Uczynki i zaniedbania
Dla wielu osób życie w dzisiejszym świecie polega na sprytnym lawirowaniu między przepisami, które dotyczą wszystkich, niezależnie od tego, jakie miejsce zajmują w hierarchii społecznej i jakie piastują stanowiska. Aby uzyskać korzystną dla siebie sytuację, liczni ludzie zrobią prawie wszystko. Starają się więc zabiegać o względy wpływowych osób, bywają mili i uczynni, ale tylko dla tych, którym w jakiś sposób podlegają. Szerokim zaś lukiem mijają osobę, która mało może, bo nie ma odpowiednich znajomości. A przecież wokół nas żyje wielu ludzi, którym życie się nie układa i przydałaby się im jakakolwiek pomoc, czasem nawet słowo otuchy. Warto dziś zastanowić się, czy także my, idąc przez życie, staramy się zauważać tylko tych, którzy dla nas są wygodni? A zwyczajnych ludzi" mijamy, nie zauważając ich?
Chrystus w dzisiejszej Ewangelii mówi: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili" (Mt 25, 45). Jezus idzie więc dalej w świadczeniu pomocy bliźnim. Czymś złym jest wyrządzenie komuś krzywdy, ale i zaniechanie dobra, które można było uczynić. Podczas Mszy Świętej wierni mają okazję wypowiedzieć słowa: Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i wam, bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową uczynkiem i zaniedbaniem..." To jest moment, w którym każdy powinien się zastanowić, czy nie minął kogoś, kto potrzebował pomocy.
Mówi się o Polakach, że są hojni i potrafią pomóc potrzebującym. Jest tak w sytuacjach ekstremalnych, jak trzęsienie ziemi w Turcji, tsunami na Haiti, pomoc głodującym w Afryce. I prawdą jest, że wiele milionów złotych wędruje z Polski do najbardziej potrzebujących. Czasem zdobędziemy się na gest i wpłacimy pewną sumę pieniędzy na rzecz jakiejś organizacji, która pomaga innym. Niektórzy robią to, aby zagłuszyć wyrzuty sumienia, które ich dręczą, a tak mogą zawsze powiedzieć, że pomagają. Łatwiej nam zdobyć się na gest wobec ludzi, których nie znamy niż wobec tych, wśród których żyjemy.
A wokół jest wielu potrzebujących. I to właśnie w nich jest Chrystus. W tych samotnych, biednych, głodnych czy zapomnianych przez dzieci, które oddały ojca lub matkę do domu opieki, bo nie mają czasu ani ochoty się nimi opiekować. W królestwie Chrystusa zasadami panującymi są prawda i miłość. I tymi zasadami musimy się kierować już teraz, jeśli chcemy kiedyś trafić do Jego królestwa.
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |