Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Różaniec

Różaniec na krzyżu
"Różaniec jest zawsze moją
ulubioną modlitwą"

- Jan Paweł II

Modlitwa różańcowa Rozważania różańcowe Jana Pawła II i inne Obietnice różańcowe Innne modliwy odmawiane na różańcu Świadectwa różańcowe Poezja Akcje
Historia różańca Rozważania o modlitwie różańcowej Cuda różańcowe
Różaniec
Różaniec jest najpotężniejszą
bronią, jaką możemy się
bronić na polu walki.

- Siostra Łucja z Fatimy

Rozmowy o Różańcu

Zapytaliśmy kilka osób, czy znają Różaniec. Ale nie ze słyszenia, tylko z obcowania z tą modlitwą. Czy przyznają się do pewnej z nią zażyłości, do nieodzowności tej modlitwy. Nie pytaliśmy ani księdza, ani zakonnicy, ani mnicha, bo odpowiedź byłaby oczywista. Zapytaliśmy, dość przypadkowo, znajomych, sąsiadów, ludzi w różnym wieku i z różnym wykształceniem. Według badań Instytutu Statystyki Kościelnej, Różaniec jest modlitwą odmawianą przez Polaków najchętniej

Maria Barańska, lat 70, Warszawa - Uratował mnie. Dosłownie. Miałam wtedy 7 lat. Uciekaliśmy z płonącej Warszawy. Wokół gruzy, trupy, swąd spalenizny. Pamiętam dławiący strach i łzy. W połowie ulicy wyrwałam się mamie. Jak oszalała pognałam z powrotem. Wracam do domu po kuferek ze skarbami - przedwojenne pudełko po butach ojca - w nim m.in. różaniec ze szklanych paciorków. Bo akurat wtedy przypomniałam sobie, że katecheta mawiał, iż ludziom, którzy odmawiają Różaniec, przytrafiają się dobre rzeczy. A mojej rodzinie, Warszawie, całej Polsce bardzo potrzebne były wtedy dobre rzeczy.

Matka i brat rzucili się w pościg za mną. Krzyczeli. Potem był taki suchy trzask, narastający z każdą chwilą hałas. Obejrzałam się i zobaczyłam wielkie oczy brata, a tuż za nim ścianę szarego dymu. Zawalił się front kamienicy. Gdyby nie moja ucieczka za różańcem, przywaliłyby nas tony cegieł.

Marcin Michulec, lat 27, Żywiec: - Różaniec to dla mnie "modlitwa drogi". Kiedyś chodziłem codziennie 4 km na stację PKP, brałem do ręki różaniec i modliłem się w rytm kroków. Bywało, że przez kilka miesięcy codziennie pokonywałem te 4 km. Utkwiło mi w pamięci świadectwo Matki Teresy z Kalkuty, która odmierzała drogę nie w kilometrach, a właśnie w odmówionych Różańcach. Skoro jej się tak wszystko w życiu poukładało - pomyślałem - to i ja mogę spróbować. Najbardziej lubiłem rozważać w drodze tajemnicę Nawiedzenia św. Elżbiety. Można było w pewnym momencie uchwycić Maryję za rękę i iść z Nią przez chwilę razem. Było mi wtedy naprawdę łatwiej, a wszystko wokół stawało się piękne.

Matylda, lat 29, Wałbrzych: - Noszę różaniec w kieszeni. Obracam w ręce. Głaszczę paciorki. W rytmie codzienności odmawiam czasem dziesiątek, czasem dwa, bywają dni, że cały. Mój różaniec mieszka w kieszeni. Kieszeń płaszcza, swetra, w lecie boczna skrytka w torebce. Nie pamiętam, kto mnie tego nauczył. Pewnie babcia, bardzo pobożna kobieta. W podstawówce przy odpowiedzi, np. z fizyki, ściskałam w ręce różaniec. To samo na studiach. Na porodówce prosiłam położną, by pozwoliła mi go zatrzymać. Należę do tych ludzi, którym nie wystarcza tylko odmawianie Różańca, ja muszę go czuć fizycznie przy sobie. Wtedy jestem całkiem bezpieczna...

Krzysztof Kucharski, lat 36, Wrocław, USA, obecnie Kraków: - Moja rodzina wyemigrowała z Polski, gdy miałem 13 lat. Przez 21 lat mieszkałem w USA. W czasie studiów medycznych chodziłem do wspólnoty, która modliła się za nienarodzone dzieci. Każdy - a było nas ok. 70 osób - modlił się w intencji konkretnego dziecka.

Następne doświadczenie to modlitwa w intencjach, o które prosiło grono moich przyjaciół. Powstał bowiem zwyczaj takiej wzajemnej pomocy wśród znanych mi osób. Teraz z im poważniejszymi ludzkimi problemami się stykam, tym bardziej proszę Maryję o pomoc. Nie zdarzyło się, żeby Matka Najświętsza w takiej sytuacji "milczała". Modlitwa różańcowa jest dla mnie bardzo ważna. Gdy jej nie odmówię, zaraz mi czegoś brakuje.

Małgorzata, lat 45, Sopot: - Zbieram różańce. Z każdego wyjazdu wakacyjnego przywożę jakiś na pamiątkę. Kilka ma swoją historię. Mam stary, XIX-wieczny - podobno powstańca styczniowego, mam mojej babci, która przeszła z nim Sybir, mam pierwszokomunijny stryjka i śliczny, z drobnych perełek, którejś z pięknych kuzynek. Mam też różaniec z Meksyku, Gwatemali, Alaski, Hiszpanii, Ziemi Świętej, a nawet z Japonii. Są zrobione z kamieni półszlachetnych, z pachnącego drewna, z metalu, z tworzyw sztucznych - rozmaite. Czasem mają formę pierścienia albo modnej ostatnio bransolety. Wieszam je na ścianie nad biurkiem, w miejscu pracy i nauki. Patrzę na nie i tak sobie myślę, że nie jest chyba ze światem tak źle, skoro na każdym jego krańcu, gdziekolwiek żyją chrześcijanie, nieustannie robi się różańce. To oznacza, że ktoś je kupuje, że ktoś się na nich modli. Że nosimy w sobie potrzebę takiej modlitwy. Ja sama? Modlę się na zwyczajnym różańcu, chyba z drzewa lipowego, kupionym mi przez męża wiele lat temu.

Zebrała: Katarzyna Woynarowska

Tekst pochodzi z Tygodnika Katolickiego
Niedziela, 40/2008

   

Wasze komentarze:
 Pawel: 27.04.2015, 23:15
 Najswietsza Maryjo! Bardzo prosze o pomoc i nawrocenie Olenke...by zachowala dziewiczosc swego ciala przed slubem...daj jej wycieszenie i najwieksza milosc...Dziekuje za wszystko co nieustannie dla nas robisz!!!
 stan: 13.04.2015, 06:09
 prosze o wjscie znalogu mojego syna
 Anna: 12.04.2015, 09:03
 Jezu ogarnij swoim miłosierdziem moją rodzinę i wyjednaj nam potrzebne łaski
 Tatulek Kochany: 08.04.2015, 08:56
 Kochana Maryjo Matko Boża i nasza Matko Królowo PL, Błagam Cię nawróć moje dzieci: Daniela, Hannę, Beatę na naszą Wiarę Katolicką. Amen.
 Basia 01.04,201: 01.04.2015, 22:07
 Proszę o zdrowie dla męża dla mnie i całej rodziny ,Błagam o zdrowie dla wnuczka Michała, i dziękuje za otrzymane łaski ,
 JACENTY: 30.03.2015, 15:05
 Matko Bo Matko Boża Ukochana Królowo Różańca Swiętego. Proszę Cię o łaskę dla tych wszystkich którzy tutaj napisali i proszą o wszelkie łaski potrzebne. Proszę abyśmy wytrwali w Twojej Łasce i mieli śilną wolę do odmawiana RÓŻAŃCA SWIĘTEGO każdego dnia. Kocham Cię.
 katolik, lecz nie rzymski: 30.03.2015, 01:14
 Przepraszam Ciebie Adminie za moje przykre uwagi pod Twoim adresem. Nie powinienem posługiwać się sarkazmem. Niech Cię Bóg Błogosławi i ja Ciebie w moich myślach Błogosławię. Przepraszam.
 katolik, lecz nie rzymski dla : 29.03.2015, 08:14
 Ponawiam pytanie tchórzliwy Adminie. Dlaczego Pan JEZUS z apostołami i z rzekomym 1 papieżem ap. Piotrem nie modlili się na różańcu i dlaczego nigdy nie nauczali o tym różańcu ?????
 gość: 28.03.2015, 17:49
 Dlaczego JEZUS nie modlił się na różancu ?
 gośc: 27.03.2015, 07:20
 MATKO dziękuję za wszystkie łaski Proszę o nawrócenie dla męża Tadeusza i syna
 Małgosia: 24.03.2015, 09:23
 Matko różańcowa błagam Cię o zdrowie dla moich rodziców i o uratowanie mojego małżeństwa. KOCHAM CIĘ, UFAM CI
 małgorzata: 24.03.2015, 09:18
 Matko różańcowa błagam CIĘ o nawrócenie mojego męża Grzegorza i uratowanie naszego małżeństwa. Aby ostatnie wydarzenia, uświadomiły mu, co jest, w życiu najważniejsze. BŁAGAM WYSŁUCHAJ MOJE MODLITWY I PROŚBY
 babcia: 21.03.2015, 00:55
 Ukochana Mateńko ratuj naszego wnusia Antosia, daj mu zdrowie błagam. Dziękuje za otrzymane łaski. Babcia.
 wili: 13.03.2015, 17:16
 Matko Boza prosze Cie o zdrowie dla mnie i dla mojej zony i o dobra prace dla nas obojga.
 Ela: 07.03.2015, 19:39
 Dziekuje Najswietsza Panienko, ze dzięki modlitwie rozancowej za mojego szefa nie zwolniono mnie z pracy
 OJCIEC : 02.03.2015, 10:12
 MATKO RÓŻAŃCOWA proszę CIĘ wyproś u swojego SYNA łaskę zdrowia dla mnie,żeby ustąpił silny kaszel,nie miał żadnych powikłań,wyniki badań były dobre i powrócił do normalnego zdrowia.
 aneta: 27.02.2015, 15:15
 Matko Najswiętsza dziękuje za wysłuchanie , czuje taką ulgę
 e.: 27.02.2015, 00:56
 Dziękuję Ci Matko Różańcowa za wielką łaskę, która mnie spotkała 21 lutego. Chroń Z. od złego,przede wszystkim od złych ludzi. A dzisiaj otocz swą opieką matkę, która utraciła właśnie córkę. Ześlij jej pocieszenie. Twój Pielgrzym.
 barbara 9.02.2015: 09.02.2015, 20:41
 Matko uproś dla mnie oczyszczenie mnie od złego.
 Dziadek-JANEK: 09.02.2015, 19:31
 MATUCHNO RÓŻAŃCOWA dziękuję za wyproszone łaski.Proszę CIE ozdrowie dla naszej wnuczki MARTYNKI,żeby miała wreszcie apetyt,nie rozchorowała się lecz zdrowo się rozwijała.
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] (34) [35]

Autor

Tresć


[ Powrót ]

 
[ Strona główna ]

Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda |

Polityka Prywatności Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej