Ostatnie purpurowe promienie słońca,
delikatnie muskały srebrzyste liście drzew,
a w moim sercu też zbliża się noc,
i pierwszy jesienny chłód ogarnął moje serce.

Czekam na moją miłość,
co wiosną znowu zakwitnie,
błękitem nieba, zielenią traw,
obudzi moje serce z zimowego snu.

Być może to właśnie Ty,
jesteś tą pierwszą gorąca miłością,
co mimo chłodu tego świata,
roznieci gorący srebrzysty płomień mego serca.

I gdy Cię znów ujrzę na swojej drodze,
serce zacznie mi mocniej bić
gdy moje usta dotkną Twoich ust.,
dusza zaśpiewa i zgra w sercu świerszcz.