Niewidzialny malarzIluzjonista bierze białą kartkę papieru i pokazuje ją widzom.- A więc, proszę państwa, kartka jest zupełnie czysta, prawda? - pyta. - Oczywiście! - pada odpowiedź z sali. - Za chwilę zobaczycie państwo wielki dziw! - mówi czarodziej, po czym zapala zapałkę. Wodząc płomieniem po kartce (w pewnej odległości, aby jej nie spalić) wymawia tajemnicze zaklęcia. I na kartce powstaje wyraźny rysunek ptaka. Kto go narysował? Wyjaśnienie: Otóż wbrew pozorom kartka nie była czysta. Przed pokazem został na niej narysowany ptak. Ale w sposób niewidoczny: roztworem saletry potasowej. Gdy rysunek wysechł, nic nie było znać i wydawało się, że kartka jest czysta "jak łza". Płomień zapałki po prostu tylko "wywołał" obraz. S. Borowiecki
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |