Punkt Informacji o Świadkach Jehowy

Przychodzą do niego zainteresowani, by porozmawiać o Świadkach Jehowy. Niektórzy z ciekawości, a inni z prośbą o pomoc, gdyż albo w rodzinie mają członka, albo kogoś znajomego, który został "wciągnięty" do tej Organizacji. Przeciętny katolik nie zdaje sobie sprawy jak zorganizowani są Świadkowie Jehowy, jakie mają nauki i w jaki sposób "przekonują" do swojej wiary. Nasza wiedza ogranicza się zwykle do informacji, że Świadkowie Jehowy nie zgadzają się na transfuzję, a co bardziej zorientowani w temacie wiedzą, że uznają iż Jezus umarł wg nich na palu. Na tym można zakończyć naszą wiedzę, a tak naprawdę tutaj dopiero rozpoczyna się cała lista różnic jakie dzielą nas nie tylko katolików, ale i chrześcijan od Świadków Jehowy, tak, tak, chrześcijan! Sami Świadkowie Jehowy twierdzą, że nie należą do kościołów chrześcijaństwa i nie wierzą w Trójcę Świętą. Owszem każdy Świadek Jehowy przy pierwszych rozmowach twierdzi, że uznaje Jezusa, ale zwykle zapomina dodać, że ich Organizacja uczy, iż Jezus jest Archaniołem Michałem!!!

- nie uznają Jezusa za Boga i Człowieka;
- nie wierzą w Trójcę Świętą;
- co jakiś czas zmieniają doktryny swojej wiary. Kilka razy przepowiadali koniec świata wyznaczając konkretne, jak: 1914,1918,1925,1975;
- wydając własną Biblię (Przekład Nowego Świata) pozmieniali w wielu miejscach wersety, by pasowały do głoszonej doktryny, a w szczególności dot. Bóstwa Chrystusa;
- nie wierzą w realną rzeczywistość Jezusa w Eucharystii, stąd też mają w swojej Biblii "to oznacza moje ciało", zamiast "To jest moje Ciało" (Mt 26, 26).
- Nie gromadzą się w niedzielę na "łamaniu chleba" (Dz 20, 7), stąd też brak tego wyrażenia w ich Biblii.

"Jakiś czas temu zapukali do mnie Świadkowie Jehowy. Zostawiali swoje broszury, ja odkładałem na bok, kiedy zjawiali się ponownie, oddawałem je. Gdy wziąłem raz, zaczęli pojawiać się coraz częściej, zawsze nie zapraszani i często wbrew mojej woli. Zauważyli, że nie jestem chętny do rozmowy, zaczęli wówczas przychodzić, kiedy byłem w pracy. Żona ich wpuściła, co skutkowało potem pewnymi problemami rodzinnymi. Żona po jakimś czasie została Świadkiem Jehowy. Nie pozostałem obojętny, lecz zacząłem przede wszystkim pogłębiać swoją wiarę i wiedzę katolicką. Czytałem Pismo Święte razem z fachowym komentarzem biblistów. Szukałem informacji, dotarłem do starych publikacji Świadków Jehowy, analizowałem i porównywałem ich nauczanie z Pismem Świętym. W latach 90 ubiegłego wieku natrafiłem na czasopismo Effatha, w którym przeczytałem krótkie artykuły na temat organizacji Świadków Jehowy. Było też tam zaproszenie na Zjazd Ruchu Effatha w Niepokalanowie. Pojechałem. Do Niepokalanowa przyjechały osoby z podobnymi problemami do moich oraz ci, którzy chcieli pomagać takim osobom, jak ja. Poznałem tam pana Tadeusza Kundę, Włodka Bednarskiego, Andrzeja Wronkę i innych przyjaciół, z którymi nawiązałem współpracę. W późniejszym okresie, po zdobyciu większej wiedzy, zacząłem sam rozmawiać ze Świadkami Jehowy. Stałem się postrachem dla miejscowych Świadków. Korzystając z doświadczeń innych katolików postanowiłem otworzyć w mojej parafii "Punkt informacji o Świadkach Jehowy". Później powstała strona internetowa http://www.wobroniewiary.pl/, na której zamieszczam artykuły dotyczące obrony wiary katolickiej głównie dot. Świadków Jehowy. W moich artykułach dla uwiarygodnienia argumentacji i prawdziwości cytatów przedstawiać fotokopie z dawnych i obecnych publikacji Świadków Jehowy oraz innych prac naukowych m.in. książek czy Pisma Świętego wraz z komentarzami. Sprawdzając poszczególne wersety można się przekonać jak Świadkowie Jehowy poprzekręcali niektóre wersety, a w szczególności dotyczące boskości Chrystusa. Szczegóły: http://www.wobroniewiary.pl/PNS.html

Strona internetowa zawiera działy tematyczne, jak: Trójca Święta, Maryja, Pismo Święte, Armagedon, Krzyż czy pal i inne ważne tematy. W pewnym momencie zwróciłem baczniejszą uwagę na ilustracje w publikacjach Świadków Jehowy. Zauważyłem w nich pewne znaki i symbole. Jakie są to symbole, można przekonać się klikając na ten adres: http://www.wobroniewiary.pl/cokryja.html Czy są tam znaki i symbole satanistyczne? Co takiego autorzy tych rysunków chcą czytelnikowi przekazać? Czy Towarzystwo Strażnica przyznaje się do czegoś?

- czy Świadkowie Jehowy są sektą?
- czy Świadkowie Jehowy są chrześcijanami?

Na stronie internetowej znajdują się merytoryczne argumenty do obrony wiary katolickiej. Pokażmy Świadkom Jehowy, że zostali oszukani przez anonimowych redaktorów Towarzystwa Strażnica. Głośmy im Chrystusa, jako jedynego Pana i Zbawiciela.

Piotr Andryszczak Wasze komentarze: Wiola: 21.01.2020, 17:06 Życzę Panu owocnej pracy na rzecz szerzenia prawdy. Ciekawa jestem, czy udało się Panu przekonać swoją żonę. (1) Autor Treść Nowości św. Robert z Molesme Modlitwa do bł. Klary Gambacorta Modlitwa do św. Katarzyny Tekakwitha Czy można śpiewać z radością Alleluja, jeśli odtrąciło się rękę wyciągniętą do pojednania? Za wiarę trzeba cierpieć Nowa Bazylika Świętego Apolinarego w Rawennie Najbardziej popularne Modlitwa o Cud Tajemnica Szczęścia Modlitwy do św. Rity Litania do św. Józefa Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi Godzina Łaski 2023 Poprzednia [ Powrót ] Następna