Pani nowego dniaWchodzę do nocy - boru, szumiącego mrokiem, i gubię Anielskie Pozdrowienia wśród błyszczących gwiazd: - O jakże jesteś lekka i jakżeś Czysta Pani, - uniesiona Wszechmocną Dłonią nad łbem powalonego Gadu. - Na nasze ręce w kainowym strachu, na nasze usta, w których nie żyło przypomnienie Boże, patrzyło słońce i dzień miał nędzą naszą umierzwione nogi. - Lecz wyciągnięta nad nami Wszechmocna Dłoń zawisła cicho i nie spadła gromem, bo stoisz na niej, Najdoskonalsza ze stworzonych. - Która z kruchości jesteś nasza, a z czystości Boska. - Triumfem lekkich stóp otwarłaś Bożą Dłoń jako bezpieczne gniazdo, by w niej obmyte w gwiazdach cicho oddychało jutro. - O Pojednana z nami tym samym ludzkim sercem, Pani nowego dnia, na której głowie położyć ręki nie śmie mrok. - Wielbię Cię modlitwą ścichającej duszy, co wita ufność, jak matka odzyskaną córkę, czułością nagłą, która gładzi rozpacz i jest wieczornym odpuszczeniem winy! Władysław Pelc Lato miłościwe
Ostatnia aktualizacja: 07.12.2021
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |