Młodzież o Janie Pawle IIW sobotę, 2 kwietnia 2005 roku zostaliśmy sierotami... miliony dzieci, jeden Ojciec... Taki smutek i żal mógł zrodzić się w naszych sercach tylko po utracie kogoś takiego jak Jan Paweł II. Pasterz, orędownik pokoju, Tata, Ojciec, Papa - każdy z nas nazywał Go innym imieniem, ale On zawsze był, jest i będzie dla nas jeden, jedyny i niepowtarzalny. Idąc za Jego słowem skierowanym do nas, w którym Ojciec Święty dziękuje nam za to, że przyszliśmy do Niego, również i my wybraliśmy się na rynek naszego miasta, aby przyprowadzić do Niego jeszcze więcej młodych osób. Pytaliśmy je, kim dla nich był Jan Paweł II i co na zawsze z Jego pontyfikatu pozostawi ślad w ich sercu."Był to niezwykły człowiek. Wzór do naśladowania i wielki autorytet. Mam nadzieję, że jak najszybciej rozpocznie się proces Jego beatyfikacji." (Marzena, lat 28) "Nauczył nas, że musimy od siebie wymagać, nawet gdyby inni od nas nie wymagali. Jest dla nas wielkim autorytetem moralnym. Pozostała teraz po Nim wielka pustka... był jedyną podporą tożsamości polskiej w świecie." (Karolina, lat 21; Tomek, lat 21) "Pozostał wielki smutek w sercu... Pamiętam Go z mszy z Rajdu Świętokrzyskiego, chociaż miałam miejsce w dość dalekim sektorze. Nie ma i nie będzie takiego drugiego człowieka jak On." (Monika, lat 28) "Kilka razy byłam w Jego domu w Wadowicach. Nie wyobrażam sobie innego Papieża, bo odkąd się urodziłam był zawsze On - Jan Paweł II." (Magda, lat 14) "Cieszę się, że zostawił nam swoje encykliki. Najbardziej zadziwia mnie Jego nauka o miłosierdziu." (Dymitr, lat 18) "Potrafił dotrzeć nie tylko do katolików, ale i do ludzi innych wyznań. Pojednał ze sobą cały Kościół. Jestem pod wrażeniem jak teraz wszyscy jednoczą się w modlitwie za Niego. To Jego dzieło. (Kasia, lat 21) "Wspaniały człowiek. Bardzo żałuję, że nie było mi dane Go spotkać. W sercu na zawsze pozostaną nam Jego żarty i fakt, że zawsze był uśmiechnięty. (Sylwia, 22 lata; Jacek, 22 lata) "Czujemy się sierotami. Zawsze z nami był, odkąd pamiętamy. Nie będzie drugiego takiego człowieka... (Sylwia, lat 25; Marcin, lat 25) "Pamiętam jak 5 godzin czekałem pod oknem na Franciszkańskiej, żeby Go zobaczyć. Teraz jest wielka pustka. Ale musimy ją zapełnić Jego nauką i żyć według tego, czego nauczał." (Marcinek, lat 19) "Muszę przyznać, ze do czasu pogorszenia się stanu zdrowia Papieża, mało o Nim wiedziałam. Dopiero teraz poznaję Jego naukę i widzę, jak wielkiego człowieka straciliśmy." (Asia, lat 15) "Był kimś, kto potrafił kochać każdego człowieka, bez względu na pozycję społeczną czy kolor skóry. Bez wątpienia autorytet. (Rafał, lat 21) Nie potrzeba chyba więcej słów. Odszedł od nas człowiek Wielki... Jednak pozostawił nam On bogactwo swojej nauki, zawarte w encyklikach, adhortacjach i przede wszystkim w słowie głoszonym podczas tak licznych pielgrzymek, jakie odbył. Korzystajmy z tych tajemnic i dzielmy się nimi z innymi. Kochany Ojcze Święty! Nie mogliśmy zatrzymać Cię na ziemi, ale nigdy nie wypuścimy Cię z naszych serc! Wierzymy, że jesteś szczęśliwy tam, w Niebie. Jak sam mówiłeś, po to żyłeś, działałeś i istniałeś, aby kiedyś ujrzeć Boga twarzą w twarz. Teraz jesteś u celu swej wędrówki. A nasze serce aż rwie się by wykrzyczeć: Do zobaczenia w Niebie!
Magdalena Kania
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2023 Pomoc Duchowa |