Nie żałujęZ różnymi problemami możesz spotkać się w swoim życiu, ale nie bój się ich, staw im czoła. Bądź odważnym człowiekiem. Staraj się zachować godność."Mirka poznałam na jednej z zabaw. Byłam wtedy w niezbyt dobrym humorze, gdyż bolała mnie głowa. Gdy tylko przyszłam, przyczepił się do mnie jakiś chłopak będący pod wpływem alkoholu. Ale zaraz podszedł do mnie Mirek i zaprosił do tańca. Potraktowałam go jak wybawiciela z opresji. Z widzenia znałam go już wcześniej i wiedziałam co nieco o nim. Bawiliśmy się razem do końca dyskoteki, a potem, jak przystało na dżentelmena, odprowadził mnie do domu. Już wtedy zaczęło się coś zmieniać w moim życiu. Wierzyłam, że Mirek jest inny, niż znani mi chłopcy. Kolejny raz spotkałam go dopiero po dwóch miesiącach. Wtedy poprosił mnie o "chodzenie". Byłam w "siódmym niebie" i oczywiście zgodziłam się. Byliśmy razem szczęśliwi i zakochani do granic możliwości. Postanowiliśmy poznać się dobrze. Spotykaliśmy się codziennie, także ze wspólnymi znajomymi. Było wspaniale! Ale już na jednej z zabaw zażądał czegoś więcej, niż tylko trzymania się za rękę. Odmówiłam. Od tej pory zaczął mnie unikać, a ja zastanawiałam się, czy dobrze postąpiłam. Teraz, z perspektywy minionego czasu wiem, że zrobiłam dobrze. I gdyby zaistniała taka sytuacja postąpiłabym tak jeszcze raz. Długo zastanawiałam się, co by było, gdybym uległa. Pewnie miałabym ogromne wyrzuty sumienia. Jeżeli ty będziesz też w takiej sytuacji, pomyśl, co zrobisz kilka dni później". Joanna, 17 lat.
Jeszcze raz postąpiłabym tak samoKomentarze:"Uważam, że Joasia postąpiła bardzo słusznie. Mimo tego, iż Mirek bardzo jej się podobał, potrafiła jednak dostrzec granicę, której nie godzi się przekraczać". (Marlena, 17 lat.) "Ja. będąc na miejscu Joaśki, postąpiłabym tak samo. Sądzę, że Mirkowi nie zależało na niej, nie szukał jej dobra". (Sylwia, 17 lat.) "Według mnie, zachowanie Joaśki było jak najbardziej prawidłowe i oczywiste. Dziewczyna, która posiada własną godność i ambicję, nie pozwoli, aby jakakolwiek osoba, nawet "wybawiciel z opresji", pod płaszczykiem zakochania mogła naruszać jej wartości. W przypadku Asi, nad chwilowym zauroczeniem bierze górę rozsądek, i tak być powinno". (Małgośka. 18 lat.) "Moim zdaniem. Joaśka wykazała, że potrafi zachować dystans w spotkaniach z Mirkiem. W tym właśnie przyjawia się jej roztropność i dojrzałość. Nie powinna żałować, że postępując utraciła chłopaka. Jeżeli on istotnie nie dorósł do wymagań, lepiej, że odszedł. (Mateusz, 17 lat.) Agnieszka Dzięgielewska i Grzegorz K.
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |