa tutaj. Nie ufam nikomu, nawet spotkanemu księdzu. Ale ponieważ ksiądz jest Rostworowski, hrabia, ze szlacheckiej rodziny, a ponadto jezuita - ja księdzu ufam, i postanowiłem się u księdza wyspowiadać z całego życia.

W jednym dniu spotkały mnie więc obelgi i wyrazy zaufania. Dojrzałem w tym zbiegu okoliczności rękę Opatrzności, owe dotknięcie kochającego, najlepszego Przyjaciela, który zdawał się mówić: "Pozwolę cię zasmucić, ale postaram się dla ciebie i o pociechę, tylko staraj się wiernie o moje sprawy w duszach współwięźniów".

Stach Prus wyspowiadał się gorliwie i był ogromnie rad z tej spowiedzi. Opowiadał nam później w celi następujące przeżycie. W więzieniu śledczym na Mokotowie stosowano wobec niego straszne tortury. Skazano go np. na 18 dni karceru - to jest na samotny pobyt w ciemnej piwnicy. Nie można było nawet usiąść, a tym bardziej położyć się. Pozostało stać po kostki w wodzie, a raczej we własnych odchodach lub kucać, opierając się na piętach. Wszystko to doprowadziło go do rozstroju nerwowego i takiego wyczerpania, że postanowił odebrać sobie życie. Z kawałka drutu znalezionego w celi zrobił igłę, wyszlifowawszy czubek o betonową podłogę (pokazał mi tę igłę); ucho igły zrobił, przebijając gruby koniec drutu mosiężnego pinezką, ukradzioną ze stolika podczas śledztwa. Zaczął zszywać starą koszulę, którą porwał na paski, w jedną grubą linę. Miał ją sobie zarzucić na szyję i powiesić się u kraty okiennej w momencie, gdy zostawią go samego w celi z papierem do pisania zeznań.

Myśląc nad wykonaniem swego zamiaru, stał w zadumie przy oknie, pełen czarnych myśli i smutku. Nagle jego wzrok padł na parapet okna, gdzie jakiś inny więzień wyskrobał w betonie wyraźne trzy słowa: "Jezu ufam Tobie". Nagle Stach przejrzał. Jakby łuski spadły z jego oczu. Zrozumiał, że nie może się załamywać. Jest ktoś, na kogo może liczyć. Zaczął się gorąco modlić. Tamten uszyty sznur wyrzucił i prosił tylko, by mógł spotkać księdza, wyspowiadać się z całego życia. I Pan Bóg go wysłuchał, a i mnie podniósł bardzo na duchu.

Red.

Publikacja za zgodą redakcji
Miłujcie się!, nr 2-2003

Prosimy Portal Fronda o nie kopiowanie tekstów



Wasze komentarze:
 Martyna: 17.12.2007, 14:32
 Niezwykłe śwadectwo...Chwała Panu!
 mirabelka: 02.07.2007, 18:02
 Bóg jest wielki!!! :)
(1)


Autor

Treść

Nowości

Wyjaśnienie liturgii Wielkiego TygodniaWyjaśnienie liturgii Wielkiego Tygodnia

Tajemnica Triduum PaschalnegoTajemnica Triduum Paschalnego

Ostatnia WieczerzaOstatnia Wieczerza

Jak dobrze odbyć sakrament pojednaniaJak dobrze odbyć sakrament pojednania

Skąd sie bierze kapłaństwoSkąd sie bierze kapłaństwo

Tryptyk PaschalnyTryptyk Paschalny

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej