Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki
Stworzeni do zdrowia

     Jestem od pół roku chora na chorobę nowotworową, prawdopodobnie będę musiała brać chemię. Choć inni modlą się o moje uzdrowienie, ja sama nie wiem, czy mogę modlić się o swoje zdrowie. Jeśli wszystko jest wolą Bożą, to może trzeba przyjąć to, co daje Bóg, bo to jest najlepsze?

     Bóg stworzy! swoje dzieci do zdrowia. Stworzył je na swój obraz i podobieństwo, a nie na obraz choroby. Pan Jezus chodząc po ziemi i uzdrawiając potwierdził, że wolą Bożą jest nasze uzdrowienie. Zbawienie prowadzi do zdrowia, a świętość prowadzi w kierunku zdrowia duszy, psychiki i ciała, jak wykazywał św. Jan od Krzyża, doktor Kościoła. Choroba jest skutkiem grzechu pierworodnego i innych grzechów. Jest defektem. Nie powinniśmy się utożsamiać z chorobą. Nawet sformułowanie "jestem chory" stanowi zbędną identyfikację ze stanem, do którego nie powinniśmy się przyzwyczajać. Należy pragnąć zdrowia. Jako chrześcijanka powinna Pani napisać: jestem zdrowa, tylko aktualnie moje ciało choruje. Nasza istota, jeśli jesteśmy ochrzczeni, jest zawsze zdrowa. Zdrowiem jest Chrystus mieszkający w nas.

     Mamy też obowiązek odzyskiwania pełnego zdrowia. Kościół pozwala na zaprzestanie leczenia jedynie w sytuacji terapii uporczywej, wtedy, kiedy środki przeznaczone na terapię są nieproporcjonalnie duże do spodziewanych efektów. W innych sytuacjach naszym obowiązkiem jest podejmować zabiegi terapeutyczne, nawet te bolesne, jak chemioterapia. I trzeba utkwić oczy w zdrowiu, zawsze w zdrowiu. Do kontemplacji jest Bóg i Jego dzieła, a nie nasze choroby. Nastawienie na zdrowie pomaga lekarzom i lekarstwom. Bóg zostawił nam pewien porządek natury. Sprawił, że aby odzyskać zdrowie, potrzebujemy równocześnie pomocy Bożej łaski oraz pomocy ludzkiej. Zresztą wysiłek lekarzy, rozwój nauk i technik medycznych pochodzą także często z błogosławieństwa Bożego. Wiara nakazuje nam pokornie korzystać z tej pomocy. Nierzadko pycha nie pozwala nam pójść do lekarza, zwłaszcza do psychiatry, psychoterapeuty czy w sytuacji chorób obnażających naszą słabość. Człowiek pokorny pójdzie do lekarza i jednocześnie będzie modlił się o zdrowie, także swoje. Absolutnie warto przyjąć sakramenty uzdrowienia: spowiedź i namaszczenie chorych.

     Brak modlitwy o swoje zdrowie może stanowić wyraz wielkiego zaufania do Boga. Ale może też być ukrytym, nawet nieświadomym przesłaniem pychy: "nie potrzebuję, Boże, Twojego zdrowia", "obrażam się na Ciebie za tę chorobę". Lepiej jest powiedzieć: "Ojcze, potrzebuję Twojej pomocy".


 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej