Wszelka dobra dusza - jak zauważył Sługa Boży Edmund Boja- nowski "jest jako ta święta, sama się wyniszcza, a drugim przyświeca". Czy ta uwaga nie jest istotą chrześcijańskiej refleksji, jak też czynnego zaangażowania. A ile jest wysoce niepożądanych skutków naszego grzechu zaniedbania! Prawdziwych przyjaciół - także w róży - łączy serdeczność i bliskość. Regularny udział w comiesięcznym spotkaniu modlitewnym dla wszystkich róż w kościele parafialnym, a potem u zelatora, ogromnie uskrzydla ducha apostolskiego we wspólnocie Żywego Różańca.

Stoimy dzisiaj u progu trzeciego tysiąclecia, to dziedzictwo chrześcijaństwa. Inicjatywy duszpasterskie Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej. referatu maryjnego oraz Księdza Proboszcza, chcą być odpowiedzią na bieżące, trudne czasem do przewidzenia. a nawet doraźne potrzeby wiernych oraz służyć inspiracją i zachętą. U prawdziwego członka Żywego Różańca tkwi przekonanie, że "jesteśmy chrześcijanami ze względu na przyszłość" (św. Augustyn).

Ojciec Święty Jan Paweł II goszcząc w Chorwacji, w przemówieniu do katechetów, nauczycieli i członków ruchów katolickich powiedział: "zawsze miejcie natchnienie w Bożej pedagogice Jezusa Chrystusa, który w Ewangelii stał się naszym Nauczycielem". Każdy solidny członek wspólnoty różańcowej jest świadom, że szaleństwem jest łowić bez Jezusa, ale gdy z Nim łowimy, możemy być pewni dobrego połowu.

Kościół w swojej posłudze przyzwyczaił się do promowania Spraw niepopularnych, do swoistego marszu pod prąd. Kto należy do wspólnoty Żywego Różańca musi być tego świadom, "aby w każdym z nas objawił się w jakiejś mierze Bóg" (Jan Paweł II). Po prostu, aby rozproszyć ciemności, potrzebna jest światłość. Członek Żywego Różańca musi mieć odwagę być sobą, nawet jeśli to oznacza brnięcie pod prąd. Jeśli zostanie wierny sobie, wniesie niezastąpiony wkład we wzrost świętości Kościoła i w ewangelizację. Wkład dostosowany do wymogów świata wchodzącego w trzecie tysiąclecie chrześcij aństwa.

W roku Ducha Świętego Ojciec Święty powiedział do polskich biskupów: "Pragnę jeszcze dopowiedzieć, że ewangelizacja, którą Kościół prowadzi, czerpie swoją skuteczność z modlitwy.

Czy i teraz, wobec ogromu zadań, Kościół w Polsce nie powinien zjednoczyć się w usilnej modlitwie? Modlitwa bowiem posiada moc włączenia wszystkich ochrzczonych w nową ewangelizację, która jest dziełem Ducha Świętego".