Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Powołanie, jak rozeznać własne powołanie?

Powołanie pomaga człowiekowi wyzwolić się, to pewne, ale wcześniej trzeba wyzwolić powołanie.

Spis treści o powołaniu

MODLITWA O ROZPOZNANIE POWOŁANIA

Boże przenikasz mnie i znasz.
Stworzyłeś mnie dla szczęścia - pomóż mi je znaleźć.

Ukaż mi moją drogę życia.
Spraw, abym wybrał to, coś Ty dla mnie zamierzył i do czego sposobił jeszcze w łonie matki.

Chcę być Ci posłusznym we wszystkim.
Pójdę gdzie mnie poślesz.

Ufam Tobie, bo wiem, że mnie kochasz i chcesz mego dobra.
Poprowadź mnie po ścieżkach Twoich.

Trzy sposoby rozpoznawania swojego powołania

  1. Prosić w modlitwie Boga o odpowiedź.
  2. Zapytywać swego kierownika duchowego.
  3. Zadawać pytanie samemu sobie, świadomemu własnych skłonności.

Czym jest powołanie?

Rozważania o powołaniu

Powołani do kapłaństwa i zakonu

Modlitwy powołaniowe

Listy i pytania o powołaniu

Zakony i zgromadzenia

Rozmowy o powołaniu

Powołani do życia konsekrowanego

Powołani do małżeństwa

Powołanie do samotności?

Wiersze i zamyślenia o powołaniu

Opowiadania o powołaniu

Posługa powołanych

Diakonat stały

Świadectwa życia samotnego

Samotność w świecie

Dla szukających powołania

Życiowe powołanie

Forum powołaniowe

Wasze komentarze:
Anka: 22.05.2012, 17:01
Do Kris28 ,obejrzyj koniecznie : http://www.youtube.com/watch?v=PaGVmTbwhV8 Ten kleryk ,gdy był na czwartym roku w seminarium miał 42 lata. Pozrawiam
kris28: 22.05.2012, 12:31
Szczesc Boze. Witam wszystkich serdecznie. Mam pytanie ,i mysle ze znajde tutaj odp. Mam prawie 28lat ucze sie jeszcze Startuje dopiero do matury przedemna jeszcze 2,5 nauki. Dlaczego tak sie rozpisuje. Poniewaz chce wstapic do seminarium tylko niewiem czy w wieku 32-32 lat jak zdam mature czy nie bede juz za stary. Pozdrawiam
s. Celina kanoniczka Ducha Św.: 21.05.2012, 20:34
Karo, rekolekcje powołaniowe są pomocne, ale odkryć powołanie musisz sama. Obecny czas nowenny do Ducha Świętego to otwieranie się na Jego działanie i dary. Radziłabym ci jak najlepiej wykorzystać te dni do Zesłania Ducha Świętego, prosząc, by On sam pokazał ci jaka jest droga twojego powołania. Z pamięcią w modlitwie o wszystkich rozeznających (celiroza@interia.pl)
karo: 21.05.2012, 16:46
czy mógłby ktoś mi powiedzieć gdzie mogę odnaleść moje powołanie albo upewnić sie w nim słyszałem że można odbyć jakieś rekolekcje powołaniowe mieszkam łodzkim
Anuszka24: 19.05.2012, 23:16
Odkryłam -albo raczej Pan Bóg dał mi odkryć piękną stronę - zobaczcie sami... Jest to piękny artykuł zakonnika o klauzurze. Bardzo ciekawy :) No i rozjaśnia myślę o co chodzi z tą całą klauzurą :) http://www.francesco.katowice.opoka.org.pl/klauzur1.html
Anuszka24: 17.05.2012, 15:53
I jeszcze dla pokrzepienia serca coś pięknego wysyłam...http://www.youtube.com/watch?v=E4tRK9zGxV4
Anuszka24: 17.05.2012, 14:27
Siostro Mileno - dziękuje! :) Chętnie skorzystam z rad siostry zakonnej :) A rady i uwagi, zwłaszca te trudne potraktuje jak dobry materiał do przemyśleń i solidnego obmodlenia :) Cudownie :) Do P: no mój drogi skoro czujesz powołanie idź za tym głosem, módl się do Ducha Świętegoo poznanie woli Bozej...Pamiętaj, że to od Ciebie zależy krok, po prostu musisz coś konkretnego zrobić...No to może dziś warto napisać do jakiegoś zakonnika? Odwagi! Poza tym odsyłam do czegoś cennego, co być może pomoże podjąć Ci decyzję...http://powolanie-zakonne.blogspot.com/ Poczytaj, no i jest też tam napisane, że powoląnie można stracić, jeśli się za długo zwleka z odpowiedzią... Uważaj, żebyś nie stracił takiego skarbu...
P.: 17.05.2012, 13:25
i ja chce takze napisac wam o mojej ciezkiej drodze. Od wczesnego dziecinstwa pragnalem oddac sie Panu do sluzby, ale kazdy moment, w ktorym bylem juz o krok od pojscia za Panem, stawalo cos na drodze, najpierw studia, potem zycie prywatne, potem watpliwosci, i znowu powrot do starego zycia, az w koncu zamachy zlego na moje zycie, ktore wynikalo z mojego upadku i grzesznego zycia. Nie wiem co mam robic, bo bardzo czuje sie nieszczesliwy bez wypelnienia woli Boga, w sercu znosze okropne meczrnie i straszna tesknote za Panem Jezusem. Mam ogrome dary od Milosierdzia Bozego i znajduje wiele ratunku. Wiem ze wczesniej czy pozniej i tak pojde za Panem, bo musze wypelnic Jego wole. Prosze Was o modlitwe w czasie mojej nedznej tylaczki. Pragne aby Wam Pan blogoslawil w tej najtrudniejszej decyzji zycia w powiedzeniu TAK.
- Siostra Milena: 17.05.2012, 08:44
Anuszko24 jeśli chciałabyś porozmawiać to podaje Ci swoje gg: 510753 lub maila siostra.milena@wp.pl Otaczam Cie modlitwą... Pozdrawiam cieplutko:)
Anuszka24: 17.05.2012, 00:52
Ach, tak siostro Celino :) Ma oczywiście siostra rację. Duch Święty jest duchem prawdy, mądrości :) modlę się do Ducha Świętego przy modlitwie rannej i wieczornej o poznanie woli Bożej, nie mojej ( bo Pan Bóg wie co jest dla mnie dobre)...Ale pomyślałam, że może jeszcze jakieś patrona zaangażuje, ale teraz widzę, że to trochę głupota zbierać patronów, zamiast modlić się do Ducha Świętego, tym bardziej, że niedługo święto Zesłania Ducha Świętego... Dobry czas ;)
Anuszka24: 17.05.2012, 00:45
Już się robi K ;) Oto mój e-mail, jeszcze z mojej wczesnej młodości, nie ot co teraz starzeję się, dobijam do ćwierćwiecza - niedługo 25 lat, w następny luty już 25 lat... ;) Hihi. anuszka18@op.pl Ps. Ale fajnie, ktos napisze do mnie, hura :) :) :) Nie wiem co, ale się cieszę :)
Piotrek: 16.05.2012, 20:57
Witam wszystkich :) Jestem maturzystą, zamierzam wstąpić do seminarium.. Tylko czy aby na pewno to ta droga? Jeśli ktoś chce porozmawiać lub jest w podobnej sytuacji - zapraszam. Mój numer GG:42546555
K. do Anuszki : 16.05.2012, 19:00
Anuszko, mogę prosić do Ciebie emaila, lub gg ? :) Pozdrawiam +
s. Celina kanoniczka Ducha Św.: 15.05.2012, 10:22
Tak Anuszko, znam najllepszego Patrona od rozeznawania: to Duch Święty :) On daje natchnienia, udziela światła, aby rozeznać, wlewa pokój, obdarza darami rady, męstwa i wieloma innymi. Emma, "pokój można znaleźć tylko w TAK" (Phil Bosmans). Nie daj się zwieść. Sztan walczy o kążdą duszę, która chce iść za Jezusem, szczególnie walczy o dusze oddane Bogu. Bo zadaniem osób powołanych jest pomoc Jezusowi w zbawianiu, w prowadzeniu innych do Jezusa. Spójrzcie, jakie zagrożenie dla szatana. Rozumiecie, teraz dlaczego sztatan walczy, abyście nie poszli za Jezusem? Oczywiście, rozeznawanie powołania polega na modlitwie i reflekcji czy jest się zaproszonym przez Jezusa do tej misji, ale bądźcie też czujni, by nie dać się zwieść Złemu. (celiroza@interia.pl)
Anuszka24: 15.05.2012, 00:13
Jak ktoś wypowie swoje pokusy przeciwko powołaniu na głos... To te potwory tracą na sile... Zwłaszcza jeśli zostaną skomentowane przez kogoś mądrego, poprzez jakąś siostrę czy kierownika duchowego nie dręczą tak... Przynajmniej ja tak mam... Jak tylko napisałam na tym forum swoje pokusy, odczułam lekką ulgę... Niech Pan Bóg będzie kochany teraz i zawsze...
emma: 14.05.2012, 16:42
dziękuje wszystkim za odpowiedzi:) no nie jest łatwo Siostro Celino ciesze się że Siostra mnie rozumie.Też tak jakoś czuję że ten mętlik który mam,to przez szatana, czuje że on teraz robi wszystko naprawdę wszystko aby odwieść mnie od decyzji.Np ostatnio jak już podjęłam pewnie kroki co do wstąpienia do zgromadzenia to nagle w mojej rodzinie dużo osób zaczęło chorować i to tak poważnie bo np u mojego wujka wykryto raka itd , nie wiem może to tylko przypadek ale jakoś tak przyszła do mnie myśl że szatan chce wzbudzić poczucie winny że jak ja zostawię rodzinę z tym wszystkim.
Anuszka24: 14.05.2012, 14:57
To może i ja podzielę się tym jakie pokusy podrzuca mi szatan. Nie jestem w pełni zdrowa, jak bylam bardzo chora to byłam przekonana, że moim powołaniem jest zakon klauzurowy. Kiedy coraz bardziej zaczęłam zdrowieć i kiedy podjęłam decyzję, że jak tylko skończę rok akademicki to pójdę do zakonu, do Karmelu napdały mnie pokusy, że nie ma czegoś takiego jak powołanie do zakonu klauzurowego, żę te kobiety uciekły od świata, a ja zamierzam się do nich dołączyć... Kiedy stwierdziłam, że owszem powołanie jest, przyszły mi myśli, że ok - powołanie jest, ale ja nie powinnam zostawać siostrą zakonną, tylko bardziej służyć Panu Bogu w świecie, że jak chce to mogę życ jako karmelitanka w świecie. Ciągle czułam wyrzuty sumienia, że jak śmiem chcieć iśc do zakonu, a tym bardziej do klauzurowego... Po rozmowie z jedną dziewczyną ( ktora sama ma powołanie do zakonu klauzurowego), kiedy jej powodziełam, że czuję, że dręczy mnie szatan( czułam, że to pokusy szatańskie), wytlumaczyła mi, że to wybór Pana Jezusa, kogo i gdzie chce mieć. Wyrzuty sumienia jeszcze chwile były, ale od tamtej pory poszły sobie i akurat z tym nie mam problemów. Teraz tocze walkę wewnętrzną, bo mi coś wmawia, że nie będę mieć męża i dzieci, tylko będę całe życie siedzieć zamknięta i się modlić... A przecież pamiętam, że nic nie dawało mi takiego szczęścia jak bycie z Panem Bogiem!!! I to nawet nie mozna porównać. Z tego wszystkiego idę zjeść coś słodkiego na pociechę. Czuję się zmęczona tymi wyrzutami, które pokazują mi życie zakonne w złym świetle mimo, że wcześniej widziałam życiue zakonne jako raj na ziemii...Z trudnościami, ale raj. A teraz... ręce mi opadają. Czy ktoś zna, dobrego patrona od rozeznania powołania?
s. Celina kanoniczka Ducha Św: 13.05.2012, 20:49
DO EMMA: Chyba cię rozumiem... Przyjrzyj sie, czy przypadkiem nie jest to pokusa, aby odciągnąć cię od podjętej decyzji. Jak szatan to robi? Przez pokazywanie tego co "tracisz", co zostawiasz. Jak może inaczej nas odwieść od decyzji pójścia za Jezusem? Jego działanie jest takie samo od stworzenia świata: pokazał ludziom co tracą, rozbudził w nich zachłanność i wlał brak ufności do Boga. Emma i wszyscy rozeznający, którzy podejmujecie decyzję: bądźcie czujni, "szatan jak lew ryczący krąży". Ufajcie Jezusowi, który powołuje i który chce waszego szczęścia, prawdziwego szcęścia. Zapewniam o modlitwie (celiroza@interia.pl)
Anuszka24: 13.05.2012, 13:09
Mój wcześniejszy komentarz napisałam do Aspirantki... Kim jesteś O? Do emmy: kiedy wejdziesz w bliższą relację z Panem Bogiem, wtedy świat będzie Ci zawadzał... Będziesz widziała jak to wszystko mało znaczy, albo jeszcze lepiej - nic nie znaczy - w porównaniu z Nim, z Panem Bogiem... On jest cudowny! Walcz o swoje serce! Nigdy nie byłam tak szczęśliwa, jak tylko w relacji z Nim... Powalcz a zobaczysz, może nie odrazu, ale takie szczęście - tylko u Boga...
Anuszka24: 12.05.2012, 20:23
To wspaniale, że Pan Bóg pozwolił Ci odkryć powołanie, ktorym Cię obdarzył :) Życzę szczęścia na drodze...Z Panem Bogiem :)
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35] [36] [37] [38] [39] [40] [41] [42] [43] [44] [45] [46] [47] [48] [49] [50] (51) [52] [53] [54] [55] [56] [57] [58] [59] [60] [61] [62] [63] [64] [65] [66] [67] [68] [69] [70] [71] [72] [73] [74] [75] [76] [77] [78] [79] [80] [81] [82] [83] [84] [85] [86] [87] [88] [89] [90] [91] [92] [93] [94] [95] [96] [97] [98] [99] [100]

Autor

Tresć

Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. (Jn 14:6)
Ja jestem
drogą i prawdą,
i życiem.

Nikt nie
przychodzi do
Ojca inaczej
jak tylko
przeze Mnie.
(Jn 14:6)

Patrz więc, żeby światło, które jest w tobie, nie było ciemnością. (Łk 11:35)
Patrz więc,
żeby światło,
które jest
w tobie, nie
było ciemnością.
(Łk 11:35)

 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej