Tragiczne polowanie- No to może pan opowie, panie Zwarg, jaki przebieg miały wypadki. Proszę jednakże nie pomijać przy tym żadnego szczegółu! - rzekł inspektor policji. - Proszę bardzo! Otóż, wczoraj przez cały dzień tropiliśmy kozła. Niestety, bez rezultatu! Było nas pięciu. Dziś rano postanowiłem spróbować szczęścia sam. Zaledwie wszedłem do lasu, zaledwie uczyniłem kilka kroków, zobaczyłem wspaniałego jelenia, który najspokojniej w świecie zajadał liście na polanie. Zatoczyłem półkole, aby znaleźć się w kierunku przeciwnym do kierunku wiatru. Kiedy tylko znalazłem sobie dobrą pozycję - wystrzeliłem. Na nieszczęście mierzyłem zbyt nisko i kula przeszła pod łbem zwierzęcia. Jeleń umknął. Jednocześnie posłyszałem krzyk. Zbliżyłem się do lasku i znalazłem biednego Michała leżącego na ziemi... martwego. Otrzymał postrzał w głowę. Ogromnie mi smutno, że moja nieumiejętność spowodowała tak tragiczny koniec tego zacnego człowieka. - A czy nie pozostawał pan w złych stosunkach z Michałem? - Raz jeden, sześć miesięcy temu miał do mnie pretensję, że go oszukałem. Udało mi się go przekonać, że był w błędzie. Potem byliśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi. - Czy jest pan pewien, że pańscy przyjaciele pozostali w gajówce dziś rano? - Jak najbardziej! - A więc mógł pan spokojnie, bez żadnych przeszkód zabić biednego Michała. Aresztuję pana! Pytanie: Dlaczego Zwarg został aresztowany?
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2021 Pomoc Duchowa |