Trzy pokusyJezus pełen Ducha Świętego, powrócił znad Jordanu i czterdzieści dni przebywał w Duchu na pustyni, gdzie był kuszony przez diabła. Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie odczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem. Odpowiedział mu Jezus: Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek. Wówczas wyprowadził Go w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł diabeł do Niego: Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje. Lecz Jezus mu odrzekł: Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz. Zaprowadził Go też do Jerozolimy, postawił na narożniku świątyni i rzekł do Niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół! Jest bowiem napisane: Aniołom swoim rozkaże o Tobie, żeby Cię strzegli, i na rękach nosić Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień. Lecz Jezus mu odparł: Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego. Gdy diabeł dokończył całego kuszenia, odstąpił od Niego aż do czasu. (Łk 4,1-13)Czas Wielkiego Postu to zaproszenie skierowane przez Boga do każdej i każdego z nas. I tylko osobiście możemy na nie odpowiedzieć. Jest to droga, którą podejmujemy wraz Jezusem. Ewangelia, którą słyszymy w I Niedzielę Wielkiego Postu, mówi o kuszeniu Jezusa na pustyni. Jakże to bliskie doświadczenie dla nas. Po porażce, jakiej doznaje szatan w kuszeniu Jezusa - i zgodnie z obietnicą zawartą w Apokalipsie - podejmuje on duchową walkę z tymi, którzy są dziećmi Bożymi. Ta walka będzie trwała aż do dnia powtórnego przyjścia Pana. Nikt z nas nie jest od niej wolny. Dzisiaj, w dobie rosnącego relatywizmu moralnego, wiele współczesnych pokus przestało się już interpretować jako podszepty szatana. Uwierzyliśmy, że są one osiągnięciami naszej wolności. Sługa Boży Jan Paweł II tak często podkreślał, że trzeba wielkiej czujności, aby naszej wolności nie wypaczyć, aby z niej dobrze korzystać. Spróbujmy odnieść do własnego życia trzy pokusy, jakie stawia przez Jezusem szatan na pustyni. "Nie samym chlebem żyje człowiek". Apetyt człowieka jest dzisiaj coraz większy, bo rozbudzany na różne sposoby i trudno go zaspokoić. Czy umiem jednak poprzestawać na małym? Czy dziękuję za to, co na co dzień otrzymuję od Boga? Czy Słowo Boże jest wśród tych wartości, którymi karmię się każdego dnia? "Panu Bogu swemu będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz". Czy naprawdę jest tak, że służę Bogu? Czy szukam Jego woli i godzę się na to, jakimi drogami Bóg mnie prowadzi? A może próbuję wciągnąć Boga w orbitę swojego egoizmu? Liczę, że ja spełniam praktyki religijne, a On pomoże mi w spełnianiu moich planów i zachcianek. A gdy tak się nie dzieje, po prostu się na Niego obrażam? "Nie będziesz wystawiał Pana Boga na Próbę". Czy nie jest tak, że narażam się na niebezpieczeństwa duchowe lub fizyczne, licząc, że Pan Bóg mnie przed nimi uchroni? Czas Wielkiego Postu przypomina, że wszyscy jesteśmy narażeni na duchowe pułapki, które zastawia szatan. Ale przypominania też, z jakich narzędzi możemy korzystać w tej duchowej walce: są to post, modlitwa i jałmużna. Warto po nie sięgać, by przekonać się, że posłuszeństwo Słowu Bożemu, którym się karmimy i Bożym przykazaniom staje się źródłem pokoju i wolności naszego serca. Ks. Marek Danielewski
Tekst pochodzi z Tygodnika
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |