Ku pamięci Gdy świat był w zimnej wojnie podzielony żelazną, twardą kurtyną. Gdy ludzie rozdarci na dwie strony prawdę znaleźli inną - Mało było nadzieji, dużo przygnębienia I zbliżał się świat stary w piekło potępienia. Watykan, sobór drugi chwałą zakończony Odchodzi Paweł VI, pasterz zasłużony. Wtem, gdy nowym pontifeksem cieszą się tłumnie, On w miesiąc umiera - De medietate lunae. Silentium, Humilitas... Wielki Znak, papież nieznany na Tron Piotrowy zasiada Rdzewieje żelazna kurtyna, ogromny Mur upada - To ten, zapowiadany przez wieszczów narodowych Słowacki, Markiewicz Mickiewicz - wspomnijcie ich mowy ! Wielka niepewność cały świat ogarnęła Tylko czeluść z otchłanią złością wyzionęła Bo oto już jest, nadszedł papież młody Zbawić narody. On Kościół ze światem złączył jednolicie Bo Miłość Jezusa daje światu Życie, którego naukę, lud młody odbiera i dalej przenosi, w sercach jest nadzieja.. Wujka przykład wiele serc porusza Na dźwięk jego słów serce się zwrusza, a dusza wznosi się na wyżyny I w Bogu szuka prawdy i przyczyny. A jego dobroć jak księżyc pociesza zbłądzonego Jego życzliwość miliony pociąga do niego Mądrość - mądrych, Wiara - prostych, ciekawych - przesłanie. A kochających największa nauka - nieustępowanie. Godziny modlitw, mąż to wielce pokorny W każdej decyzji roztropny, przezorny. Mędrzec, nic nie uszło jego źrenicy Zawstydzić się musieli wszyscy przeciwnicy. Gdyż on nie sam walczył - kochał Gdyż ciągle wołał ,,Z Maryją do Boga" I ufny, że Bóg w nim zwycięży Nie porzucił Krzyża aż do śmierci. De labore Solis, pracował jak słońce Wielke dzieła stworzył, gdyż Ducha był gońcem. I nagle dzień ostatni, przejście bez cienia Łączy się z Niebem Ziemia... Consummatum est, zamknięta księga On znów wyciąga ręce, wzrokiem z Nieba sięga I blisko jest jak nigdy, trzyma nas za rękę Rozszerza na świat cały Jezusa Potęgę. On już z Maryją wiekuiście połączony Ogłasza Chwałę Boga w cztery świata strony I teraz, gdy nam ciężko, tak trudno czasami Podaje dłoń pomocną, uśmiecha się nad nami. Wybawi nas z problemów, zgasi ogień waśni A uśmiech jego i nasze twarze rozjaśni. Oda do Młodości Już tak jak kiedyś, nas nie straszą o końcu świata kazaniami, Lecz miłość szczerą i prawdziwą chcą zaprowadzić między braćmi. Cały świat wielka ciemność ogarnęła. Otchłań ogromna w młodzież zionęła. Trzecia część gwiazd z Nieba spadła, Twarz ludzka zbladła. Młodzież podąża ścieżką zbyt krętą W ucieczkę, co nie jest ucieczką. Na nowe prądy szeroko otwarta, Idea niewiele warta. Młodzież śmierci rękę podała, Drogę ciemności obrała. Dorośli stracili juz autorytet I szybko popadli w znieczulicę. Odeszli od środków przedwojennych. Kto jeszcze pamięta jak było kiedyś? Nowości wszelkie się rozprzestrzeniły, Lecz zbyt przyziemne, by uszczęśliwiły. Człowiek pragnie coraz więcej, Lecz te dążenia są nędzne. O Młodości czasie przepiękny, Niech w tobie rozwijam swoje talenty. O tak ważna, jedyna młodości Nie pozwól bym popadł w kult przeciętności. Gdy inni chcą mi zabrać twoje piękno Ukazują mi drogę pewną... ...do piekła już na Ziemii miedzy zniewolonymi. Młodość raz tylko człowiekowi dana, przez całe życie jest niezapomniana. Czas, którym nie można poniewierać Co się zasieje to się będzie zbierać Chodzćie, obudźmy się, Odrzućmy namiętności w cień wszystko, co pociąga nas w dół bez dna. To siła zła. Pieniądze, sława, wyścig szczurów, Ludzie bez serca pośród szklanych murów, Życiowe ambicje obok dna, To rzeczywistość każdego dnia. Nie traćmy czasu, gdyż nasza godzina to niewiadoma, straszna chwila. Ustawmy się więc w bojowe kordony, wyruszmy ku braciom zaślepionym. Bronią niech miłość będzie i serce czyste- Tak nam dopomóż Panie Jezu Chryste. Nie zatrwadzajmy serc na powiew Ducha, Gdy wokół nas grzmi moralna zawierucha. Pójdźmy razem drodzy za Papieża słowy, Wejdźmy wszyscy w krąg moralnej odnowy. Niech miłość łaczy z bratem brata, Już widać horyzont nowego świata. Gdy Duch owoce w serca zasieje, my pielęgnujmy nową nadzieję. Wtedy powstanie lud młody, Polski, gdy łaska do serc naszych wstąpi, Ku zdziwieniu zabójców pięknych idei, którzy zabijali dla własnych kieszeni. Tych, co chcieli kosztem młodych tylko brać Grunt dla nich stracony, nie mają gdzie siać. Bo młodzież Polska pięknie powstała, Innym narodom przykład wielki dała.
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |