TY - obok mnieEli, Eli lema sabachthani
Eli, Eli lema sabachthani
Eli, Eli lema sabachthani!
A może to ja opuściłem Ciebie?
Pamiętasz nasze pierwsze spotkanie?
Powiedziałeś bym "Wypłynął na glebie
i zarzucił sieci".
Spojrzałem na Ciebie, wyzwałem...
i kazałem odejść
W moim sercu nie było miejsca na Twoje słowa.
Kana Galilejska-wesele,
zabrakło wina, a Ty sprawiłeś
ze woda nim się stała.
Patrzylem kpiaco myslac:
Oszust, w takie sztuczki i tak
nikt nie uwierzy.
Brylem także obok
słuchając jak nauczasz
Słuchałem, czekajac na Twój blad,
lecz zamiast błedu
rozmnożyłeś chleb karmiac tysiace ludzi
odszedłem zawiedziony.
Ileż to razy cieszylem sie
gdy byłeś oskarżany
Nie widzialem, nie chciałem widzieć
cudów, które czynisz
ludzi, których uzdrawiasz
Twojej miłości do mnie.
Ostatnie dni Twojego zycia
ja tak samo jak Ty
wiem co Cię czeka.
Stoje obok Judasza,
który sprzedaje Twoje zycie
moja dusza umiera
zniecierpliwiony przeganiam
jej lzy.
Wieczerza-czujesz, ze koniec juz bliski
a mimo tego rozdajesz
Swoje Cialo i Krew
Gdy Cie pojmuja
uczniowie Twoi dotad
zawsze z Toba, uciekaja przerazeni
ja zostaje,
ale nie po to by koic Twe cierpienie
zostaje by je zwiekszac
Sad, biczowanie,korona cierniowa
smieszna purpura
"Teraz wygladasz jak król"
kpie plujac Ci w twarz.
A Ty nie mówisz nic,
tylko pokornie bierzesz na ramiona
grzechy swiata
Ja rozgniewany Twym spojrzeniem
pełnym miłości
przeganiam Weronike,
odpycham Szymona
A gdy upadasz smieje sie
do czasu gdy wstajesz
"Jeśli jesteś Królem żydowskim
wybaw sam Siebie"
krzycze widzac jak wisisz
na drzewie krzyża.
Czekam na Twoje skargi, przekleństwa
lecz zamiast tego słyszę,
"Ojcze wybacz mu, bo nie wie co czyni"
Ogłuszony tymi słowami
patrzę jak oddajesz ducha.
Biegnę przed siebie,
czując, ze cos dzieje sie w moim sercu
Jeszcze nie wiem, ze to ziarno Twojej miłości
zaczęło kiełkować
Po trzech dniach wracam,
czekasz na mnie, zmieniony,
jakiś inny, a jednak ten sam.
Padam na kolana, "Rabbi" szepcze
A Ty zamykasz mi usta spojrzeniem, mówiąc:
"Pójdź za mną"
Eli, Eli lema sabachthani
Eli, Eli lema sabachthani
Eli , Eli lema sabachthani
Nie pozwólbym ja opuscil Ciebie