Jakim jestem...
"Tak myślał Jezus:
Ojcze, ci których mi dałeś..."
Inni ludzie to podarunki,
jakie Ojciec spakował,
aby nam je wysłać.
Niektóre są opakowane wspaniale.
Na pierwszy rzut oka
są wielce pociągające.
Inne są owinięte
w bardzo zwyczajny papier.
Jeszcze inne
uszkodziła poczta.
Czasami zdarza się,
że istnieje
"przesyłka specjalna".
Niektóre to prezenty,
których opakowanie
jest byle jakie.
Opakowanie innych
bywa znakomite.
Ale opakowanie
to jeszcze nie podarunek!
Przecież łatwo
się pomylić [...].
Jestem osobą, a więc
także stanowię podarunek!
Najprzód podarunek
dla mnie samego.
Ojciec oddał mnie samemu.
Czy zajrzałem już
do wnętrza opakowania?
A może boję się
tego zrobić?
Może nigdy nie
przyjąłem podarunku,
jakim jestem...
Georges B. Nintemann
[ Powrót ]
|