Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Powołanie, jak rozeznać własne powołanie?

Powołanie pomaga człowiekowi wyzwolić się, to pewne, ale wcześniej trzeba wyzwolić powołanie.

Spis treści o powołaniu

MODLITWA O ROZPOZNANIE POWOŁANIA

Boże przenikasz mnie i znasz.
Stworzyłeś mnie dla szczęścia - pomóż mi je znaleźć.

Ukaż mi moją drogę życia.
Spraw, abym wybrał to, coś Ty dla mnie zamierzył i do czego sposobił jeszcze w łonie matki.

Chcę być Ci posłusznym we wszystkim.
Pójdę gdzie mnie poślesz.

Ufam Tobie, bo wiem, że mnie kochasz i chcesz mego dobra.
Poprowadź mnie po ścieżkach Twoich.

Trzy sposoby rozpoznawania swojego powołania

  1. Prosić w modlitwie Boga o odpowiedź.
  2. Zapytywać swego kierownika duchowego.
  3. Zadawać pytanie samemu sobie, świadomemu własnych skłonności.

Czym jest powołanie?

Rozważania o powołaniu

Powołani do kapłaństwa i zakonu

Modlitwy powołaniowe

Listy i pytania o powołaniu

Zakony i zgromadzenia

Rozmowy o powołaniu

Powołani do życia konsekrowanego

Powołani do małżeństwa

Powołanie do samotności?

Wiersze i zamyślenia o powołaniu

Opowiadania o powołaniu

Posługa powołanych

Diakonat stały

Świadectwa życia samotnego

Samotność w świecie

Dla szukających powołania

Życiowe powołanie

Forum powołaniowe

Wasze komentarze:
Marysia: 04.01.2015, 13:20
Witam :) Nie wiem co mam robić wiem że Bóg mnie powołał ale ja ciągle w to nie wierzę że to ja mam iść za nim ciągle szukam i szukam swojego sensu życia zapadam w samotność i czuję się dziwnie trudno to opisać ale coraz bardziej się męczę. Co mam robić żeby być szczęśliwym
Matt: 03.01.2015, 20:56
A ja teraz sobie myślę, że chyba jednak dostawałem w życiu znaki powołania do kapłaństwa. Niestety ciągnęło mnie też do tego "zwykłego" życia. Teraz nic mi się nie układa, ani w życiu zawodowym ani prywatnym, kompletnie nic. Nie wiem, może się mylę, ale czasami zastanawiam się czy nie przegrałem swojego życia...
do Magdy :): 30.12.2014, 18:46
Więc Ty też skorzystaj z podanych maili i napisz ;)
Magda : 30.12.2014, 01:32
Jejku! Ale się adresy e-mail posypały:) Mam tyle pytań, ale.....boje się tej drogi. Zazdroszczę siostrom że siostry mają to już za sobą- to wszystko związane z rozeznaniem swojej drogi, swojego powołania.
Do Sióstr: 29.12.2014, 22:59
Bardzo dziękuję Siostrom za podanie maili ;)
s.weronika: 29.12.2014, 14:25
podaje mejla- s.weroonika@wp.pl można pytać
s. Monika: 29.12.2014, 10:23
Oto mój email: monika161285@wp.pl Pisz śmiało. Jeśli będę w stanie chętnie ci pomogę.Pozdrawiam
Siostra: 28.12.2014, 09:31
podaję mejla franciszkaC@wp.pl
A: 24.12.2014, 15:12
Czy ktoś mysli o dziewictwie konsekrowanym z was?
?: 19.12.2014, 01:02
Witam! Czy jest tu jakaś Siostra, która może podać swojego maila? Chciałam o coś zapytać.
Tośka: 17.12.2014, 00:28
Wiecie co, zrobiłam pierwszy krok w stronę zakonu. Byłam u sióstr na dniu skupienia.... Coś pięknego :) adoracja....wyciszenie....konferencja o... o św Augustynie ( no byłam w szoku, znowu On się pojawia w moim życiu! :) ) No piękne jest to wszystko ^_^
do Margot: 14.12.2014, 18:27
żaden ksiądz ci nie powie, że masz powołanie, a czemu - bo to nie oni powołuja tylko Bóg. Póki co masz na razie powołanie na drogę zakonną, która nie wiadomo jak się skończy
gosc: 09.12.2014, 14:58
a ja ciągle czuję powołanie i cały czas przed nim uciekam, ciekawe co zrobie jak skoncze studia ( a to tuż tuż)
s. Monika: 09.12.2014, 08:52
Witaj Margot myślę, że żadna siostra zakonna nie jest samotna, ponieważ najpierw żyje w nieustannej obecności Pana dla którego jest w danym zgromadzeniu. Pan jest zawsze przy niej i to na Niego zawsze może liczyć. Składając śluby wypowiada się słowa" Obieram sobie Pana Jezusa za mego Oblubieńca i Pana, Najświętszą Maryję Pannę za moją Matkę i Panią a to zgromadzenie za moją rodzinę." Tak więc wszystkie Siostry są jak rodzina czyli ktoś dla siebie najbliższy. Jesteśmy dla siebie darem. Ja nigdy w zakonie nie czułam się samotna. Zawsze mogę pogadać z przełożoną i z innymi siostrami. We wspólnocie dzielimy się troskami i radościami. Ślub czystości wiąże sie ze świadomą rezygnacją z własnej rodziny ale za to otrzymuje się troche inną rodzinę, tą którą w jedno gromadzi Jezus Chrystus.
Margot: 03.12.2014, 22:30
Szczęść Boże.Chce iść do zakonu,rozmawiałam z dwoma księżmi i oboje potwierdzają ze mam powołanie.Nurtuje mnie jednak jedna sprawa.Czy osoba zakonna,pomimo,ze ma rodzinę zakonna,nie jest samotna bardziej niż ktoś kto ma biologiczna rodzinę? Czy więzi miedzy siostrami są tak bliskie ze może zawsze na którąś ze wspolsiostr liczyć? Bardzo bym sie ucieszyła gdyby mi zechciała odpowiedzieć jakaś osoba konsekrowana.Bóg zapłać.
s. Monika: 01.12.2014, 22:17
To dobrze:-) Niech Święty Augustyn pomoże Ci wybrać to czego chce Pan. A tak w ogóle to Pan już powiedział i tobie i każdemu jakie jest jego powołanie. Każdy to czuje w głębi swojego serca i dopóki nie odpowie na to co kryje sie w środku będzie szukał czegoś na co odpowiedź kryje się w nim samym. Niestety człowiek nie lubi odpowiedzialności a z tym wiąże sie wierność. Bogu a to wymaga. Pozdrawiam i życzę odkrywania Boga w codzienności
Tośka do s. Moniki: 26.11.2014, 23:02
Hehe.... i znowu św. Augustyn.... W ostatnim czasie dużo spotykam się z jego pięknymi słowami...bardzo dużo...:-)
s. Monika: 24.11.2014, 09:02
Niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Bogu. To słowa Świętego Augustyna. Tylko Bóg i chodzenie jego śladami może nas doprowadzić do pełni szczęścia. Trzeba jednak podjąć konkretne czyny w tym kierunku. Samo pragnienie nie wystarczy.
Tośka : 24.11.2014, 01:30
Witam wszystkich. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad swoją drogą, nad tym co mam w życiu robić, jaką drogę przygotował dla mnie Pan... Myślę o zakonie, ale tylko myślę... boję się zrobić coś w tym kierunku.
amr: 17.11.2014, 20:12
Ja myślę, że prawdziwie szczęśliwym może być tylko człowiek, który odkrył swoje powołanie. W przeciwnym razie męczy się niemiłosiernie....
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35] [36] [37] [38] (39) [40] [41] [42] [43] [44] [45] [46] [47] [48] [49] [50] [51] [52] [53] [54] [55] [56] [57] [58] [59] [60] [61] [62] [63] [64] [65] [66] [67] [68] [69] [70] [71] [72] [73] [74] [75] [76] [77] [78] [79] [80] [81] [82] [83] [84] [85] [86] [87] [88] [89] [90] [91] [92] [93] [94] [95] [96] [97] [98] [99] [100]

Autor

Tresć

Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. (Jn 14:6)
Ja jestem
drogą i prawdą,
i życiem.

Nikt nie
przychodzi do
Ojca inaczej
jak tylko
przeze Mnie.
(Jn 14:6)

Patrz więc, żeby światło, które jest w tobie, nie było ciemnością. (Łk 11:35)
Patrz więc,
żeby światło,
które jest
w tobie, nie
było ciemnością.
(Łk 11:35)

 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej