Ona | data: 04.04.2007, godz: 10:11 |
Bardzo was proszę o modlitwę o siły dla mnie,o wyjście z tego okropnego samopoczucia, ktoś w brutalny sposób w ciągu krótkiego czasu zranił mnie,zostawił nie podając konkretnego powodu,proszę by te zastanawiania się, cierpienia wew odeszły,by Bóg mnie uleczył już na zawsze,a osobie która to zrobiła przebaczył.Maryjo Matko Boża, nie pozwól by to zniszczyło moje życie,proszę by ten czas cierpienia zamienił się w coś pozytywnego. ( 54 )
Jeżeli spojrzysz na swoją sytuację duchową tylko po ludzku, moze doprowadzić cię to do rozpaczy albo do zupełnej obojętności...patrz w świetle wiary. A to światło mówi, ze najważniejsze jest, byś wierzył w miłosć Boga, który kocha cię mimo twojej nędzy. ( 53 )
Kochani warto mieć nadzieję. Dziękuję Bogu za ten dar- otrzymaną pracę. Myśle że nasz Papież też Mi pomógł. Wczoraj przeżyłam bardzo piękny wieczór-tak jak wielu, wielu,wielu z nas. Jestem szczęśłiwa że mogłam być u spowiedzi w tym dniu, że mogłam się zatrzymać na małą chwilkę, że weszłam w takiej atmosferze w przeżywanie wydarzeń Wielkiego Tygodnia.Choć to jest trudne w sytuacji problemów osobistych, braku pracy i innych kłopotów, ale naprawdę warto ZAUFAĆ BOGU I MIEĆ NADZIEJĘ.
Pozdrawiam wszystkich źródełkowiczów. Owocnego przeżywania Misterium Męki Pańskiej Wam i sobie życzę na te wyjątkowe dni.
( 52 ) Bezrozumny | data: 03.04.2007, godz: 20:21 |
Jako Burak, oszust matrymonialny i Bezrozumny chcę powiedzieć, że za chwilę zjem kolację. Ponadto latem biorę ślub z dziewczyną, którą tu poznałem. Kocham moją Malwinkę.
A ja jako dziewczyna bezrozumnego chciałam napisac, że jestem wielką szczęściarą .............. ( 51 ) słoneczko | data: 03.04.2007, godz: 19:41 |
kiedyś bedzie lepiej...
Jezu Ufam Tobie!!! To mi daje nadzieje, siłe, wiere zeby czekać. ( 50 )
Tak bardzo pragnę pomóc pewnemu chłopcu, który szuka szkoły... który nie może znaleźć pracy... a który jest taki dobry... że serduszko mi się ściska, iż nie może jakoś sobie poradzić... potrzebuje wsparcia finansowego... Jeśli taka wola Twoja Panie... wysłuchaj mojej prośby i ulżyj mu w życiu... znajdź mu sponsora... by mógł skończyć szkołę a potem zaczął pracować... Z całego serduszka modlę sie o to...daj mi jakieś wskazówki aby mu pomóc...bym mogła dać cząstkę siebie...
kropelka.ja@poczta.onet.pl ( 49 )
Kochani, proszę Was o modlitwę w mojej intencji. Dwa miesiące temu zostałam strasznie zraniona.Nie mogę poradzić sobie z tym sama.Codziennie się modle, uczestniczę we Mszy Świętej, przyjmuje Komunię Świętą, błagam Boga o pomoc a On... jakby milczy;( Proszę, pomóżcie bo cała sytuacja mnie przerasta:( ( 48 ) magda | data: 03.04.2007, godz: 18:42 |
Proszę pomódlcie się o moją wiarę,dziękuję z góry:) ( 47 ) Jula | data: 03.04.2007, godz: 15:46 |
Najdroższy Jezu dziękuję Ci za dar miłości.
Zawierzam Ci naszą wspólną przyszłość jeśli jest taka Twoja wola.
Naucz mnie wszystkiego tego abym była dobrą żoną i matką
Amen ( 46 )
czy ktoś przeczytał ksiązkę "URZEKAJĄCA" ? czytałam w internecie pozytywna charakterystykę, jednak najlepiej odpowie ktoś kto ją przeczytał, nie mogę znalezc jej w księgarniach.. chętnie usłysze opinie o tej książce, czy kobieta jest w niej pokazana w świetle Boga, czy w stylu amerykańskiego psychologicznego wizerunku? ( 45 ) mada | data: 03.04.2007, godz: 11:06 |
dziękuję za odzew:) ( 44 ) Tadeusz, lat 51, e-mail: nso-czi@wp.pl | data: 03.04.2007, godz: 10:13 |
Do Mady i wszystkich szukających w internecie katolickich stacji radiowych. Jeśli posiadasz system XP wejdź na strone http://kxp.pl/ i ściagnij sobie Kalendarz XP. Zajmuje bardzo niewiele miejsca na dysku a posiada wiele przydatnych funkcji. M.in. w narzedziach jest Internet tam bez otwierania stron internetowych i szukania w necie znajdziesz wszystkie katolickie i chrześcijańskie stacje radiowe. które możesz odsluchiwac bezpośrednio z kalendarza. Ma też przydatną funkcję że gdy jesteś zajęta i nie możesz odsłuchac którejś audycji możesz ją sobie nagrać na dysk jako mp3. ( 43 )
"Człowiek jest powołany do pełni życia, która przekracza znacznie wymiary jego ziemskiego bytowania, ponieważ polega na uczestnictwie w życiu sanego Boga"
- JPII
( 42 ) M. | data: 03.04.2007, godz: 08:50 |
Do Mady. Zajrzyj tutaj: http://www.katolik.pl/ Może Radyjko będzie Ci odpowiadało. ( 41 ) Marcin | data: 03.04.2007, godz: 08:24 |
Do Magdy
Chrześcijańskim radiem w internecie jest radio katolik. http://www.radiokatolik.pl/ ( 40 )
Witajcie :-) Mam pytanie, czy ktoś wie czy są w internecie jakies zdjęcia z pieszej pielgrzymki diecezji krakowskiej pt. "Weselcie się nadzieją" na Jasną Górę z roku 2006 a w szczególności chodzi mi o grupę franciszkańską t.zw. "7mke" . Chciałabym również zdobyć dvd z pielgrzymki ale nie mam żadnego kontaktu z osobami, które w niej uczestniczyły ani z Ojcami zakonnymi ani świeckimi. Pozdrawiam cieplutko! ;-) ( 39 ) docik | data: 02.04.2007, godz: 23:25 |
Do Mady. Takie stacje to na przykład TanRadio lub Radio Chrześcijanin. Pozdrawiam ;-) ( 38 ) morphine | data: 02.04.2007, godz: 22:46 |
internetowe modlitwy. XXI wiek się kłania :] ( 37 ) zagubiona | data: 02.04.2007, godz: 20:33 |
Proszę pomódlcie się za mnie, bardzo proszę... ( 36 ) mada | data: 02.04.2007, godz: 19:15 |
szukam stron internetowych z radiem z muzyka chrześcijańska czy ktoś zna takie? ( 35 ) Anioł, lat 22 | data: 02.04.2007, godz: 17:45 |
Witam all :)
Potrzebuje waszej modlitwy,przeżywam wyjątkowy a jednocześnie stresujący czas...
Za tydzien w święta Zmartwychwstania Panskiego są moje zaręczyny...
Prosze otaczajcie ten czas modlitwą aby był wyjatkowy dla mnie,mojego przyszłego męża,moich i jego rodziców.
Prosze was o modlitwe za moja mame źle sie czuje a przez to ja sie stresuje i denerwuje....Boże ogarniaj miłoscią i swoja opieką ten czas :) ( 34 )
Poszukuję partnera na kurs tańca w Warszawie. Chętni -piszcie na maila.pozdrawiam A. ( 33 )
Chcialam Was poprosic o modlitwe za moja znajoma "Laki" , ktora niedawno przeszla operacje i najblizszy czas spedzi w szpitalu, czeka ja dluga i trudna i dluga droga do zdrowia, potrzebuje duzo sily i Nasze modlitwy. ( 32 )
Dziś 2 rocznica śmierci naszego kochanego Ojca św. Och, jak mi go brakuje :(((
Kochany Janie Pawle II nigdy Ciebie nie zapomnę, Kocham Cię !!!!!!!!!!!
Jezu dzięki za tak wspaniałego i wielkiego człowieka, za to co dla nas za Twoją łaską zrobił i nadal robi, że jego nauka tak bardzo potrafiła nas zmienić, pociągnąć do Ciebie................. ( 31 ) karina | data: 02.04.2007, godz: 10:14 |
Ojcze święty!! jesteśmy dzisiaj z Tobą! Niech nasze modlitwy przebiją niebo,
DZIĘKUJĘ ŻE BYłEŚ TAKI DOBRY, KOCHANY, NIESTRUDZONY, WIELKI POLAK I PASTERZ KOśCIOŁA..... DZIĘKI CI BOŻE za J A N A P A W Ł A II.. ( 30 )
prosze pomodlcie sie za mnie choc przez chwile dziekuje ( 29 )
Boję się że nie potrafie kochać... Za każdym razem tak jest spotykam się z kimś, poznję lepiej i znów mam chęć odwrócić się i odejść.
Paraliżuje mnie lęk przed złą decyzją. Wiem tylko tyle że nie chcę być sama...
Ufam Najwyższemu cały czas i zawierzam Mu moje życie, tylko czy to wystarczy?
Proszę o modlitwe.
( 28 ) Cynamonka24 | data: 02.04.2007, godz: 00:29 |
Dlaczego Jezus odkupił nas tak wielką męką, śmiercią krzyżową? - nie dlatego, że chciał abyśmy czasem odmówili rożaniec, abysmy raz na tydzień poszli do Koscioła, nie po to, aby się "na siłę"z kimś po latach pogodzić, nie po to byśmy przestrzegali prawa Koscielnego, nie po to, byśmy rano i wieczorem zmówili pacierz, lub czasem mijając Kościół jakimś nieokreslonym krótkim i zawoalowanym ruchem uczynili coś jakby na kształt krzyża.. Nie...
Jezus umarł śmiercią męczeńską bo PRAGNĄŁ i PRAGNIE naszego Serca... Jezus PRAGNIE naszej Miłości.... Czy w Twoim Sercu żywisz miłość dla Jezusa, Twojego Zbawiciela? ( 27 )
Dziś po raz pierwszy praktycznie od 3 miesięcy opuszczania niedzielnych Eucharystii (a bo to lenistwo; praca, wewnętrzna blokada, lęk...) poszłam w końcu do spowiedzi. Odkładałam ją ciągle i odkładałam. Bałam się. Aż w końcu dziś Pan wyciągnął do mnie rękę i dał mi tę ogromną łaskę pojednania się z Nim. Było to na Gorzkich Żalach. Nawet nie wiecie jak sie bałam tego "spotkania" z Nim............. Ale wiem, że lęk przed spowiedzią, przed samym Panem jest niczym w porównaniu z Jego ogromną miłością i przebaczeniem................. Wiem, że On mnie kocha, a ja ????????? Jezus cierpiał przeze mnie, a ja jak Mu się za to odwdzięczam ?????????
Panie nie pozwól mi już NIGDY zbłądzić - proszę. Daj mi potrzebną do tego wiarę, siłę i wszelkie potrzebne łaski. Tak bardzo Cię przecież KOCHAM !!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam wszystkich Was kochani źródełkowicze :))) ( 26 )
Proszę o modlitwe. Bóg zapłać. ( 25 )
witam wszystkich pierwszy raz trafiłam na źródełko i bardzo mi się spodobało szukam ludzi z którymi można porozmawiać a także szukam swojej drugiej połówki pozdrawiam wszystkich ( 24 )
Błagam pomódlcie się za mnie :( ( 23 ) Anioł | data: 01.04.2007, godz: 12:12 |
Do źródełkowiczki lat 25
To co napisałes jest piękne i ważne jest by zadawać sobie te pytanie jak najczęściej.
Ale powiedz mi jak mam wytłumaczyć komuś,że spowiedz jest ważna, pojednanie sie z Bogiem przyjęcie Jego podczas Eucharystii jest najważniejsze?
Chodzi do kościoła,ale jest mu cięzko pójśc do spowiedzi nie był ok 10lat.
Tak jak zyje daje mu to szczęscie,jest dobrym człowiekiem którego bardzo kocham.Ale nie potrafie mu to wytłumaczyc,rozmawiamy o tym dużo.
Pójdzie do spowiedzi ale tylko dlatego,że mnie kocha.
Prosze was o modlitwe za mojego kochanego,by zrobił ten pierwszy krok w strone Jezusa i zeby postawił na jego drodze ks.który nie bedzie na niego krzyczał,ale wytłumaczy. Panie dodaj mu sił.... ( 22 )
do BEwa
nie narazie nie mysle o przyłaczeniu sie bo jestem w jednej wspólnocie a trudno jest pogodzic dwie wspolnoty bo można do jednej wspólnoty należec całym sercem. ( 21 ) bez nadziei | data: 31.03.2007, godz: 23:35 |
pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie....czas Wielkiego Postu...czas laski....Boze dziekuje ci za cierpienie ktore mi dajesz i prosze dodawaj sil i uswiecej mnie .... potrzebuje Cie... tak bardzo potzrebuje Twojej milosci....choc to wszystko tak strasznie jeszcze boli ofiaruje Ci w intencji osoby ktorej bycmoze teraz jest ciezko i nie widzi sensu zycia...ktora bycmoze walczy z myslami samobojczymi...wesprzyj ja i pociesz...amen ( 20 )
Wyleczyć się z samotności
Powszechnym wrogiem ludzkości jest samotność... jest ona uniwersalnym uczuciem.
Występuje wśród pysznych i pokornych, bogatych i biednych, a nawet między małżonkami...
Każde serce odczuwa ból samotności.
Nawet Jezus, zanim został wydany i ukrzyżowany, czuł się samotny, dlatego prosił swoich uczniów, aby czuwali wraz z Nim.
Wykorzystaj swój czas na budowanie przyjaźni nawet z indywidualistami, którzy niekoniecznie mogą pasować do twojego środowiska.
Najlepszymi przyjaciółmi nie zawsze są Ci, których Ty najbardziej potrzebujesz.
Odwiedzaj ludzi starszych i chorych, dziadków, ciocie, wujków. Swojemu sąsiadowi zaoferuj pomoc.
Prowadź regularną korespondencję... Pamiętaj, że to, co robisz dla kogoś, pomaga tej osobie, a jednocześnie pomaga Tobie.
Spójrz na siebie jako na osobę wartą miłości, nawet jeżeli w tej chwili nikt nie klęka przed tobą z różą w dłoni, aby ci to powiedzieć.
Ale zauważ, że poczucie osamotnienia nigdy nie znika w ciągu jednej nocy.
Musisz pozbywać się go stopniowo... każdego dnia.
Mogą być chwile, kiedy zapłaczesz... ale tylko chwilkę. Życie toczy się dalej.
A w swoim życiu zdaj się na Chrystusa jako twego Pana i Zbawcę.
On... ponad wszystkich... może stać się twoim osobistym Przyjacielem.
`Katie F. Wiebe`
Na źródełku nie brakuje wpisów na temat samotności. Samotność z pewnością nie jest tym czego pragniemy, czego oczekujemy od życia. Nikt nie lubi i nie chce być samotny (choć mogą być wyjątki). Samotność jest czymś co nas boli, izoluje, sprawia, że nie chce nam się "wychodzić do ludzi"............ Samotność potrafi być smutna, okrutna. Któż z nas nie chciałby być kochanym, mieć przy boku ukochaną osobę ???????? Często zadajemy sobie pytanie: Czemu to ja jestem samotny/ nieszczęśliwy z moją samotnością ??????? Na to pytanie odpowiedź zna tylko Bóg; On wie najlepiej co nas najlepsze; Jednych powołuje do .zycia zakonnego, kapłańskiego; do małżeństwa a innych do samotności. Tak samotność to też powołanie; łaska dana od Pana. Tylko, że my tego nie rozumiemy i niejednokrotnie jest nam trudno ją zaakceptować. Samotność moze być błogosławieństwem; należy tylko właściwie ja rozpoznać, odczytać...............
Ja swego czasu też byłam samotna............ brakowało mi 2 osóbki; takiej bliskiej serduszku. Samotne dnie, wieczory, spacery były czymś strasznym. Ale wierzyłam i czekałam............ Zaufałam Panu, powierzyłam Mu tamten czas, swoje życie............... Na każdego przyjdzie kolej. Na mnie przyszła. Całkiem niedawno. Znalazłam ukochaną osobę. Wspaniałego chłopaka, którego Pan postawił na mej drodze ( i wierzę, ze to właśnie Ten wybrany dla mnie przez Pana). Bardzo Go kocham, przestałam już być samotna; ale nadal dziękuję Panu za tamten okres samotności........... Na kazdego przyjdzie czas; nie zatrważajcie się w sobie i nie traćcie nadziei, wiary..................
"ZACHOWAJ OD SAMOTNOŚCI, OD SAMOTNOŚCI, KTÓRA NIE JEST Z WYBORU" JPII
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo cieplutko :))) ( 19 ) madzia, lat 22 | data: 31.03.2007, godz: 22:24 |
Cześć! Pisze tu poraz pierwszy owszem wchodziłam tu parę razy czytałam co tutaj piszecie i doszłam do wniosku że są osoby które bardzio to wszystko przeżywają wiarę i teraz ten okres Wielkiego Postu i nadchodzących świąt Wielkiej Nocy ja tak nie potrafię dla mnie to są kolejne święta i tyle.Chciałabym dostrzegać to co jest najważniejsze ale nie umię.Pozdrawiam. ( 18 )
20-22 kwietnia na Górze św. Anny odbędą się rekolecje na temat Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, dla jej członków; a także dla wszystkich zainteresowanych.
Przybliżony koszt spotkania to 35 zł.
Więcej szczegółów na str: www.swanna pl (program Rekolekcji)
Pozdrawiam i do zobaczenia na Górze św. Annej............... a najpóźniej w niebie. ( 17 ) żródełkowiczka, lat 25 | data: 31.03.2007, godz: 20:39 |
Witam . Chcę wam powtórzyć co usłyszałam od księdza rekolekcjonisty na zakończenie rekolekcji to co zapamiętałam . Wiemy , że bez Boga ani do proga. Dzisiejsza młodzież mówi bez Boga do lepszej przyszłości . Otóż bez Boga do nikąd . A to odemnie moze bedzie przesady ale wątpię . Kto nie chodzi do kościoła , do spowiedzi i do komuni świętej ,nie modli się łatwo mu o grzech i tak idzie sobie tą drogą staje się nieszczęsliwy niespokojny ,a na koncu tej drogi życia ma do Boga pretensje , dlaczego go przy nim nie było tylko teraz się pojawił , czyżby otworzyły ci się oczy, żes wczesniej go nie widział przecież on cały czas był jest i będzie . To ty go odrzucałeś a teraz przejrzałeś na oczy ???. Nie za póżno trochę??? I dokąd zaszłeś??? Bóg nam daje wolną wolę , możemy zrobić z naszym życiem co nam sie podoba ale pamiętajmy ze potem będziemy z tego sądzeni . Co takiego dobrego w zyciu uczyniliśmy. Pozdrawiam . ( 16 )
Kochani :)
Wczoraj zakończyłam rekolekcje :)
Boże dziękuję Ci za to, że mogłam tam być,
dziękuję Ci za to, że przysłałeś nam księdza Leszka,
dziękuję Ci za to, że mnie stworzyłeś :)
Natomiast księdzu Leszkowi serdecznie dziękuję za świadectwo
które nam przedstawiły.
To świadectwo jeszcze bardziej uzmysłowiło mi jaki Krzyż nosimy- nieważne kim jesteśmy – księdzem, lekarzem, sprzątaczkę – nieważne jak wiele mamy pieniędzy, jakie stanowisko zajmujemy w społeczeństwie
– i tak każdy z nas niesie swój Krzyż, który na drodze życie raz jest ciężki, że upadamy a innym razem lżejszy. Nie zmienne jest to że na wszystkich tych odcinkach życia jest przy nas Jezus Chrystus.
Ze mną był przez te dwa dni na rekolekcjach abym zrozumiała...
i jest dziś (teraz) abym się już nie bała żyć :)
Panie Twoja łaska niech towarzyszy mi zawsze i moim najbliższym
i Wam źródełkowicze.
Amen.
( 15 ) Artur Wnęk / Artii, lat 32, e-mail: artur.wnek@vp.pl | data: 31.03.2007, godz: 11:35 |
Dziekuje wszystkim, ktorzy wspieraja modlitwami moja kochana Malzonke i nasze dziecko. Czlowiek w tym wszystkim nie jest sam :) a ADONAI / ZRODELKO w tym wyraznie pomaga!!! :) :) :) artek
( 14 ) aldona, lat 27, e-mail: adona25@wp.pl | data: 31.03.2007, godz: 11:17 |
Dziwny jest ten świat- śpiewał Niemen.Myślę sobie, że na dzień dzisiejszy być może dziwniejszy świat jak zwykle:)śiat dziwny i dziwni ludzie, pozbawieni przyzwoitości, dobrego smaku, sumienia;ludzie nazwyający zło dobrem a dobro złem, i ludzie walczący o cos zupełnie przeciwnego niż powinni walczyć.Kiedy tylko zjadzie sie ktoś, kto myśli prawidłowo, ma zdrowe zasady moralne, w tej samej chwili pojawai się atak na takąosobę, którą zawszelkacenę trzeba uciszyc.W wiekiej niemodzie jest jaki kolwiek rygor, jakie kolwiek zakazy, jakie kolwiek poczucie ze czegoś nie wypada.O mdłości poprostu przyprawiajamnie sytuacje,w których idąc w pracy korytarzem widzę przytulające sie całujące pary.Przyprawia mnie to po prostu o odrazę.J to bynajmniej nie z powodu takiego ze ja komu kolwiek zazdroszczę, tylko jest to takie nie stosowne, takie na pokaz, takie niesmaczne.Zadnego poczucia przyzwoitosci, zadnego poczucia, że jesli komus sie cche okazac miłość, to to powinno sie dziać w czterech scianach, a nie na oczach wszystkich.Jest to dla mnie szczyt braku kultury.Jest to dla mnie bardzo denerwujące, to w jaki sposób ubierają sie dziewczny,a nawet i kobiety.Gołe pępki, gołe brzuchy, stringi , które widać na rzut oka spod spodni.Widać je, ponieważ z założenia ma byc je widać.Oburzające!Oburzające jest też to,że poprzestawiały sie w świecie w sposób całkowity wartosci.Najsmutnijesze, ze nie ma w tym świecie miejsca dla Boga.Nie ma miejsca dla Jego przykazan.Nie ma miejsca czystośc myslenia, czystośc intęcji.Sama mam najrózniejsze wady i słabości, ale to co obserwuję to po prostu nie miesci mi sie w głowie. Jedno, czego sie dowiedziałam ostatnio w zyciu, to to, ze zycie bez Boga jest życiem straconym i nie przedstawia swojej pełnej wartosci.J po raz drugi w zyciu doświadczyłam tego, żePan Bóg może dać człowiekowi radośc, spokój wenwętrzny i szczęscie, nawet wberw temu co sie dzieje do okoła.W brew temu ze wszystko sie nie układa, żezycie jest bardzo cięzkie, w brew temu, że tak naprawdęnie ma powodu do szczescia.Mimo tego wszystkiego Pan Bóg to szczescie daje i sprawia, że cche sie zyc, że na nowo zaczyna sie miec nadzieję, na nowo zaczyna sie usmiechać i patrzeć, jak świat jest piekny, jak ludzie potrafią bycdobrzy i wspaniali.Bo ani zycie, ani świat nie składa sie tylko ze zła.J ludzie są tak samo nie tylko zli, ale i dobrzy, tylko trzeba chcieć to zobaczyć, chcieć szukkać w nich dobra, nawet w kims kto zdaje sie nam całkeim zły, poszukać czegoś dobrego i chociaz w jednym zdaniu sie dobrze o kimś wypowiedzieć.Tyle nazbierało mi sięróznych przemyślen, ze moze trudno sie to czyta, moze jest to zbyt chaotyczne, jesli tak toprzepraszam.Pozdrawiam serdecznie, Aldona ( 13 )
Z dzisiejszej Ewangeli: " Czyż nie napisano w Prawie: JA rzekłem: Bogami jesteście? Jeżeli Pismo nazywa bogami tych do których skierowano SŁOWO BOŻE a Pisma nie można odrzucić, to jakżesz WY... (J 10, 34-36) chrześcijanie przeczytajcie, przemyślcie a wnioski dotkną każdego osobiscie. Pozdrowienia dla wszystkich cierpiących, samotnych, zrozpaczonych lub jezeli życie przestało mieć dla WAS jakikolwiek sens. Jestem z Wami zawsze w modlitwie codziennie. " Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak Was zobaczę i rozraduje się serce Wasze, a radości Waszej nikt Wam nie zdoła odebrać" (J 16, 22) :-) ( 12 )
Oj przepraszam znowu się pomyliłem wpisując ja tak na prawdę wiem , że mogę kogoś znaleźć niedługo jak i nie znaleźć wogóle . Cały czas pozostaje otwarty na nowe znajomości i nie zamykam się w sobie mój dołek wynikał z tego , że po prostu wtedy znowu dostałem kosza od dziewczyny i tyle . Ale powoli wracam do siebie . A wpisałem się tu po to , by prosić o modlitwę by nauczyć się cieszyć tym co mam a nie stale myśleć o tym czego brak . ( 11 ) BEwa | data: 30.03.2007, godz: 16:40 |
Pozdrawiam wszystkich słonecznie i wiosennie :) Trzymajcie się! Już niedługo Wielki Tydzień!!! :)
do Mateusza: myślę, że nie spotka się takich w całym kraju ;) a widziałam już kilka, np. w Warszawie ;) a u Was, w parafii Odnowa w Duchu Św. też prężnie działa, co? Myślałeś o przyłączeniu się?
( 10 )
ElaJot Wstawiam sie za Toba! ( 9 )
Możesz być sam, lecz nie wolno Ci być samotnym.
Samotność nie może być śmiertelną raną w twoim sercu.
Tylko Ty możesz coś zmienić.
Musisz swoją miłością budować pomosty ku innym.
Pomosty miłości potrzebują dużo cierpliwości, ale to się opłaca.
Na nich bowiem leży szczęście Twoje.
Pozdrawiam wszystkich; z P.Bogiem. ( 8 ) | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | |