Poczta jedzie...PocztaGrający siadają na dwóch rzędach krzeseł, ustawionych pod przeciwległymi ścianami. Każdy obiera sobie nazwę jakiego miasta lub wsi. Ktoś, obrany losem, zawiązuje sobie oczy i staje pośrodku pokoju. Kierownik mówi: "poczta jedzie, dajmy na to, z Warszawy do Piotrkowa".Te osoby, które noszą nazwy miast wymienionych, powinny szybko zamienić się na miejsca, ocierając się w przebiegu o stojącego pośrodku, który jedną z tych osób powinien złapać. Dla ostrzeżenia go o przebieganiu osób, kierownik dzwoni. Osoba złapana staje w środku, zawiązuje sobie oczy daje fant i gra idzie w dalszym ciągu. Kierownik powinien wygłaszać takie miasta, które przybrały sobie osoby, siedzące naprzeciw siebie. MR
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |