Bezpieczny krwawnik
Krwawnik {Achillea millefolium) jest w Polsce bardzo pospolity. Rośnie na łąkach, polach, nieużytkach. Ma ok. 30-50 cm wysokości (nawet do 80 cm), postrzępione liście i białe lub szaro-białe, drobne kwiatki zebrane w postaci koszyczka. Kwitnie od czerwca do października i w tym czasie należy go zbierać, jednak najlepiej w pełni lata. Ma charakterystyczny zapach. Zawiera wiele cennych składników. Przede wszystkim azulen, a dokładnie chamazulen, obecny także w olejkach eterycznych rumianku i piołunu. Dzięki zdolności hamowania syntezy histaminy działa on przeciwalergicznie, bakteriobójczo i przeciwzapalnie. Właśnie dlatego krwawnik stosuje się także w postaci parówek i maseczek u osób z tłustą cerą i dodaje się do szamponów, gdy przetłuszczają się włosy. Roślina zawiera także flawonoidy, garbniki, sole mineralne (szczególnie mangan, wapń i cynk) oraz wiele innych substancji. Nazwę zawdzięcza właściwościom ułatwiającym gojenie się ran, również krwawiących. Powinien być stosowany siedem dni przed i siedem po operacji. Leczenie obfitych i bolesnych miesiączek radzę zacząć od krwawnika. Zaleca się go także przy hemoroidach, szczególnie jeśli towarzyszą im kłucia, bóle oraz krwawienia przy wypróżnieniu. Przy silnych dolegliwościach można robić lewatywę z krwawnika: łyżkę ziela zalać 1,5 szklanki wrzątku, trzymać pod przykryciem około 15 minut, przecedzić i użyć po całkowitym ostudzeniu. Krwawnik jest skuteczny w problemach gastrycznych. Zmniejsza bolesne skurcze żołądka i jelit, wspomaga leczenie nadżerek żołądka i dwunastnicy, wzmaga wydzielanie soku żołądkowego, poprawia przepływ żółci i stabilizuje komórkę wątrobową, zmniejsza przekrwienie wątroby. Przynosi ulgę przy niestrawności, uczuciu rozpierania pod żebrami, szczególnie po obfitym posiłku, także przy wzdęciach. Warto stosować krwawnik przy uporczywej czkawce. Można go łączyć z babką lancetowatą i mniszkiem, szczególnie przy zaparciach. Zioło pomaga w bólach głowy, nawet już po jednej szklance! Działa przeciwzapalnie przy infekcjach wirusowych, bakteryjnych, grzybiczych. Można stosować go do picia w postaci soku lub naparu, ale także do płukania gardła. Świeże liście krwawnika po dokładnym umyciu i zmiażdżeniu można można przykładać na trudno gojące się rany. W razie krwotoku z nosa można takie liście umieścić płytko w otworach nosowych i położyć się, a krwawienie ustąpi. Młode liście krwawnika można dodawać do sałatek, twarożku. Na ogół używamy suszonych kwiatów lub całego ziela. Ważne, żeby suszyć je w przewiewnym, zacienionym miejscu, w temperaturze do 35 st. C. Ususzone pokruszyć i przechowywać w szczelnym naczyniu.
Krwawnik ma jeszcze jedną zaletę: jest bezpieczny. Tylko osoby przyjmujące leki przeciw krzepliwości krwi powinny być ostrożne. Pozostałym polecam wypijanie po południu szklanki naparu z krwawnika.
Izabela Pakulska Autorka jest lekarzem Tekst pochodzi z Tygodnika Idziemy, nr 715
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2022 Pomoc Duchowa |