|
Nowy figiel Jacka
Na dzisiejszą zbiórkę harcerską Jacek "łamigłowa" przybiegł z nową sensacją. Z sensacją - jak twierdził - dużego kalibru!
- Uwaga, druhowie - zaczął opowiadać kolegom - biorę, jak widzicie, zwyczajną monetę pięciogroszową oraz pięćdziesięciogroszową. Proszę, możecie przekonać się sami, że monety są po prostu najzwyklejszymi monetami, jakie znajdują się w obiegu. To nie są monety w jakiś sposób spreparowane czy przygotowane do sztuczki!
Pytanie: A teraz proponuję wam, abyście przyjrzeli się im bardzo uważnie i odpowiedzieli mi, jaka jest między nimi najściślejsza różnica? Własnie!
|
|
|