Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Modlitwa o dobry wybór zgromadzenia zakonnego

O Boże w Trójcy Świętej Jedyny, Ty jesteś Bogiem mądrości i rady, Ty patrzysz w serce moje i widzisz, jak bardzo pragnę poświęcić się Tobie na zawsze w życiu zakonnym. Racz mi wskazać wspólnotę zakonną, w której mógłbym Cię kochać coraz więcej i wierniej służyć Tobie i Kościołowi. Spraw, abym umiał korzystać z rady ludzi doświadczonych i wiernych swemu powołaniu. Abym coraz lepiej rozumiał łaskę powołania do życia zakonnego i przez wierność Twemu miłosnemu wezwaniu odważnie ale do niego sposobię. Za przyczyną Matki Boskiej Dobrej Rady, Św. Augustyna - fundatora Zakonu Augustiańskiego i Świętych moich Patronów daj mi poznać do jakiego zakonu chcesz mnie powołać. Amen.



Wasze komentarze:
 Monika: 24.05.2008, 22:04
 Bóg daje nam pragnienia. Moim usilnym pragnieniem trwającym już pewien czas jest właśnie wstąpienie do zakonu. Jednak nie do końca jestem pewna czy Bóg tego chce dla mnie. Pragnienia to nie wszystko. Czy znalazłby się tu ktoś z kim mogłabym o tym spokojnie porozmawiać? Jakaś siostra zakonna, lub osoba znajdująca sie w podobnej sytuacji ? e mail: moore8@wp.pl
 Agnieszka: 13.03.2008, 13:46
 Tak bardzo pragne wstąpić do zakonu, wiem że Bóg mneiw zywa, mówi po cichu ale ja ten głos słysze bardzo dobrze.
 Justina:): 13.03.2008, 08:13
 Kochani, nie spieszcie sie z decyzja, Jezus wam wskaze droge w odpowiednim czasie, zostawcie wszystko co nosicie w sercu Jemu przed oltarzem, poczujecie ulge:) Mowcie Mu o wszystkim a On wam pomoze. Ja od dziecka slyszalam w sobie ten cichy glos, ktory mie zapraszal do zycia z Bogiem i dla Niego:) od kilku miesiecy mialam ogromny metlik, wiedzialam ze to zakon jest moja droga, ale nie znalam zadnego, balam sie, Pan byl coraz bardziej stanowczy bo zaczelam Mu wmawiac, że sie myli. Dzis jestem u Siostr Albertynek i teraz wiem, ze to jest moj dom, moje Zgromadzenie. Wczesniej sie modlilam, prosilam by mi Jezus droge wskazal i nie zostawial, prosilam by ciagle spelniala sie Jego wola, nie moja. I 3 miesiace temu przyprowadzil mnie do Siostr, teraz tu mieszkam, przygladam sie i jestem pewna ze chce wstapic. Spokoj i radosc goszcza w moim sercu, co nie znaczy, ze watpliwosci i zniechecenie mnie nie dopadaja. Ale ufam, modle sie i wierze, ze mnie Jezus i Maryja prowadza:)) Jesli chcesz pogadac, pisz: gg: 6993513, mail: jocieczek@wp.pl czekam na wiadomosc:)) z pamiecia w modlitwie:))
 Mała: 12.11.2007, 11:36
 boję się Panie Boże
 Aniołek:*: 15.10.2007, 21:40
 Proszę was o modlitwę za mnie w mojej intencji w intencji mojego powołania;) niech dojrzewa w Panu
 lidka: 07.10.2007, 18:57
 napiszcie cos...musze z kims porozmawiac bo zwariuje to moj e - mail Lidzia91@vp.pl
 Paula:): 22.09.2007, 13:37
 Panie chcę za tobą iść! ale cóż teraz robić?! by to zrobić nie wystarczy śnić... paulina01@op.pl
 Lidka: 02.08.2007, 09:11
 "Mnie zas dobrze jest byc blisko Boga "
 troszke zagubiona: 31.07.2007, 22:54
 nie tak dawno spostrzeglam ze Bog jest tak ogromny.....ze moze wzbudzic w czlowieku takie uczucia.sa to uczucia za ktore nie oddalabym nieczego - to moj skarb ktorego trzeba strzec.


 troszke zagubiona = L: 31.07.2007, 09:38
 zaufaj Bpgu, powierz mu swa droge a On sam bedzie dzialal....Bog wie co jest dla nas dobre...tylko zaufaj
 Lidka: 30.07.2007, 20:42
 " Potrzeba by On wzrastał a ja sie umniejszał"
 troszke zagubiona = L: 21.07.2007, 19:38
 piszcie wiecej komentarzy ! prosze...jesli ktos chce pogadac przez e - maila to napisac w komentarzu to podam
 troszke zagubiona = L: 19.07.2007, 11:49
 potrzebny czas....ktos mi to uswiadomil...jesli Bog daje odczuc czlowiekowi ze jest potrzebny w sluzbie na ziemi to napewno nie zostawi go na lodzie... ktos kiedys powiedzial: " jak Bog kogos zlapie to juz niechce puscic"
 troszke zagubiona = L: 19.07.2007, 11:46
 dobra rada: komus kto sie decyduje zluzyc Bogu, potrzebny jest staly spowiednik.....potrzebny jest ktos kto pomoze, poprowadzi
 Lidka: 18.07.2007, 16:57
 "kazda dobra dusza jest jak swieca - sama sie spala a innym przyswieca"
 troszke zagubiona = L: 07.07.2007, 20:46
 bez Boga i codziennej modlitwy dla mnie nie ma zycia....kompletna pustka....chcialabym czasami przeskiczyc ten czas kiedy juz bede mogla podjac ostateczna decyzje....teraz sie troche z tym męcze bo czasami nie wiem co mam ze soba zrobic...ale modlitwia wszytko rozwiaze....modlitwa " uzdrawia"
 troszke zagubiona = L: 07.07.2007, 13:10
 mysle ze nie powinnismy uciekac (czego wlasciwie nie da sie zrobic )przed doskonala Boza wola dla nas....nie dlugo bede na rekolekcjach na ktorych chce " przemodlic" to wszystko...konkretnie wybor drogi...jestem niemal pewna w 100 % ze dzieki modlitwie wybor nie okaze sie pomylka
 troszke zagubiona = L: 07.07.2007, 08:42
 Pan powiedzial : " Ty pojdz za mna....przez zwyczajne szare dni....nie martw sie Ja bede z Toba....niech nie bedzie smutno Ci..." (tak na marginesie ) "troszke zagubiona = Lidka"
 troszke zagubiona: 05.07.2007, 22:45
 zapomnialam w moim dosc dlugim komentarzu dodac istotnej rzeczy. Mianowicie brat przed wstapieniem do seminarium ( 3 lata ) temu powiedzial ze nie widzi sensu innej drogi....hmm...nigdy wczesciej nie odczuwalam wartosci tych slow...treaz inaczej to odczuwam...dosieglo mnie cos czego sama do konca nie rozumiem...w kazdym razie coraz czesciej zastanawiam sie czy te slowa pasuja rownie dobrze do mojego zycia jak i do zycia brata ( ma na imie Damian )
 troszke zagubiona: 05.07.2007, 21:19
 to wszystko jest dziwne....modlitwa jedynie daje mi poczucie tego ze w najbardziej odpowiednim czasie bede zdecydowana...brat na 3 roku w seminarium...jesli ja wybiore te droge zycie? mam jeszcze troszke czasu, ale wiem ze gdybym czula nadal co czuje teraz w momencie ostateczneo wyboru to wiem ze nie wachalabym sie ani chwili...slyszalam juz krazace plotki na moj temat - ze wstepuje do zakonu...niechce zeby ta decyzja opierala sie na decyzji innych ludzi.Ksiadz proboszcz z mojej parafi tez pol zartem pol serio mowi, ze znajdzie mi zakon w sam raz dla mnie...spotykam sie z takimi komentarzami poniewaz i ksiadz i ludzie czesto widz mnie w kosciele...poprostu nie moge nie isc sie pomodlic...czasami nawet 2 razy dziennie...boje sie troszke ze to terazniejsze uczucie kiedys przeminie.jestem pewna jedynie ze dzieki modlitwie i calkowite odda nie sie Bogu sprawi....ze moja decuzja nie bedzie ponylka
[1] [2] [3] [4] [5] [6]


Autor

Treść

Nowości

św. Agnieszka z Montepulcianośw. Agnieszka z Montepulciano

Modlitwa do św. Agnieszki z MontepulcianoModlitwa do św. Agnieszki z Montepulciano

Litania do św. Agnieszki z MontepulcianoLitania do św. Agnieszki z Montepulciano

Do La Salette przybywają pielgrzymi z całego świataDo La Salette przybywają pielgrzymi z całego świata

Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)Drugi znak - wielki smok (Ap 12,3-6)

Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?Czy apostolskie zalecenie powstrzymywania się od krwi dziś już nie obowiązuje?

Najbardziej popularne

Modlitwa o CudModlitwa o Cud

Tajemnica SzczęściaTajemnica Szczęścia

Modlitwy do św. RityModlitwy do św. Rity

Litania do św. JózefaLitania do św. Józefa

Jezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się JezusowiJezu, Ty się tym zajmij - Akt oddania się Jezusowi

Godzina Łaski 2023Godzina Łaski 2023

Poprzednia[ Powrót ]Następna
 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej