Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Źródełko ...czyli o darze rozmowy...


[ Dodaj wpis ]

[<<] [<] [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [>] [>>]

Chcesz prosić o wspracie i modlitwe?
Dodaj prosbę do [ Skrzynki Intencji ]

 Aga [ gg - 4710578 ], lat 23, e-mail: modus_vivendi@o2.pldata: 15.12.2007, godz: 16:25


W natłoku zdarzeń,różnych sytuacji,zmagań między szarym oddechem dnia - kryje się szczęście,które jest nieocenione.
Tam jest,ono tam jest !



- W ciepłym uśmiechu drugiego człowieka,który może rozjaśnić ciemny dzień.Uśmiech,który topi serce,który przebija "mury",od którego mięknie serce i na duszy robi się lekko.

- W wielu codziennych radościach,których nie dostrzegamy i są błache,a tak istotne

- Szczęście jest w tym,że chodzisz,że masz nogi i możesz pójść na spacer,pojeździć na rowerze,biegać,iść do rodziny,bliskich Ci osób,możesz grać w piłkę,pójść odwiedzić kogoś potrzebującego pomocy,samotnego...

- Szczęście jest w tym,że możesz widzieć,masz oczy,które są w stanie zobaczyć tyle piękna, kolory,przyrode,możesz patrzeć na kwiaty,las,góry,przyjazną Ci twarz,na uśmiech

- Szczęście jest w tym,że masz słuch,możesz słuchać odgłosów ptaków,przyrody,ulubionej piosenki,możesz usłyszeć coś dobrego od przyjaciela

- Szczęście jest w tym,że potrafisz mówić,wydobywać z siebie dźwięk,składać słowa,zdania,powiedzieć - cześć,witaj,dziękuje,przepraszam ...

- Szczęście jest w tym,że masz zmysł powonienia,możesz czuć piękne zapachy jak piękną woń niesie powietrze,zapach wiosny,lata,woń kwiatów,lasu,morskiej bryzy
zapach jedzonka,kiedy jest się głodnym

- Masz szczęście mając jedzenie,mogąc zaspokoić głód,swoje pragnienie

- Masz szczęście mając rodzine,bliskich,dom,ciepłe łóżko,bezpieczeństwo,masz szczęście nie doświadczając bezdomności

- Masz szczęście,że masz uczucia,emocje bo to czyni Cie wyjątkowym,niepowtarzalnym

- Masz szczęście,że jesteś wrażliwy |a ,że Twoje serce czuje i nie jest pustynią,bo wtedy jesteś dla innych

- Masz szczęście mogąc czuć zagubienie,samotność,żal,apatie,beznadzieję,bo to co złe buduje dobre i odwraca sytuację

- Masz szczęście,że żyjesz,że czujesz,że myślisz bo jesteś człowiekiem,a nie robotem,który robi automatycznie wszystkie czynności bo jest zaprogramowany.
Szczęściem jest żyć,kosztować,czuć,myśleć to czyni Cie nietuzinkowym i jedynym na świecie

-Szczęściem jest móc nabrać powietrza w płuca,zaczerpnąć go,poczuć jak wlatuje i daje tlen,oddech

- Szczęściem jest móc pogłaskać zwierze,pieska na przykład,spojrzeć w jego oczy,szczęściem jest być kochanym przez niego,bo on Cie kocha,jest i trwa przy Tobie,przyjdzie,pomyrda ogonkiem,poda łapę,ładnie się uśmiechnie do Ciebie przez swoją obecność,swoje oczy,które mówią jesteś i dobrze mi z tym

-Szczęściem jest pisać,rysować,myśleć,lepić z plasteliny,rzeźbić,grać w piłkę,jeździć na rowerze,łyżwach,sankach,snowboardzie

- Szczęściem jest móc czytać,aby wiedzieć

- Szczęściem jest znaleźć pomoc,zrozumienie,wsparcie

- Szczęściem jest to,że szukasz czegoś i nagle możesz to znaleźć

- Szczęściem jest zgubić się aby się odnaleźć,podnieść się po upadku,przejść przez trudne sytuacje,pokonać swoje słabości,grzech aby wstać i wyjść z satysfakcją

- Szczęściem jest mieć wspomnienia,móc do czegoś wracać,pamiętać chwile

- Szczęściem jest widzieć ciemnosć aby móc dostrzec jasność

- Szczęściem jest stracić sens aby móc go odnaleźć

- Szczęściem jest przytulić się do drzewa,wziąć kwiat,zobaczyć jego płatki,kolory ,delikatność,kruchość, słyszeć dźwięk strumyka,szum morza,odgłosy lasu,widzieć tęcze,zachody i wschody słońca,chmury

- Szczęście jest w umięjętności przeżywania,doznaniach bo nie jest się nieświadomym wegetującym człowiekiem,który umarł dla wszystkich dla świata ...

- Szczęściem jest spojrzeć w oczy dziecka,w jego uśmiech,wziąć dziecko na kolana i przytulić

- Szczęście jest gdy możesz dzielić się tym co czujesz z drugą osobą,dzielić wszystko smutek,ból,zwątpienie,żal,radość,szczęście

- Szczęściem jest płakać z kimś łzami szcześliwości

- Szczęście to zrozumienie dla drugiego człowieka,na które trzeba się zdobyć,wniknąć w przeżycia,emocje,odczucia

- Szczęściem jest myśleć o kimś nie tylko o sobie,szczęściem jest zapomnieć siebie,a być dla innych

- Szczęście tworzy dystans do własnych problemów,pomniejszenie ich

- Szczęściem jest mimo,że brakuje sensu znajdywać go mozolnie kawałek po kawałeczku

- Szczęściem jest położyć się,zasnąć,zamknać oczy aby obudzić się ponownie i coś tchnąć w dzień,w życie,chwile

- Szczęściem jest móc wpatrywać się w noc,ciemność aby nadszedł poranek,nowy dzień świt nowego spojrzenia

- Szczęściem jest obecność słońca,czuć ciepło,którym ogrzewa świat i daje życie

- Szczęściem jest znaleźć przyjaciela,który będzie,nie odejdzie nawet gdy będzie tak bardzo ciężko,nawet w najgorszych chwilach gdy pozostanie on przy Tobie,szczęściem jest móc współdzielić chwile i te dobre i te gorsze

- Szczęściem jest kochać całym sercem kogoś i być przy tej osobie aby wzrastała wewnętrznie,uczynić drugiego człowieka szczęśliwym

- Szczęściem jest możliwość uczenia bo to czego jeszcze nie umiesz,masz szanse nauczyć się i objąć
- Masz możliwość nauczyć się bawić,czuć szczęście,radość

- Szczęściem jest nauczyć się kochać,czuć ciepło,przebaczać
masz możliwość uczyć się kształtowania siebie

- Szczęściem jest kształtowanie siebie

- Szczeście daje nauka trwania,cierpliwości,rozmowy,dzielenia się wszystkim z drugą osobą

- Szczęściem jest możliwość aby uczyć się być dobrym,lepszym każdego dnia

- Szczęściem jest odkrywanie tajemnic życia

- Szczęściem jest pracowanie nad sobą aby się rozwijać

- Szczęście jest kiedy pogłębiasz się duchowo,próbujesz dotrzeć do sfery metafizycznej i ją lepiej rozumieć

- Szczęście leży w poznaniu Boga,Jego miłości do ludzi

- Szczęściem jest zaufanie i więź pomiędzy Stwórcą,a człowiekiem

- Szczęście buduje rozbudzanie dobra,miłości,nadziei,pozytywnych uczuć w sobie i innych

- Szczęście jest związane z posiadaniem wartości w sobie i kształtowaniem ich w innych

- Szczęściem jest każde ciepło,uśmiech,dobroć,którą dajemy drugiemu

- Szczęściem jest pokora i zachowanie w swoim wnętrzu łagodności

- Szczęściem jest przyjmowanie cierpienia z łagodnym sercem i pogodą ducha

- Szczęściem jest mierzenie się z przeciwnościami i nie poddawanie się

- Szczęściem jest wola walki o siebie i innych w strone dobra

- Szczęściem jest troska o drugą osobe,pomoc bliźniemu

- Szczęściem jest dar życia


Chciałabym jeszcze dodać - masz możliwość próbowania każdego dnia,zaczynania od nowa,nikt nie zabierze Ci tej szansy aby próbować, wiele zależy od Ciebie,od Twojego podejścia.
Możesz mieć odwagę,wiarę,nadzieję odnawiać to w sobie.
Możesz żyć,być i jest to Twoim ogromnym szczęściem,darem dla Ciebie.
Zaczynaj każdy dzień na nowo i miej światło w sercu,kochaj ludzi,przede wszystkim trzymaj z Bogiem,to On daje miłość,życie,siły,nadzieje,to On odradza człowieka i buduje w nim dobro,troske,serdeczność.Bóg Ciebie kocha,jest z Tobą,chce dla Ciebie wszystkiego co najlepsze i co da Tobie zbawienie.
Przez sakrament pojednania,pokuty jednaj się z Jezusem i odnawiaj swoje serce,wtedy wszystko jest początkiem,nowe i świeże.Odczuj ten ogromny pokój,który Jezus zostawia jednocząc się z człowiekiem.
Ile tylko możesz przyjmuj Komunie,to jest niezwykła siła dobra,Komunia daje życie i wzmacnia,jest światłem,otuchą dla duszy.To zjednoczenie Jezusa z Tobą,przytulenie i wlanie ciepła,miłości w serce.
Proś o wszystko czego Ci trzeba,ale także dziękuj za wszystko i darz zaufaniem Jezusa :)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)

2598 )
 J, e-mail: januszek75@interia.eudata: 15.12.2007, godz: 11:09

poprawka, w adresie zamiast 70 ma byc 75.
odwagi dla wszystkich i dzielcie się odwagą, nie tylko smutki, ubolewania które przeważają, nie moze to forum zamienic się w bagno smutków i narzekań, potrzeba też podzielenia się sukcesami, trudnymi ale zdobytymi szczytami... to moze duzo wiecej zdziałac niż wypłakiwanie.


2597 )
 J, e-mail: januszek70@interia.eudata: 15.12.2007, godz: 11:03

dzieki za ostatnie wpisy.. Tadeusz, o.Adam, Carlos,Karina...brakuje tu takich wpisów...brakuje tej ufności zapalającej...
czy wszystko musi isc jak po maśle? czy zawsze ma się nam udawac? czy wszyscy muszą nas kochać....a co z krzyżem? jesteśmy chrześcijanami, to do czegoś zobowiązuje.. czyż nie do odwagi niesienia swego krzyża? do zapierania się siebie?..
prawdziwy chrześcijanin przyjmuje a nie żąda i popada w depresję.
czasami za długo śpimy...trzeba się obudzić..


2596 )
 Monia, lat 20, e-mail: nika_2021@wp.pldata: 15.12.2007, godz: 09:55

Wtam.Dziekuje wszystki za modlitwe moj tata czuje sie lepiej, w pon ma zabieg i bedzie dobrze.Mam teraz sila wiare i przenikajaca nadzieje.Nie zdadane sa nasze losy,wiele mnie to nauczulo.W prawdzie dalej odczuwam lek,ale daje rade.Dziekuje i prosze o modlitwe w ponidzialek.Podrawiam.Boze dziekuje.

2595 )
 Radosny, e-mail: adamskiofm2@poczta.onet.pldata: 14.12.2007, godz: 23:20

Szczęść Boże ! Jezu ufam Tobie bezgranicznie, tak jak ufa dziecko swoim Rodzicom!O.Adam, franciszkanin, duszpasterz z Poznania !

2594 )
 Tadeusz, lat 52, e-mail: nso-czi@wp.pldata: 14.12.2007, godz: 17:19

Dawno nic tu nie pisałem, ale czytam każdy wpis i czytając Wasze ostatnie wpisy z ostatnich dni, miesięcy zauważa się jedno. Większość wpisów to tęsknota, poszukiwanie. Ale poszukiwanie drugiej osby, poszukiwanie miłości, zawiedzine uczucia, problemy. I większość piszących to młodzi ludzie. Często niecierpliwi w swoich poszukiwaniach. Czesto chyba zapominający o zaufaniu Bogu. O tym, że jesli Mu zaufamy to On najlepiej wie jaki czas dla każdego z nas wybrać. W każdym tez niemal przypadku jest prosba, modlitwa, ale brakuje jednego. Brakuje słowa dziekuję. Czy potrafimy dziekować Bogu za nasze niepowodzenia? Bardzo często spotyka nasz coś złego. Bardzo często spotykają nas niepowodzenia, cierpienia. Uciekamy się wtedy do modlitwy. Modlimy się, prosimy Boga by od nas odsunął to cierpienie, niepowodzenie, to coś złego. Często czynimy to za inne osoby które to coś spotyka. Ale czy choć raz spróbowaliśmy podziękować Bogu za to niepowodzenie, za to cierpienie? Czy potrafimy za to dziękować? Tu chciałbym zamieścić króciutki fragment książki Ks. prof. dr. Tomislava Ivancića „Hagioterapia”. co znaczy Leczenie świętością. Z tą nazwą związana jest też nazwa kinezjologi– uzdrawiania energią rąk ale proszę nie mylić tych dwóch pojęć. ..."Jednym z rodzajów modlitwy leczącej ludzką duszę jest dziękowanie Bogu za wszystko. Nie jest trudno dziękować Bogu za dobro, które spotyka nas w życiu. Trudniej jest jednak dziękować za to, co złe. Dziękować Bogu za to, co negatywne, oznacza dziękować za ufność, że prowadzi to ku dobremu. Innymi słowy dziękować znaczy nie dać się zwieść siłom złym, lecz z pomocą dobra zwyciężać zło. Pewna rodzina przez trzydzieści lat modliła się o uwolnienie męża i ojca od alkoholizmu. Wówczas pewien ksiądz pouczył ich, że lepiej jest dziękować Bogu, że pozwolił na takie uzależnienie tego człowieka. Nie mogli tego pojąć. Nawet nie chcieli. Ich pierwsze pytanie brzmiało: „Czyż Bóg może czynić zło?” Ksiądz odpowiedział im pytaniem: „A jak wy sądzicie, czy Bóg może czynić zło?” Oni odrzekli: „Nie, tylko dobro”.
Wtedy spytał ich: „A czy Bóg sprawuje nad wszystkim kontrolę?” Opowiedzieli: „Tak, Bóg panuje nad wszystkim w naszym życiu i nic nie dzieje się bez Niego”. Ksiądz powiedział wtedy: „A więc Bóg sprawuje kontrolę i pozwala, i daje właśnie to uzależnienie od alkoholu waszemu ojcu. Ale z całą pewnością On to daje dla dobra, a nie dla zła. Więc za to dobro dziękujcie Bogu”. Odparli, że nie rozumieją nadal, ale ponieważ nie pozostaje im nic innego, spróbują. Całe niedzielne popołudnie dziękowali Bogu, że dał im takiego ojca, który pije, który znęca się nad nimi, który ich nie rozumie, który zniszczył rodzinę swoim alkoholizmem, agresją i przemocą. Nie minął nawet tydzień i ojciec zupełnie przestał pić…” Może teraz w czasie adwentu zastanówmy się nad dziękowaniem Bogu nie tylko za to co dobre ale i za to co zlego nas spotyka. Pozdrowienia dla wszystkich źródełkowiczów.

2593 )
 M., lat 21data: 14.12.2007, godz: 01:24

- Spotkałam dziś Miłość.
- I co ci powiedziała ?
- Przepraszała, że nie zawsze trwa do końca.
- Płakała ?
- Płakała, bo często rani.
- Krzyczała ?
- Krzyczała, że nie jest zawsze piękna.
- Śmiała się ?
- Śmiała się, bo umie z siebie kpić.
- Żałowała czegoś ?
- Żałowała, że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie.
- Była zła ?
- Złościła się, że czasem w nią wątpimy.
- Cieszyła się ?
- Cieszyła się, że jej tak często szukamy.
- Co ci jeszcze powiedziała ?
- Powiedziała, że nie jest dla mnie...

To mój ulubiony

2592 )
 Aleyna, lat 22, e-mail: mpietruszka39@wp.pldata: 13.12.2007, godz: 21:21

Mam pytanko do osób którzy mieszkają w Krakowiena na Bierzanowskiej(bądz okolice),czy jest wspólnota Odnowy w Duchu Św.
Jeżeli znajdzie sie osoba która nalezy do takiej wspólnoty to prosze by sie odezwała do mnie.
Mieszkam tam od niedawna i troszke pogubiłam sie w swoim życiu napewno sprzydała by mi sie pomoc ludzi a przedewszystkim wspolnota.

2591 )
 carlos, e-mail: carlosoptimistic@gmail.comdata: 13.12.2007, godz: 15:11

W ostatnim czasie w moim życiu odkryłem coś niesmowitego, dzięki Jezusowi. Mianowicie to,że Bóg daje mi siłę do walki i nawet jak w tej chwili leżę w kilku dziedzinach to wiem ,że to nie jest planem Jezusa dla mnie i że w słowie bożym jest napisane ,że jestem podobny do Boga we wszystkim oprócz grzechu, czyli mam te same pragnienia i wiarę w Niego i ludzi ktorych On stworzył. Jak piszę ten tekst to modlę się żebyś i Ty mógł podnosić się z Jezusem do walki o swoje życie, ktore nie jest przegrane gdyż On przelał Swoja krew za mnie i za Ciebie :) Błogosławię cię w imieniu Jezusa

2590 )
 duszyczka, e-mail: beatusa@poczta.fmdata: 13.12.2007, godz: 11:51

jesli ktos chciałby przeczytac piekne świadectwo o niezywczajnej Beatce i pocieszyc ją słowem-smsem proszę napisac.

2589 )
 Aga, lat 23data: 13.12.2007, godz: 03:43

" Jedynie w maksymalnym minimaliźmie tkwi tajemnica pierwotnej siły i pokora wobec ogromu wszechświata. "

Ernst Wolff

.............................


"Wśród morza ewentualności: tego, co potrzebne, mniej potrzebne i zbyteczne, tego, co przyjemne a pożyteczne, tego, co szkodliwe, bardziej szkodliwe, a smakowite, tego, co opłacalne, bardziej opłacalne, a krzywdzące drugiego człowieka, tego, co prawdziwe, mniej prawdziwe, kłamliwe, ale dające korzyści - nie zgubić się w tym gąszczu ani nie rozstrzygać fałszywie. Nie zgubić się ani na chwilę, ani na miesiąc, ani na całe życie. Umieć wrócić, gdy się pobłądzi. Umieć odkryć błąd, przyznać się do tego, że się było nieuczciwym, brutalnym, egoistycznym, że się skrzywdziło drugiego człowieka. Potrzeba drugiego człowieka, który pomoże, ostrzeże, upomni w imię dobra, życzliwości. Potrzeba drugiego człowieka, który uratuje od rozpaczy. Potrzeba człowieka wiernego, który nie zdradzi, nie odejdzie, nie opuści, gdy zdarzy się czas próby, niepowodzeń, klęsk, katastrof życiowych, gdy wszyscy się odsuną, potępią, zapomną, który pocieszy, podeprze, poda rękę, pozwoli uwierzyć w siebie, przyniesie nadzieję i radość. Bo miłość to bycie do dyspozycji, to gotowość do tego, by usłużyć, pomóc, przydać się, zaopiekować się. To chęć, by być potrzebnym. Czas jest zawsze tym egzaminatorem, przed którym nie ostanie się żadna złuda, zaślepienie".

ks. Mieczysław Maliński

2588 )
 kasila, lat 27data: 12.12.2007, godz: 22:30

do Kariny pięknie to ujęłaś pisząc do Krzyska bardzo mi sie podobało

2587 )
 Nel, lat 28data: 12.12.2007, godz: 22:27

Chciałabym podzielić się z Wami swoim szczęściem i przekonać wszystkich samotnych, że warto czekać i że miłość może zjawić się zupełnie niespodziewanie i że może być spełnieniem naszych wszystkich marzeń. I choć te święta spędzę tysiące mil od ukochanego to myśl, że jest, że na mnie czeka sprawia, ze częściej sie uśmiecham. Jeszcze jedno... Tę miłość sobie wymodliłam. Św. Józef jest naprawdę skuteczny:-)

2586 )
 Wika, e-mail: wikadar@wp.pldata: 12.12.2007, godz: 21:00

Myszko połamię się z Tobą opłatkiem, pamiętaj.. zostaw mi okruszek...
A święta... czekam na nie cały rok ... na pasterce zawsze się rozczulam.
Szepnę Dzieciątku o Tobie, chcę byś też była szczęśliwa :)

2585 )
 :-(, e-mail: myszka40@onet.eudata: 12.12.2007, godz: 17:21

Jak ja nie znoszę świąt!!!:-(Bardzo mi przykro ale taka jest prawda.

2584 )
 Kasia, lat 33, e-mail: kreciolek@op.pldata: 12.12.2007, godz: 15:58

Do Kariny: przeczytaj ten artykuł: http://adonai.pl/czystosc/?id=94

2583 )
 Gosienka W., lat 25, e-mail: malgorzatka_w@interia.pldata: 12.12.2007, godz: 14:40

Hejka!!!!Pozdrawiam cieplutko!!!
Mam taka prozpozycje dla wszystkich, którzy chcą pomóc matkom samotnie wychowującym dzieci oraz ogólnie wesprzeć taka organizację "Służba Życiu" z Krakowa.
Prosze sobie wejść na stronkę www.pro-life.pl i tam wszystko pisze.W skrócie to zamawiamy karteczki swiateczne takie oryginalne, przesyłaja nam do domku i potem płacimy przekazem.Koszt 17 zł lub więcej , w zależnosci ile kto chce i może.
Ja juz dostałam te karteczki, rzeczywiście ładne, no i pomoge jednej z 150 matek którym Służba Życiu chce w tym roku pomóc.
Radosnego świętowania, by mały Jezus wlewał w Wasze serca nadzieję i pokój na nastepny rok!!!!!!

2582 )
 karinadata: 12.12.2007, godz: 12:13

KRZYSIEK- to ze tu piszesz modlitwą, wołasz i otwierasz swoje serce to piękna łaska!!.... swiadectwo dla innych...Pan jest z Tobą!!! bardziej, bliżej niż myślisz...
Pan pozwala Ci doswiadczyc pustki abys szukał Go, pragnął, Człowiek sam z siebie nie pragnie Boga, nie szuka Go, gdy jest Mu cieżko zwraca sie do Niego, bo zna swoja bezradnosc i potrzebuje Go... Gdyby wszystko szło tak cudownie o wiele trudniej byłoby okazywac Bogu wdzięczność... Krzyz otwiera nam oczy, sprowadza nas na ziemię, uczy cierpliwości, wytrwałości, wierności Bogu. Bóg daje nam tak wiele, to o czym inni gdzies w najdalszym zakątku ziemi marzą, o ksiazkach, zeszytach, o rodzicach osieroceni, o słodyczach umorusane buzie afrykanskich dzieci.. o zdrowiu w hospicjum..
My mamy często wiecej..
Bóg takze daje nam trudnosci, niepowodzenia ale one tez są dla nas dobre!... choc trudno w to uwierzyć. Twoje wołanie Krzyśku to wołanie wielu zatroskanych jak
Aleyna, Monika, Smutna... Żyjemy w stadzie.. choc czasem czujemy się samotną wyspą.. jak zapomniane usychające drzewo pośród dojrzałych sadów..
.......i własnie zawsze tam jest przy nas Bóg- ten sam z ogrodu oliwnego!
klęczący udręczony, osamotniony, przybity, cały drżący , czekający na nasze słowo, pociechę..
Krzysku nie wychodż ze swojego ogrodu oliwnego, jestes potrzebny Jezusowi.. potrzebny jesteś człowiekowi, światu... pomóż zbawiać..tak zwyczajnie..tylko bądź,
nie dezerteruj.. wykorzystaj , to czas łaski... czas oczekiwania na wielkie święto...kiedyś.. zBogiem..

2581 )
 Agadata: 12.12.2007, godz: 08:00

Witam wszystkich zródełkowiczów. Mam takie pytanie czy ktoś z was jest dobry z matematyki lub biologii.
Pozdrawiam

2580 )
 krzysiyekdata: 12.12.2007, godz: 01:46


Jezu pomóż mi, Prosze pomóż mi w moich wszystkich poroblemach bo wszystko się wali w moim życiu,
pomoż mi na studiach, pomóż mi w nauce,
spraw by znikneła ta pustka w mojej głowie spraw gdy coś mam zrobic np.na uczelnei żebym miał jakieś pomysły (ta pustka jest straszna)
pomóż mi nietracić czasu, pomóż mi zrealizować moje plany mażenia,
Błagam Ciebie Jezu pomóż mi
Krzyskiek





2579 )
 do Kariny- taka sobiedata: 11.12.2007, godz: 21:43

Karino miałam podobny dylemat do Twojego pare lat temu. Niestety nie było obok nikogo kto mądrze by pokierował. Miałam już trochę lat i kilka bądź nawet więcej osób, które dawały do zrozumienia, że to czas najwyższy na kolejny krok w związku.Oczywiście nie jest tak, że postępuję tak, jak ktos mi nakazuje, mam swoje zdanie. Myślałam, że skoro kochamy się duchowo to zbliżenie będzie tego dopełnieniem. Nie wiedziałam jak się myle i ile szkód mi to przyniesie.Zrobiłam to, a po 3 latach związek się rozpadł. Ten człowiek pokazał swoje prawdziwe oblicze, a ja pozostałam z bólem, poczuciem pustki, brakiem własnej godności.Tak bardzo tego żałuję.Tak bardzo bym chciała by mój błą był ostrzeżeniem dla innych i uchronił ich przed podjęciem złego kroku. Pozdrawiam i życzę dokonania właściwego wyboru. Pamiętaj o sobie,swoim sumieniu....

2578 )
 Monikadata: 11.12.2007, godz: 18:10

Wszystko stało się tak nagle, moja mama ma dziś poważną operację. Proszę o modlitwę.

2577 )
 Kasia 25data: 11.12.2007, godz: 16:37

Panie proszę spraw, aby życie mi nie było obojętne..

2576 )
 Smutna, lat 32, e-mail: jesien75@gazeta.pldata: 11.12.2007, godz: 15:29

Prosze o modlitwe za moja rodzine,o spokój.Za ojca alkoholika o opamietanie i nie terroryzowanie mamy i braci.Ja nie mieszkam w domu.Nie lubie domu,swiat.Nie moge znalezc drugiej połowki.Staram sie byc pozytywnie nastawiaona do życia ale dzis dopadł mnie jakis dolek.Pozdrawiam i polecam w modlitwie wszystkich z podobnymi problemami.

2575 )
 hyeka-do karinydata: 11.12.2007, godz: 14:51

Witaj Karina. Bylam kiedys w podobnej sytuacji, nasze pieszczoty przerodzily sie w coraz bardziej wyuzdane, no i oczywiscie mysl czy zaczac wspolzyc??? Cala nasza wielka milosc zaczela sie sypac przez to ze zaczelismy myslec egoistycznie , cialami a nie duchem. Wystraszylismy sie okropnie ze stracimy sie nawzajem i zaprzestalismy pieszczot no i teraz....jestesmy bardzo szczesliwym malzenstwem.

2574 )
 jadata: 11.12.2007, godz: 14:45

ostatnio jestem bardzo niespokojna i sfrustrowana- pomodlcie sie abym znow zaczela sie modlic i odnalazla pokoj.

2573 )
 pomoc dla Rysiadata: 11.12.2007, godz: 13:09

jeśli ktos chciałby wspomóc Ryśka i przesłać mu dobre znaczki pocztowe, które teraz przed świętami są mu potrzebne do wysłania życzeń z więzienia wszystkim którzy go wspierają , prosi o ten dar serca. proszę na maila, podam jego dane. karina2006małpainteriakropkapl.

2572 )
 Aleyna, lat 22data: 11.12.2007, godz: 11:05

Panie ogarniaj moje zycie, bo ja już nie mam sił ;(

2571 )
 Dorotka, lat 25, e-mail: kaczuszka13@wp.pldata: 11.12.2007, godz: 10:19

Duszpasterstwo Akademickie "HOREB" we Wrocławiu organizuje weekendowe spotkanie pod tytułem: „Kot Czy Zona" – czyli o tym czy być sobą czy być dla siebie

Przez trzy dni 4-6.01 ( z naciskiem na 5-6.01) będziemy się zastanawiać wspólnie nad kwestią powołania.

Zaproszeni goście – Ks. dr Marek Dziewiecki, dwa małżeństwa oraz przedstawiciele stanu zakonnego i żyjący w samotności będą do naszej dyspozycji.

Przed nami wiele ciekawych i ważnych tematów, które dotyczą każdego z nas, szczególnie studentów, którzy najczęściej stają przed ważnymi życiowymi wyborami jak i tych, którzy już wyboru dokonali.

Więc jeśli nie jest Ci obojętne to jak będzie wyglądała Twoja przyszłość i przyszłość tych, którzy żyją obok Ciebie – serdecznie zapraszamy.

Więcej informacji oraz zapisy na stronie: http://www.horeb.salezjanie.pl/kot.html

2570 )
 Eladata: 11.12.2007, godz: 09:11

Karino jeśli zawsze chciałaś poczekać ze współżyciem do ślubu to nie zmieniaj pod presją i w sposób nie przemyślany tego postanowienia. W jednej krótkiej chwili zmienisz całe swoje życie. Jeśli do tej pory żyłaś prawdziwie Bogiem to pomyśl jak to będzie jeśli zdecydujesz się na ten krok, nie zagłuszysz wtedy sumienia.
Proponuję RCS i Pierścień Bł.Karoliny, bo człowiek sam w sobie jest słaby, człowiek jest silny tylko Bogiem.
Więcej informacj na temat Pierścienia na stronie Sanktuarium bł.Karoliny Kozkówny w Zabawie: http://pz.lap.pl/?d=news&pokaz=newsa&news_id=

2569 )
 piotr 0179, lat 28data: 11.12.2007, godz: 01:02

Do Załamanej lat 20 Trudno mi będzie Cię pocieszyć.Jedynie mogę się pomodlić za Ciebie i Twojego tatę aby rychło wrócił do zdrowia. Wracając do tego chłopaka to masz dopiero 20 lat wiem co Sobie teraz pomyślisz? Kochać i być kochaną to wielkie szczęście a kochać bez wzajemnośći to smutek,tęsknota często i łzy.Jednak wszystko przed Tobą tylko nie zamykaj się w sobie i nie izoluj sięod innych osób a miłość sama znajdzie drodę do Twojego serca i nie ZNIECHĘCAJ się lecz ufaj JEZUSOWI.Prawdziwa miłość zawsze więcej "kosztuje".Niech Ci Pan Błogosławi .pozdrawiam

2568 )
 onadata: 10.12.2007, godz: 22:30

DO Kariny. Tego się nie spodziewałam po tobie . Myslałam , że to jest dla ciebie na tyle jasne , ze chłopaka głos o współżyciu nie weżmie góry. Najlepiej poczekać z tym do ślubu . Wiem łatwo pisać ale z tego co wiem to komunia naprawde pomaga . To chyba na tyle .

2567 )
 Michał, lat 42, e-mail: yeti42-1965@O2.PLdata: 10.12.2007, godz: 20:50

Do ANI z Rzeszowa;poniewarz miałem kłopoty z pocztą{szczerze mówiąc sam namieszałem}nie mam Twojego E-maila.Jeżeli możesz to jeszcze się odezwij.
Twoje słowa istotnie wywołały uśmiech na mojej twarzy.Dzięki Ci za nie.Nie wiem czy to przeczytasz-ja postaram się użyć telepatji aby tak się stało.
Michał-Yeti

2566 )
 M, e-mail: drzewko3@vp.pldata: 10.12.2007, godz: 20:23

do Kariny - Św. Paweł napisał coś takiego: "Wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje". Warto się nad tymi słowami zastanowić:) A co Ci mówi w tej sprawie Twoje serce? Czasami warto go posłuchać, lepiej go niż innych ludzi...Pozdrawiam

2565 )
 klaudiadata: 10.12.2007, godz: 17:45

ucz się dobrze

2564 )
 zalamana...., lat 20data: 10.12.2007, godz: 17:35

Nie mam juz sily na nic .Sama niewiem skad biore sile na usmiech w niektorych stytuacjach.Teraz wiem ze najtrudniejsza sztuka jest sie usmiechac gdy serse peka z bolu.Nic niemam moj tat mial zawal serca i jest tak sobie lezt na intesywnej terapi, nie moge sie rozklejac musze walczyc to jeszcze zakochalam sie w osobie ktora nie zwraca namnie uwagi .niewiem co robic niechce byc sama pragne odrobiny milosci.Mam tylko wiare...ile jescze sily musze miec by walczyc wiem ze za dwoje kochac nie mozna nawet plakac nie moge bo nakim sie tu wyplakac....

2563 )
 Marcindata: 10.12.2007, godz: 14:05

Do Leny
Ja chętnie bym Cię poznał ale niestety nie mam stałego dostępu do internetu:( Pozostaje jeszcze kwestia tego jak daleko od siebie mieszkamy. Pozdrawiam:)

2562 )
 Marcindata: 10.12.2007, godz: 14:02

Do Kariny Piszesz że porządanie jest silne...Czy Ty musisz ulegać porządaniu które próbuje narzucić Ci chłopak?telewizja,gazety próbują nam wmówić że trzeba ulegać swojemu porządaniu.Kolejne obrazy tylko pobudzają wyobraznie,są to bardzo mocne bodzce,wiem o tym. A jednak trzeba umieć powiedzieć:"nie".nawet jak będzie to bardzo trudne. Z Bogiem!

2561 )
 lena, e-mail: loona_75@o2.pldata: 10.12.2007, godz: 09:23

Chętnie poznam osoby, które żyją z poczuciem zmarnowanego życia, szans, które zaczynają dopiero wychodzić do ludzi, żyć jako juz baardzo dorośli ludzie.
Chciałabym poznać również osoby, które chorują na nerwicę natręctw.
Pozdrawiam wszystkich Źródełkowiczów

2560 )
 Wujekdata: 10.12.2007, godz: 08:49

6 - Szef mówi Nie cudzołóż!

Co do antykoncepcji. Bóg wybacza zawsze, człowiek czasami, natura nigdy.

2559 )
 karinadata: 10.12.2007, godz: 08:33

Witam! Potrzebuje Waszej porady i opinii na pewien temat. Niedawno z moim chłopakiem zrobiliśmy krok dalej w sferze intymności, mam tu na myśli pieszczoty. Ten jednak chciałby zacząć współżyć. Zawsze chciałam z tym poczekać do ślubu, a antykoncepcji nigdy nie chciałabym stosować. Mimo wszystko pożądanie jest tak silne, że zaczęłam sie zastanawiać nad tym. Ze strony teologii jest to złe, słyszałam też o nieciekawych skutkach stosowania pigułek antykoncepcyjnych ze strony medycyny.. Proszę o porade!

2558 )
 BasiekF, lat 23, e-mail: BasiekF@interia.pldata: 09.12.2007, godz: 20:24

Moi Drodzy, dawno do was nie zaglądałam a dziś czuję że bez Was nie dam rady ani ja ani mój chłopak....jesteśmy ze sobą od 3 miesięcy, jest naprawdę wspanialym czlowiekiem, niedawno zaczeły sie problemy z czytością..a dziś wyznał mi ze jest w nałogu onanizmu...to mnie powaliło:( chcę mu pomóc, chcemy sobie pomóc nawzajem! i pierwsza rzecz to modlitwa, prosze moich wszystkich znajomych o moglitwę ale prosze też Was...bo Wy nie zawodzicie! Wasze wsparcie jest naprawdę czyms bardzo cennym...z większymi lub mniejszymi sukcesami walczymy z pokusami pettingu...dziś znów upadliśmy...ale wierzę ze damy radę! z wasza modlitwą ufam ze bedzie to walka zwycięska! gorąco proszę wspomnijcie na nas w waszych modlitwach...dziękuję i pozdrawiam was wszystkich gorąco!

2557 )
 Aneta, e-mail: inteli@o2.pldata: 09.12.2007, godz: 17:51

witam; pewnie niektórzy z Was słyszeli o akcji świąteczna paczka, wybrałam już rdzine i teraz szukam kogoś kto mógłby dołażyć się do niej chodzi o konkretne rzeczy niestety w tym momencie serwer jest przeciążony i nie moge dostac się do listy rzeczy potrzebnych więc jesli ktoś z Was będzie zainteresowany pomocą postaram sie taka listę wysłać na mail'a w rodzinie są między innymi dwaj chlopcy marzą o samochodzikach może któryś z chłopców ma w swoich zakamarkach samochody?
pozdrawiam i zachęcam do pomocy może ktoś dzięki Wam uśmiechnie się

2556 )
 karinadata: 08.12.2007, godz: 09:23

dzis Niepokalanej od 12-13 godzina łaski dla świata! Maryja prosi o modlitwe za nawrócenie grzeszników. wykorzystajcie ten czas!! ofiarjcie swoje cierpienia trudy, w tej godzinie..Maryja za modlitwe w tej godzinie obiecała wiele łask dla duszy i ciała.
Wkrótce poznamy działanie łaski tej godziny, wyjedna nam Ona złagodzenie kar za grzechy, wszystkim załamanym na duchu, pogrążonym w poczuciu winy, polecam ofiarowac tą godzinę w tej intencji..

2555 )
 Piotrdata: 07.12.2007, godz: 16:05

Podpisuję się pod słowami Leny obiema rękami. Cóż, niecierpliwość i pośpiech to chyba choroby naszych czasów.

2554 )
 pogubiona...data: 07.12.2007, godz: 02:10

prosze o modlitwe...o rozpoznanie Woli Bozej w tej trudnej sytuacji...

2553 )
 sloneczkodata: 06.12.2007, godz: 19:04

BARDZO PROSZE O MODLITWE ZA OJCA KOLEGI!!
WYKRYTO U NIEGO ZMIANY NOWOTWOROWE W GARDLE I PRAWDOPODOBNIE BEDZIE MIAL USOWANA KRTAN :( :( :(

BARDZO PROSZE O MODLITWE!!!

2552 )
 juladata: 06.12.2007, godz: 12:53

Moja samotność

apel o miłość rzucony na wiatr,
nie dotarł do nieba,
bezdźwięczny jak motyl błądzący
w przestworzach świata
nie dotarł do celu
spadł, zaginoł bez wieści
stoję zatracona w pustce -
choć tak bardzo chciałabym biec
nie umiem zrobić kroku
jeszcze nie nadszedł mój czas
ale nadal
ufam...

Z pozdrowieniami dla wszystkich Źródełkowiczów :)

2551 )
 karol, e-mail: karolk108@wp.pldata: 06.12.2007, godz: 08:24

Pamięć
Umarłem za życia.
To kara za wygórowane pragnienia.
Miałem żyć we wspomnieniach innych, ale
Ich wspomnienia umarły śmiercią naturalną.
Wegetuję przez szyderczy śmiech tych, którzy mieli pamiętać o mnie.
Anioły życia wiecznego spoglądają na mnie z pogardą.
Z skąd wiedzą o tym, że nie umiałem być sobą!?
Przecież chciałem...
Nie mogę uwierzyć, że ani przez chwilę nie byłem...

2550 )
 do Marty, lat 32, e-mail: veronice@o2.pldata: 05.12.2007, godz: 21:21

Podaję link Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli NPR z odziałem łodzkim i tel. kontakt. http://www.npr.csc.pl/adresy.htm#Łodz ...jeśli jesteś zainteresowana napisz do mnie znam dobrych nauczycieli metody podwójnego sprawdzenia tzw. angielskiej...pozdrawiam z Bogiem:)

2549 )


 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej