Pięć kartKładziemy pięć kart w rzędzie na stole: króla kier, siódemkę trefl, asa karo, czwórkę kier i dziewiątkę karo. Zwracamy się następnie do widza, mówiąc: "Wybrałem pięć przypadkowych kart. Chciałbym, aby w myślach wybrał pan jedną z nich. Wybór nie jest niczym ograniczony i nie chciałbym, by sądził pan, że próbuję na pana decyzję w jakikolwiek sposób wpłynąć. Na przykład, w pozycji środkowej znajduje się as. Może pan go wybrać lub nie. Pewnie sądzi pan, że celowo umieściłem tu tylko jedną czarną kartę. To może wpłynąć na pański wybór lub nie. W każdym razie proszę uważnie spojrzeć na wszystkie karty i niech pan będzie spokojny, że potrafię przewidzieć pana wybór i położyć właściwą kartę nieodkrytą na pańskiej dłoni".Gdy widz podejmie decyzję, zbieramy karty, mieszamy je, wyciągamy czwórkę kier i kładziemy, nie odkrywając, na dłoni widza. Karta zostaje przez niego nazwana - niemal zawsze jest to czwórka kier. Jest to sztuczka czysto psychologiczna. Widz odrzuca asa i króla, jako karty zbyt wyróżniające się, siódemkę trefl jako jedyną kartę czarną (poza tym siódemka w sztuczkach karcianych jest zawsze nadużywana): dziewiątka karo nie bywa wybierana jako karta pechowa. Rozumowanie takie pozostawia tylko jedną kartę - czwórkę kier. Nasza argumentacja musi skłonić widza do rozważenia po kolei wszystkich kart i znalezienia powodów dla odrzucenia lub wybrania każdej z nich. Jeśli pozwolimy na wybór przypadkowy, sztuczka nie uda się. Zanim zdobędziemy pewne doświadczenie, zamiast kłaść czwórkę kier na dłoni widza, położyć można wszystkie pięć kart na kupkę, z czwórką kier u góry i królem kier u dołu. Jeśli wybrany zostanie król, odwracamy karty. Jerzy Żebrowski
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |