Posługa myśleniaWe współczesnej kulturze nie może braknąć podstawowych pytań o sens i prawdę, piękno i cierpienie, nieskończoność i przygodność. Dziękuję wam za to, że mogliśmy podejmować je w perspektywie, gdzie wzajemnie dopełniają się nowe odkrycia nauki i refleksja filozofii klasycznej".Tak mówił Jan Paweł II na ostatnim (XII) seminarium w Castel Gandolfo, w 2003 r. Na te seminaria, które odbywały się latem, papież zaprasza! najwybitniejszych intelektualistów. Ostatnie spotkanie cyklu "Nauka - Religia - Dzieje" odbyło się pod hasłem "Czas - Wieczność - Nieskończoność". Zaczęło się od spotkań intelektualistów z Polski. Podczas górskich wypraw ks. Karol Wojtyła dyskutował z fizykami; fizyka przeplatała się z metafizyką i filozofią oraz kwestiami etycznymi. Jako biskup spotykał się na rozmowach z uczonymi w Krakowie. Gdy został papieżem, postanowił kontynuować ten zwyczaj. Od 1980 r., co 2 lata w Castel Gandolfo, pod patronatem Ojca Świętego, gromadzili się najwybitniejsi polscy naukowcy. Choć na sympozjach dominowali fizycy - np. ks. prof. Michał Heller, abp. prof. Józef Życiński, o. Maciej Zięba, prof. Jerzy Janik, organizator spotkań, nie brakło także filozofów (np. prof. Władysław Stróżewski), historyków (jak prof. Andrzej Tomczak czy Jan Małecki), matematyków (prof. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz), wreszcie lekarzy i specjalistów w zakresie nauk przyrodniczych. Tematyka spotkań, korzeniami sięgająca fizyki, w dużym stopniu dotyczyła jednak kwestii istnienia: Boga, człowieka, wszechświata. Kluczowym zagadnieniem były też relacje między nauką a religią. "Jan Paweł II był głęboko przekonany, że człowiek z natury szuka prawdy - powiedział prof. Tomczak w czasie wykładu na toruń; skim uniwersytecie. Równie mocno akcentował, że wiara i wiedza, choć niesprowadzalne do siebie, nie pozostają w sprzeczności. Ubolewał nad tym, jak bardzo drogi tych rzeczywistości rozeszły się w czasach nowożytnych i gorąco wierzył w to, że nadszedł czas, aby ten sztuczny rozdział został przezwyciężony". W pierwszym z seminariów uczestniczył również filozof prof. Krzysztof Michalski. W tym czasie dążył on do stworzenia przestrzeni dla swobodnej wymiany myśli, instytucji, która nie będzie promować żadnej ideologii, lecz stanie się miejscem starcia argumentów. Pomysł ten poparł ks. Józef Tischner i papież. Tak w 1983 r. powstał Instytut Nauk o Człowieku w Wiedniu, z którym związani byli intelektualiści o różnych światopoglądach. Profesorowi Michalskiemu spodobały się seminaria polskich naukowców. Pomyślał, że warto byłoby zrobić podobne spotkanie z najwybitniejszymi intelektualistami świata. Od 1983 do 1998 r., za aprobatą papieża, Instytut Nauk o Człowieku zorganizował 8 takich sympozjów, odbywały się również co 2 lata. Brali w nich udział najwybitniejsi zachodni humaniści: Hans-Georg Gadamer, Ralf Dahrendorf, Emmanuel Levinas, Bernard Lewis, Robert Spaemann, Paul Ricoeur, Charles Taylor, wreszcie Leszek Kołakowski. To tylko przykłady, wybitnych postaci było wiele. Z Polaków - poza prof. Michalskim, Kołakowskim i ks. Tischnerem - uczestniczyli: Czesław Miłosz, Aleksander Gieysztor, Bronisław Geremek, Adam Michnik, Jacek Woźniakowski, Krzysztof Pomian. Niewielu z obecnych było katolikami, nie wszyscy wierzyli w Boga. Wielu też nie zgadzało się z Janem Pawłem II, choćby w kwestiach bioetycznych. A jednak - jak mówi prof. Michalski - każdy z zaproszonych przyjeżdżał chętnie i każdy wyjeżdżał ubogacony. Ze względu na taką różnorodność ideologiczną uczestników, seminaria były wydarzeniami precedensowymi na światową skalę. Tak mówił o nich ks. Tischner: "Każdy ma tam swoje miejsce. Tożsamość jest zachowana. Jak w ogrodach Castel Gandolfo nie ma dwóch takich samych liści, tak wśród gości Jana Pawła II nie ma dwóch takich samych indywidualności. Mimo to jest płaszczyzna spotkania, jest dom". Tematy wybierali prof. Michalski i ks. Tischner, ale zawsze musiał je zaakceptować papież. Podczas 8 kolokwiów rozmawiano o kwestiach społecznych, politycznych, o integracji europejskiej i kryzysie współczesnej kultury, o duchowej sytuacji człowieka u progu trzeciego tysiąclecia. Wydawnictwo ZNAK opublikowało zbiór tomów z tekstami dyskusji, pod wspólnym tytułem: "Rozmowy w Castel Gandolfo". Prof. Michalski cieszy się, że książki zostały wznowione. "Może dzięki temu wielu ludzi uwierzy, że one się odbyły naprawdę: dyskusje pod patronatem papieża, a jednocześnie zupełnie swobodne i prawie świeckie, bez konieczności tłumaczenia, że wolność myślenia jest potrzebna do ewangelizacji." - stwierdza. "Potrzeba nam wielkiej solidarności ducha w kręgu tych wszystkich, którzy praktykują posługę myślenia" - dodaje papież. Katarzyna Szczepanek
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |