Czerwiec
1. Niech Serce Jezusa Chrystusa stanowi centrum wszystkich twoich pomysłów (ASN, s. 44).
2. Wpatrujmy się z uczuciem wzruszającej wdzięczności w tą wspaniałą tajemnicę, która mocno pociąga Serce Pana Jezusa ku Jego stworzeniu. Wpatrujmy się w ogromną łaskawość, z jaką raczył przyjąć nasze ludzkie ciało, aby wśród nas doświadczyć biedy życia na ziemi. Zbierajmy wszystkie siły umysłu, aby godnie rozważać wytrwały zapał i trudy Jezusowej pracy apostolskiej, aby przypomnieć sobie okropność Jego męki i Jego męczeństwa, by godnie adorować Jego krew po królewsku przelewaną aż do ostatniej kropli dla odkupienia rodzaju ludzkiego. A później z pokorną wiarą, z tą samą żarliwą miłością, z którą On obejmuje nasze dusze i im towarzyszy, pochylmy do Jego stóp nasze zbrukane czoło (GF, s. 170).
3. Jezu, Ty ciągle do mnie przychodzisz. Jakim pokarmem powinienem Cię żywić, jaką miłością? Niestety, moja miłość jest zdradliwa. Jezu! Bardzo Cię kocham. Uzupełnij moją miłość! (AD, s. 36).
4. Nie przestaję błagać Jezusa o błogosławieństwo dla was i prosić Pana, aby was całkowicie przemienił w Siebie. O dzieci moje! Jakże piękne jest Jego oblicze i słodkie Jego oczy! Jakżeż dobrze jest stać przy Nim na górze Jego chwały! Tam powinniśmy umieścić wszystkie nasze pragnienia i nasze uczucia. Znajdujemy się -bez Żadnej naszej zasługi -na stopniach Góry Tabor, mając mocne postanowienie uczciwie służyć Jego Boskiej dobroci i kochać ją (Epist. III, s. 40Sn).
5. Pamiętajmy, że Serca Pana Jezusa powołało nas nie tylko dla naszego uświęcenia się, ale także dla uświęcenia innych dusz. Jego Serce chce, abyśmy Mu pomagali w zbawianiu dusz (AP).
6. Co innego mam ci powiedzieć? Łaska i pokój Ducha Świętego niech będzie zawsze w twoim sercu. Złóż to serce w otwartym boku Zbawiciela i złącz je z Królem naszych serc, który w nich przebywa, jak na królewskim tronie, aby otrzymywać hołdy i wyrazy posłuszeństwa wszystkich innych serc, trzymając w ten sposób otwartą bramę, aby każdy mógł wejść i o każdej godzinie być przyjęty na audiencji. A kiedy twoje serce będzie do Niego mówić, nie zapomnij, m9ja droga córko, wstawiać się za moim sercem, aby Jego Boski i czuły majestat uczynił je sercem dobrym, posłusznym, wiernym i bardziej wspaniałomyślnym niż jest obecnie CEpist. 111, s.427n).
7. Zupełnie nie dziw się swoim słabościom, ale wiedząc, jaka jesteś, będziesz się rumienić z powodu swej niewierności wobec Boga. Jednak ufaj Mu, chowając się spokojnie w ramiona Ojca niebieskiego, jak dziecko w ramiona własnej matki CAP).
8. W czasie pokus walcz dzielnie pod kierunkiem Najwyższego Wodza razem z mężnymi duszami; gdy upadniesz, nie leż w tym miejscu poniżona duchowo i fizycznie; upokarzaj się bardzo, ale nie trać ducha; zniżaj się, ale nie degraduj; obmywaj twe niedoskonałości i upadki szczerymi łzami skruchy, ale niech ci nie brakuje ufności w dobroć Boga, która zawsze pozostanie większa od twej niewdzięczności; postanów poprawę, lecz bez zarozumiałości. Twoje męstwo powinno opierać się tylko na Bogu. W końcu wyznaj szczerze, że gdyby Bóg nie był twoim pancerzem i twoją tarczą, zostałabyś w swym braku roztropności poraniona wszelkimi rodzajami grzechu (Epist. III, s. 698).
9. Kochajmy Jezusa Chrystusa że względu na Jego Boską wielkość, Jego potęgę w niebie i na ziemi, J ego nieskończone zasługi, a przede wszystkim, z wdzięczności, Gdyby On, tak jak my był mniej dobry wobec nas, gdyby był surowszy, to byśmy o wiele mniej grzeszyli!... Lecz grzech -gdy po jego popełnieniu następuje głęboki żal z powodu dopuszczenia się go, uczciwe postanowienie niepowtarzania go, żywa świadomość wielkiej przykrości wyrządzonej miłosierdziu Bożemu i skrucha w najzatwardzialszych zakamarkach serca -prowadzi do wytryśnięcia palących łez żalu i miłości. Właśnie ten grzech, córko moja, staje się wówczas stopniem przybliżającym nas do Chrystusa, podnoszącym nas i prowadzącym właśnie do Niego (GF, s. 171).
10. Och! Gdybym miał nieskończoną ilość serc, gdybym miał wszystkie serca zebrane w niebie i na ziemi, serce Twojej Matki, to wówczas, o Jezu, ofiarowałbym je wszystkie, wszystkie Tobie!... (AD, s. 54).
11. Mój Jezu, Słodyczy moja, Miłości moja, Miłości, która mnie podtrzymuje (AD, s. 50).
12. Jezu! Bardzo Cię kocham... Nie trzeba, abym Ci to powtarzał. Kocham Cię, Miłości moja! Tylko Ty jesteś moim jedynym uwielbieniem!... (AD, s. 38).
13. Jezus niech będzie dla ciebie -Zawsze i we wszystkim -obroną, pomocą i życiem! (ASN, s. 44).
14. Zgadzam się na to, abyś oddawała się zdobywaniu dusz dla Jezusa Chrystusa, ucząc je sposobu podobania się Mu. Przyjmuj także Komunię świętą w intencji Ojca świętego (Epist. III, s. 459).
15. Przypuśćmy, że gdybyś popełniła wszystkie grzechy tego świata, to i tak Chrystus by ci powtórzył: zostało ci odpuszczonych wiele grzechów, ponieważ wiele umiłowałaś ( CE, s. 16).
16. W gmatwaninie namiętności i przeciwności losu niech nas podtrzymuje cenna nadzieja o niewyczerpalnym miłosierdziu Boga. Pełni zaufania biegnijmy do trybunału pokuty, gdzie On z ojcowskim niepokojem oczekuje nas w każdym momencie. I chociaż mamy świadomość naszej niewypłacalności wobec Niego, to jednak nie powątpiewajmy w uroczyście ogłoszone przebaczenie naszych błędów. Połóżmy na nich, jak to zrobił Pan, kamień grobowy (CE, s. 18).
17. Serce naszego Boskiego Mistrza nie zna milszego prawa niż prawo słodyczy, pokory i miłości (CE, s. 11).
18. Jezu mój! Słodyczy moja! Jak mogę żyć bez Ciebie? Jezu! Przychodź zawsze! Przyjdź! Ty sam posiądź moje serce (AD, s. 54).
19. Synowie moi! Nigdy nie ma za wiele czasu, aby przygotować się do Komunii świętej (AP).
20. "Ojcze, czuję się niegodnym Komunii świętej. Nie jestem godny! "To prawda. Nie jesteśmy godni takiego daru; czymś innym jest jednak niegodne przystępowanie [do Komunii świętej] z sumieniem obciążonym grzechem Śmiertelnym, a czymś innym [ czuć się] niegodnym. Wszyscy jesteśmy niegodni, ale to On jest Tym, który nas zaprasza i tego chce. Upokarzajmy się i przyjmujmy Go całym sercem przepełnionym miłością" (LdP, s. 55).
21. "Ojcze, dlaczego płaczesz kiedy przyjmujesz Pana Jezusa w Komunii Świętej?" , Jeżeli Kościół wydaje okrzyk: nie wzgardziłeś Panny łonem..., mówiąc o Wcieleniu Bożego Słowa w łono Niepokalanej, to co można powiedzieć o nas biednych?! Ale Pan Jezus powiedział: kto nie spożywa mojego Ciała i nie pije mojej Krwi, ten nie będzie miał życia wiecznego; a więc przystępujmy do Komunii świętej z ogromną miłością i lękiem. Cały dzień niech będzie przygotowaniem do Komunii świętej i dziękczynieniem po niej"(LdP, s. 55).
22. Nie zniechęcaj się, jeżeli nie wszystko wychodzi ci tak, jak tego pragniesz. Staraj się robić to, do czego jesteś zobowiązany i nie zaniedbuj tego. Nie martw się, jeżeli czyniąc to odczuwasz pociechę, znudzenie czy przykrość. Niech tylko twoja intencja w tym wszystkim będzie zawsze właściwa (Epist. Iv; s. 394).
23. Jeżeli nie zostało ci dane to, aby długo trwać na modlitwie, na czytaniach itd., to nie ma powodu, by się zniechęcać. Dopóki nosisz w swym sercu Jezusa, uważaj się za szczęśliwą. Jeżeli nie możesz oddać się dłuższej modlitwie, wzywaj Jezusa w ciągu całego dnia. Wzywaj Jezusa również pośród wszystkich swoich zajęć, chociażby z jękiem rezygnacji w duszy, a On przyjdzie i pozostanie na zawsze zjednoczony z twoją duszą poprzez swoją łaskę i miłość. Ulatuj duchem do tabernakulum, kiedy fizycznie nie możesz się tam udać i daj upust żarliwym pragnieniom: mów, błagaj i obejmuj ramionami Ukochanego dusz ludzkich. Czyń to tym bardziej, niż gdyby dane ci było przyjąć Go w Komunii Świętej (Epist. III, s. 448).
24. Tylko sam Pan Jezus może zrozumieć, jaką mękę przeżywam, gdy jawi się przede mną bolesna scena Kalwarii. Podobnie nie można pojąć pociechy, którą sprawia się Panu Jezusowi, gdy nie tylko współczuje się]ego cierpieniom, ale kiedy On znajdzie duszę, która nie prosi Go o pocieszenie, ale o to, aby stała się uczestniczką Jego boleści (Epist. I, s. 335);
25. Uczestnicząc we Mszy świętej odnawiaj twoją wiarę i rozważaj, czym jest ta Żertwa Ofiarna, która ofiaruje się za ciebie Bożej sprawiedliwości, aby ją uśmierzyć i przebłagać (LdP, s. 66).
Kiedy jesteś zdrowy, uczestnicz we Mszy świętej. Gdy natomiast jesteś chory, odmów odprawiane w czasie niej modlitwy (Ap).
26. Każda Msza święta, w której dobrze i pobożnie się uczestniczy, jest przyczyną cudownych działań w naszej duszy, obfitych łask duchowych i materialnych, których my sami nawet nie znamy. Dla osiągnięcia takiego celu nie marnuj bezowocnie twego skarbu, ale go wykorzystaj. Wyjdź z domu i uczestnicz we Mszy Świętej (FSP, s. 45).
Świat mógłby istnieć nawet bez słońca, ale nie może istnieć bez Mszy świętej (AP).
27. W tych tak smutnych czasach śmierci wiary, triumfującej bezbożności, najbezpieczniejszym środkiem uchronienia się przed chorobą zakaźną, która nas otacza, jest wzmacnianie się pokarmem eucharystycznym. Rzeczą oczywistą jest, że nie może się nim wzmocnić ten, kto miesiąca-mi nie karmi się ciałem nieskalanego Baranka Bożego (AdFP, s. 463).
28. Stawiam kropkę, ponieważ dzwonek mnie woła i zmusza do tego. Idę do zatłoczonego kościoła, do świętego ołtarza, na którym ustawicznie sączy się święte wino krwi tego wspaniałego i jedynego Winnego Grona, którym napawanie się jest dane tylko nielicznym szczęśliwcom. Tam, jak wiesz -nie mogąc postępować inaczej - przedstawię cię Ojcu w niebie, zjednoczonemu ze swoim Synem, dla którego i za pośrednictwem którego cały jestem twój w Chrystusie Panu (Epist. 111, s. 588n).
29. Czy widzisz, jak wiele zniewag i Świętokradztw popełniają "synowie ludzcy" wobec najświętszego człowieczeństwa Boskiego Syna ukrytego w Sakramencie Miłości? To my zostaliśmy przeznaczeni w Kościele przez dobroć Pana, do królewskiego kapłaństwa -mówiąc słowami św. Piotra(l P2, 9). To my mamy bronić czci tego najłagodniejszego Baranka, zawsze zatroskanego -jeżeli chodzi o sprawę opieki nad duszami, a niemego -jeżeli chodzi Jego własną sprawę (Epist. 111, s. 62n).
30. Mój Jezu! Zbaw wszystkich ludzi! Składam siebie w ofierze za wszystkich. Umocnij mnie, weź to moje serce, napełnij je Twoją miłością, a później każ mi czynić to wszystko, co chcesz (AD, s. 53).
|