Przyjaciele Boga
Czy masz przyjaciół? To pytanie u wielu wywołuje smutek na twarzy. Bo rzadko spotyka się prawdziwych przyjaciół, a przecież w głębi serca pragniemy doświadczyć obecności ludzi, których moglibyśmy nazwać przyjaciółmi. Warto więc ich szukać, warto budować przyjaźnie.
Jednak to pytanie chciałem zadać nie Tobie, Drogi Czytelniku, ale Bogu. Czy Ty, Boże, masz przyjaciół? Czy masz ludzi bliskich, takich, na których mógłbyś się oprzeć, do których miałbyś zaufanie? Odpowiedź Boga nie jest niemożliwa do otrzymania, wystarczy otworzyć Pismo Święte i przeczytać Ewangelię tej niedzieli. Znajdujemy w niej zapewnienie Chrystusa, że ma On przyjaciół, a nie sługi, którzy nie wiedzą, "co czyni Pan jego". Posiada zaufanych powierników swojej sprawy, za których oddaje swoje życie. Dziwne! Bo to znaczy, że Bóg traktuje człowieka serio, przyjmuje go jako partnera w rozmowie, udziela mu swojego zaufania. A przecież ja, gdy patrzę na ludzi, nie widzę ich w taki sposób, jakże często dostrzegam zło, egoizm, grę interesów. Czy Bóg tego nie widzi? A może to ja mam spaczone spojrzenie na świat? Może trzeba, tak jak Jezus, spojrzeć przez miłość i "oddać życie za przyjaciół swoich"? Może krzyż jest najlepszym punktem obserwacyjnym?
W dzisiejszej Ewangelii jest jeszcze jedna przyczyna mojego zdziwienia - sposób, w jaki Jezus czyni nas przyjaciółmi: "Nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mojego". Przyjacielem Boga staję się ze względu na Jego wybór i informacje, jakie otrzymałem. Dowiedziałem się mianowicie, że Ojciec kocha ludzi i dlatego posłał swojego Syna, aby Ten przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie uczynił z nas dzieci Boga. Wystarczy, że tę informację przyjmę, zrozumiem i zaakceptuję, a staję się przyjacielem Boga. Czy może być większa godność?
Pozostaje jeszcze tylko jedno pytanie - czy ja to zrozumiałem i przyjąłem? Moje życie nie-zawsze idzie za przykazaniami, a moja wiara jakże często ogranicza się do zewnętrznych praktyk. Nie jestem święty! Boże, czy Ty masz przyjaciół? Tak, "nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili".
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt
© 2001-2020 Pomoc Duchowa |