Mimo to, być
Czas dla mnie...
Dlaczego tak trudno znaleźć mi trochę
czasu dla siebie samej?
Czasu, aby raczej być,
niż coś robić.
Czasu, aby pomyśleć,
porozmawiać z Bogiem,
a zwłaszcza,
aby trwać w ciszy,
kiedy On mówi do mnie.
Ty, Boże, wiesz,
jak to jest!
Zawsze jest dużo roboty.
Wielu ludzi, których
trzeba odwiedzić...
dużo pracy,
którą trzeba wykonać...
mnóstwo obowiązków
do spełnienia!
Tak trudno odróżnić to,
co pilne, od tego,
co ważne. I często to,
co pilne zajmuje
pierwsze miejsce
w moim życiu, a to,
co ważne odkładam
na później.
Boże, zwolnij moje tempo.
Naucz mnie sztuki tworzenia
oaz spokoju, w którym mogę
dostrzec piękno codziennych
rzeczy: chmur, drzew, muzyki.
Zachęć mnie do dziękowania
Ci za wszystko
całym moim sercem.
Zwróć moją uwagę na to,
że jest więcej do przeżywania,
niż zapełniania każdej
chwili obowiązkami,
pomóż mi otoczyć się
w niektórych momentach
mojego dnia ciszą.
Proszę, mów do mnie
i pomóż mi słuchać,
a wtedy ja napełnię
się Twoim pokojem,
a mój wewnętrzny
bałagan wraz
z tym całym
pędzącym
i raniącym światem
pozostawię za sobą.
Wracaj do domu, do swoich,
i opowiedz im wszystko,
co Pan dla ciebie uczynił
i jaki jest miłosierny.
Autor nieznany
[ Powrót ]
|