Tytułowa przypadłość to przejściowa utrata przytomności. Występuje nagle, trwa krótko i ustępuje samoistnie. Chociaż te słowa brzmią uspokajająco, omdlenie może być pierwszym objawem groźnej choroby. Zawsze przyczyną omdlenia jest zmniejszenie przepływu krwi przez mózg, ale powody tego zmniejszonego przepływu mogą być różne. Najczęściej może wystąpić w czasie długiego stania, szczególne w dusznym i gorącym pomieszczeniu, może być wywołane nagłym bodźcem jak dźwięk, widok, zapach czy ból, może być także spowodowane nagłymi ruchami głowy czy nadmiernym uciskiem kołnierzyka. Czasem przyczyną utraty przytomności jest gwałtowny spadek ciśnienia tętniczego. Tak dzieje się na przykład po nagłym wstaniu, a także po niektórych lekach obniżających ciśnienie tętnicze krwi. Istnieją także omdlenia sytuacyjne, kiedy utrata przytomności występuje w czasie oddawania moczu lub kału albo w czasie silnego kaszlu. Do omdlenia dochodzi czasem w trakcie dużego wysiłku lub po nim. Diagnozę stawia się na podstawie testu wysiłkowego czyli badania ekg wykonywanego w czasie wysiłku np. marszu po ruchomej bieżni czy w czasie jazdy na rowerze. Jeśli zasłabnięcia występują w czasie długiego stania, pomocny w ustaleniu przyczyny może być test pionizacyjny polegający na sprowokowaniu wystąpienia utraty przytomności. Takie badanie trzeba naturalnie wykonać w szpitalu, aby móc natychmiast udzielić pomocy. Monitorowanie ekg metodą Holtera to kolejne, coraz bardziej dostępne badanie pozwalające ustalić przyczynę omdlenia. Polega ono na rejestracji pracy serca w czasie całej doby. Jeśli utrata przytomności występuje rzadko, pomocny w diagnostyce może być tzw. rejestrator zdarzeń. Pozwala on odtworzyć pracę serca (zapis ekg) w okresie ok. 20 minut poprzedzających zdarzenie. Jeśli włączy się go krótko po odzyskaniu przytomności ten czas wystarcza do oceny, co było przyczyną omdlenia. Picie dużej ilości płynów, umiarkowany ale regularny (to ważne!) wysiłek fizyczny, spanie z głową ułożoną wyżej to proste, niefarmakologiczne metody zapobiegania omdleniom. U niektórych osób przed utratą przytomności występują objawy zwiastujące: mroczki przed oczami, pocenie, zawroty głowy - najlepiej wówczas położyć się lub przynajmniej usiąść.
W przypadku omdleń, których przyczyną jest choroba serca, rokowanie jest zawsze poważne. Postępowanie polega przede wszystkim na ustaleniu przyczyny i jej usunięciu. Jeśli są to zaburzenia rytmu związane z niedokrwieniem serca, wskazane jest wykonanie koronarografii (badanie naczyń wieńcowych) i, jeśli jest to możliwe, udrożnienie naczyń doprowadzających krew do serca. Jeśli przyczyną jest nadmierne zwolnienie pracy serca, konieczne bywa wszczepienie układu stymulującego. Znamienny jest także fakt, że obecnie w leczeniu zaburzeń rytmu coraz większe znaczenie mają zabiegowe metody terapii jak wszczepienie kardiowertera-defibrylatora, który przerywa napad ciężkiej arytmii. Czasem konieczna jest ablacja, czyli zlikwidowanie w sercu miejsca, które powoduje zaburzenia rytmu. Leczenie farmakologiczne ogrywa coraz mniejszą rolę w terapii.
Izabela Pakulska lekarz Tekst pochodzi z Tygodnika Idziemy, 7 marca 2010
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |