Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Powołanie, jak rozeznać własne powołanie?

Powołanie pomaga człowiekowi wyzwolić się, to pewne, ale wcześniej trzeba wyzwolić powołanie.

Spis treści o powołaniu

MODLITWA O ROZPOZNANIE POWOŁANIA

Boże przenikasz mnie i znasz.
Stworzyłeś mnie dla szczęścia - pomóż mi je znaleźć.

Ukaż mi moją drogę życia.
Spraw, abym wybrał to, coś Ty dla mnie zamierzył i do czego sposobił jeszcze w łonie matki.

Chcę być Ci posłusznym we wszystkim.
Pójdę gdzie mnie poślesz.

Ufam Tobie, bo wiem, że mnie kochasz i chcesz mego dobra.
Poprowadź mnie po ścieżkach Twoich.

Trzy sposoby rozpoznawania swojego powołania

  1. Prosić w modlitwie Boga o odpowiedź.
  2. Zapytywać swego kierownika duchowego.
  3. Zadawać pytanie samemu sobie, świadomemu własnych skłonności.

Czym jest powołanie?

Rozważania o powołaniu

Powołani do kapłaństwa i zakonu

Modlitwy powołaniowe

Listy i pytania o powołaniu

Zakony i zgromadzenia

Rozmowy o powołaniu

Powołani do życia konsekrowanego

Powołani do małżeństwa

Powołanie do samotności?

Wiersze i zamyślenia o powołaniu

Opowiadania o powołaniu

Posługa powołanych

Diakonat stały

Świadectwa życia samotnego

Samotność w świecie

Dla szukających powołania

Życiowe powołanie

Forum powołaniowe

Wasze komentarze:
s. Jeremiasza : 03.03.2018, 23:40
Pokój i Dobro wszystkim rozeznajacym swoje powołanie. BÓG JEST DOBRY 😀
S. Monika: 22.02.2018, 14:43
Witaj Aniu. Bóg nigdy z Ciebie nie zrezygnował,bo chodzi Mi o twoje szczęście. Wie ,że twoje serce tęskni za Nim dlatego jest tak niespokojne. Oddaj Mu swoje życie. Idź za głosem powołania nie ważne co powiedzą inni. To Ty masz być szczęśliwa, to w twoim sercu ma być pokój,to Ciebie wybrał Bóg. Wiem co czujesz. Też dopóki nie oddałam Jezusowi swojego życia wszystko cokolwiek robiłam nie przynosiło mi spełnienia.Było fajnie na chwilę ,a potem znowu ta pustka i tak do chwili gdy powiedziałam Panie działaj Ty sam ,a ja pójdę gdziekolwiek mnie zaprowadzisz. Pan wskaże Ci miejsce. Jedź na rekolekcje do sióstr zobacz jak żyją . Działaj. Jeśli chcesz możesz napisać meila monika161285@wp.pl. Zapraszam do korespondencji
s. Teresa do Anuli: 21.02.2018, 18:35
Witaj Anulo, albo Anulko :) ja wolę to drugie :))) Twoje pytanie nie należy do wyjątków, jak poczytasz wcześniej wpisy to zobaczysz, że było ich juz kilka. I ja gdzieś tam napisałam już że doświadczenie pokazuje że można, że Pan Bóg nie zostawia człowieka samego. Że zależy Mu na Nim, dlatego to pragnienie "nie odpuszcza" :) Ja bym spróbowała, najpierw pogadała z kimś kogo znasz a później... przyjechała do Sióstr, by po prostu pobyć.. by posłuchać co Pan Bóg Ci mówi, czy daje pokój... Siostry, które znasz bądź poznasz na pewno pomogą Ci... będą towarzyszyć w rozeznaniu :) Dużo pokoju i ufności Ci życzę... Nie odpuszczaj, bo ON - Bóg nie odpuścił :) Trzymaj się i bądź dzielna :)
Anula: 20.02.2018, 22:24
Witam mam 36 lat i nie wiem co mam robić nie mam własnej rodziny nagle wszystko się zmieniło obróciło się o 180 stopni dawno temu chciałam wstąpić do zakonu ale rodzina mi nie pozwoliła więc zaczęłam pracować i uczyć się dalej miałam kilka chłopaków ale za każdym razem czułam że to nie to spotykałam się w gronie rodzinnym i ze znajomymi ale się dusiłam w tym towarzystwie nie umiałam się odnaleźć w tym czasie Bóg na pewno mi jakieś wskazówki dawał ale ja nie słuchałam w końcu znowu pojawiła się myśl powołanie ale ja dalej walczyłam z tą myślą odrzucałam ją i lata mijały a teraz czuję się fatalnie w lata wpadam a ja żadnej drogi nie wybrałam. A w sercu dalej myśl zakon ale czy ja się nadaję czy nie jestem za stara są młodsi i tak w kułko boję się że jak mi ktoś nie pomoże to wpadnę w jakąś depresję Proszę pomóżcie mi czy to możliwe aby Bóg dalej mnie tak kochał i chciał mnie
:): 15.02.2018, 19:22
Na czas Wielkiego Postu zachęcam do zaadaptowania misjonarza :) więcej informacji na stronie internetowej www.misjonarznapost.pl
Wyślij Pączka do Afryki: 08.02.2018, 19:16
Zachęcam do udziału w akcji: Wyślij pączka do Afryki na potrzeby głodnych dzieci. Szczegóły na stronie: https://paczek.kapucyni.pl/. My się zajadamy smakołykami a dzieci głodują. Przyłączmy sie wszyscy do akcji !!!! Smacznego pomagania :-)
S. Monika: 31.01.2018, 04:47
Droga za Jezusem to jedna z najpiękniejszych dróg. Na to drogę jest zaproszony każdy z nas. To Bóg wybiera kogo chce i gdzie chce ,aby Mi służyć z oddaniem i żyć tylko dla Niego,pełnić Jego świętą wolę i robić wszystko by się Jemu podobać. Często mamy tysiące wymówek ,by nie wybrać Jego planu na nasze życie.Widzimy wokół siebie koleżanki i osoby,które napewno lepiej będą służyć Bogu w zakonie,ale nie ja. Jak mnie taką grzrszną może powołać Bóg?Może - bo nie tak widzi Bóg jak widzą ludzie. Pracuję " w tajnych służbach Pana Boga" czyli jestem siostrą bezhabitową. Jeśli chcesz poznać piękno życia w takiej wspólnocie napisz : monika161285@wp.pl do zobaczenia :)
Ola: 30.01.2018, 21:40
Długo wahałam się nad swoją drogą, w końcu trafiłam tutaj na tą stronę i znalazłam radę s Adriany żeby iść, spróbować, żeby nie odkładać tego "na później, po studiach" i poszłam raz, później drugi raz i nastepne spotkanie to była decyzja. Jestem teraz w postulacie, jestem szczęśliwa :) to jest mega, nawet nie potrafię tego opisać :) Dziękuję z tą stronę, za Was wszystkich dziękuję!
odp.na propozycję Magdy: 28.01.2018, 12:48
Poprosiłam o przyjęcie do postulatu i zostałam przyjęta na kolejny etap drogi w Zgromadzeniu:) Jestem bardzo szczęśliwa i pragnę dzielić się tym szczęściem z innymi :) Jeśli czujesz w sercu pragnienie drogi zakonnej, to przyjdź i zobacz czy to Twoje miejsce :)
:): 19.01.2018, 15:49
Zapraszam na gg 62427322 :)
s. Adriana CST: 19.01.2018, 10:07
Rzadko tu zaglądam..... Olu napisz mi na maila..... parę słów. Twoja radość jest moją radością! Drogie dziewczęta poszukujące swojej życiowej drogi.... ogarniam Was moją siostrzaną modlitwą! s.adrianacst@interia.pl
Magda: 19.01.2018, 09:17
Droga Olu, a chcesz sie podzielić może, gdzie jesteś? Co daje Ci szczęście?
Ola: 16.01.2018, 22:55
Chciałabym bardzo pozdrowić s. Adriane CST. Kiedyś szukałam w internecie "czegoś" i trafiłam tutaj na wypowiedź siostry, bardzo mi to pomogło i dzięki temu jestem tu gdzie jestem a jestem teraz bardzo szczęśliwa :)
Magda: 10.01.2018, 07:07
Może ktoś chciałby się podzielić swoimi doświadczeniami duchowymi, może wyborem nowej ścieżki życia zakonnego?
s.Teresa: 09.01.2018, 19:13
Olu cisza, cisza... :) bo wprawdzie pytania się pojawiają od pytających, ale nasze odpowiedzi na nie już nie zawsze. Ale świat jest piękny więc nos do góry i do przodu :) Pozdrawiam pięknie :)
Ola: 09.01.2018, 01:17
A co tu taka cisz? :o
ZAKON KAMILIANÓW: 07.01.2018, 11:54
Powołanie często oczyszcza się po bolesnych przeżyciach i doświadczeniu własnej niemocy. PAN JEST BOGIEM MOCNYM I PRZEKONUJE ŻE Z NIM WSZYSKO JEST MOŻLIWE !!! SŁUŻYĆ MU TO CZYNIĆ TO CO SIĘ JEMU PODOBA... I TROSZCZYĆ SIĘ O TYCH NAJMNIEJSZYCH, POTRZEBUJĄCYCH I CHORYCH NA CIELE I DUSZY Z KTÓRYMI ON SIĘ UTOŻSAMIA ... Zapraszamy na strony mówiące o Św.Kamilu, patronie chorych i cierpiących i o Zakonie Kamilianów, który wierny przesłaniu swego Założyciela troszczy się o cierpiących na ciele i na duszy. Zobacz: www.kamilianie.eu Zakon Kamilianów ul. Bytomska 22 42-606 Tarnowskie Góry tel. 32 285 76 96 mail: kuria@kamilianie.eu
Aspirantka Pasjonistek: 24.12.2017, 12:42
Kochana Kasiu, najlepiej to przyjść do klasztoru, pobyć i zobaczyć jak wygląda Adwent lub w ogóle życie zakonne, bo dla każdej osoby inne aspekty są ważne i trudno jest to opisać. Pozdrawiam Cię Kochana i do usłyszenia:)
Kaśka: 17.12.2017, 22:59
Nie wiem czy mogę o to zapytać ale zaryzykuję ;-) jak wygląda w klasztorze adwent?
Siostra Aspirantka: 26.11.2017, 15:22
Marysiu, jeśli byś chciała porozmawiać bardziej prywatnie o powołaniu, to proszę Cię o Twojego e-maila. Mojego e-maila redakcja nie zamieszcza chociaż już kilkakrotnie go wysyłałam.
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35] [36] [37] [38] [39] [40] [41] [42] [43] [44] [45] [46] [47] [48] [49] [50] [51] [52] [53] [54] [55] [56] [57] [58] [59] [60] [61] [62] [63] [64] [65] [66] [67] [68] [69] [70] [71] [72] [73] [74] [75] [76] [77] [78] [79] [80] [81] [82] [83] [84] [85] [86] [87] [88] [89] [90] [91] [92] [93] [94] [95] [96] [97] [98] [99] [100]

Autor

Tresć

Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. (Jn 14:6)
Ja jestem
drogą i prawdą,
i życiem.

Nikt nie
przychodzi do
Ojca inaczej
jak tylko
przeze Mnie.
(Jn 14:6)

Patrz więc, żeby światło, które jest w tobie, nie było ciemnością. (Łk 11:35)
Patrz więc,
żeby światło,
które jest
w tobie, nie
było ciemnością.
(Łk 11:35)

 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej